Zamknij

Priorytetem Pro Junior, ale młodzież nie dała rady...

Dariusz Kisiel Dariusz Kisiel 22:32, 31.05.2024 Aktualizacja: 01:39, 01.06.2024
Skomentuj

III liga piłkarska. Grupa IV. *KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Wiślanie Jaśkowice 0:2 (0:0).

0:1 – Mateusz Krasuski, 48 min.

0:2 – Adrian Rykowski, 63 min.

KSZO: Klon – Żebrowski (87.Bednarski), Tymoshenko, Lis, Brągiel – Zdyb, Lipka, Zimnicki (72.Gębka), Gulba – Mazurek II (89.Stefański), Pisarek. Trener: Krystian Kanarski.

Wiślanie: Brańczyk – Bociek, Lewiński, Krasuski (66.Wiśniewski), Morawski, Cholewa, Strózik (79.Gądek), Marszalik (66.Tetych), Stachera, Ożóg (14.Rykowski). Trener: Łukasz Skrzyński.

Żółte kartki: Zdyb - Lewiński.

Sędziował: Mateusz Mastaj (Dębica).

Piłkarze KSZO znów zagrali w składzie rokującym nadzieję na kolejne punkty w klasyfikacji ProJunior i wypłatę premii za wywalczenie w niej trzeciego lub czwartego miejsca. Nie przesadzimy chyba, ale średnia wieku naszej drużyny najprawdopodobniej była jeśli nie najniższa, to jedna z najniższych w sezonie. W naszym zespole debiutowali piłkarze z rocznika 2008, a nawet i 2009…

Mecz rozpoczął się od przewagi Wiślan w środkowej strefie boiska. KSZO zaś ustawił się na grę z kontrataku, ale brakowało płynności w grze obu zespołom, a przeważającej w polu ekipie gości także ostatniego podania i wykończenia akcji. W sumie I połowa była bezbarwnym widowiskiem, a żadnej drużynie nie udało się wypracować sytuacji podbramkowej, po której mogłaby strzelić gola.

Druga połowa rozpoczęła się od wrzutki Stachery i celnej główki Krasuckiego, po której goście objęli prowadzenie. Od tego momentu stroną inicjującą akcje był KSZO, ale ostrowiecki zespół prowadził, szukając eufemizmów, dość skomplikowaną grę, by znaleźć drogę do bramki ekipy z Jaśkowic.

W 63 min. piłkę w polu karnym otrzymał kompletnie nie pilnowany Rakowski i po raz drugi w tym spotkaniu pokonał bezradnego Oskara Klona.

Wyraźnie młodzież nie dawała rady i KSZO nie był w stanie odmienić losów meczu. Szanse nasz zespół miał w 80 min., ale Dominik Pisarek wywalczył tylko rzut rożny w sytuacji podbramkowej. W 85 min. na strzał z dystansu zdecydował się Tetych, ale Oskar Klon nie pozwolił na utratę trzeciej bramki. KSZO do końca walczył chociażby o honorowego gola, ale bez efektów. Po jednej z akcji piłka odbiła się jeszcze od słupka bramki Wiślan, ale rezultat meczu już się nie zmienił.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

KSZOKSZO

0 0

Walczyć, trenować. Ostrowiec musi panować😂😂😂

15:32, 02.06.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kibice KSZO przeciw imigrantom (zdjęcia)

Wcześniej pisowska teraz konfederacka, człowieku weź ty się uspokój i wyluzuj trochę bo ci gacie pękną. Kogo tu za chwilę wywołasz jeszcze do tablicy PSL czy SLD? Wychodzi na to że cały świat jest przeciwko tobie. No ale walcz, takie twoje prawo chciałem dodać jeszcze coś sprawiedliwości ale za chwilę znowu wpadniesz w szał więc już nic nie będę pisał. Ale paranoje masz dobra.

Antycipa

09:17, 2025-08-08

Nowy prezydent składa przysięgę

To będzie najlepszy Prezydent w histori tego kraju. Będziemy kiedyś o nim mówić że jest dobrem narodowym tego kraju. To nie wróżba, to ocena jego osobowosci i predyspozycji.

Gratulacje

18:02, 2025-08-07

Kibice KSZO przeciw imigrantom (zdjęcia)

Oczywiście, no tak było. Nie zmyślasz. Prawacka narracja rodem z Konfederusji + głupoty Bąkiewicza :) Uratuje Was Memcen jeżdżący na hulajnodze. Będzie pilnował na niej granic :) Dopiszcie sobie jeszcze do skryptu coś o schorowanych dziadkach i babciach. Gdybym nie czytał tego typu rzeczy wcześniej w internecie, to może pomyślałbym, że nie napisał tego jakiś partyjny towarzysz.

antyfan

14:54, 2025-08-07

1 sierpnia 1944 - Pamiętamy!

Tak, folksdojcze z tvnu próbowali kiedyś w lesie obchodzić urodziny pewnej szumowiny, ale zostali zdemaskowani. A u nas, czerwonobrzuche wieprze 1maja wciąż jeszcze składają hołdy do miejsca po pomniku. Pewnie liczą jeszcze na jakieś zlewki. Dwieście tysięcy ludzi w powstaniu oddało życie, bez namysłu i strachu o samego siebie. Jak zwykle zdradzonych, przez sojuszników i sajuszników, bez pomocy z nikąd, zdani sami na siebie, zerwali sie aby walczyć o ten kraj. Walczący własnoręcznie zdobyczną na niemcach bronią i chałupniczo produkowaną w piwnicznych manufaktórach. Choć na sześćdziesiąt trzy dni wywalczyli sobie wolność. Wszyscy, starzy, młodzi, kobiety i dzieci. Przegrali, w nierównej walce, ale choć przez chwile byli wolni, w okupowanej europie. W europie w której nikt oprócz polaków nie miał odwagi nawet głośno *%#)!& Poza nielicznymi przypadkami. Które też zasługują na szacunek. Bo to jest właśnie torzsamość narodowa. O której zdajesz się niemieć zielonego pojęcia. Ten heroizm, nie tylko wzrusza, ale też jest warty tak wielkiego szacunku dla poświęcenia, wiary, siły bycia wolnym Polakiem. Wolnym Polakiem, nawet za cene życia. Tylko oszołomy uważają że powstanie było błędem. Nie powiodło sie, to fakt, ale gineli z Polską na ustach. Jeśłi nie mieli broni to z Polską flagą. W świat poszła wieść że Polska nigdy się nie podda. Byli wtedy wolni i wiedzieli o co walczą. Nie bali się. A za to że kacapy mieli w planach zastąpić okupacje niemiecką kacapską i nie pomogli, tylko dogadali sie z niemcami i dali im czas na wykończenie powstańców, to już winić ich nie można, tak samo nie można ich winić za to że anglicy udławili się flegmom gdy trzeba było pomóc, a tych pare zrzutówi tak lądowało po ruskiej lub niemieckiej stronie. Już wtedy znali plany kacapów, więc żuli flegme udając że są zajęci. To osobna historia, równierz warta pamiętania. Sami na placu boju, wolność albo śmierć. Powstańców cieszyła choć chwila tej wolności. Byli dumni do końca. Byli wolnymi Polakami. Pewnie można to było lepiej zorganizować, ale nikt nie chciał czekać. Pewnie można było się lepiej zabezpieczyć i przygotować, ale obawiano się folksdojczów i utrate elementu zaskoczenia. Co przy nierównych proporcjach sił przyniosło by jeszcze pewniejszą klęske i represje. Folksdojczów których również nie brakuje dzisiaj. Marnych miałkich du-po włazów. Tak odpowiadam Ci obchodzi się również inne zrywy o wolność. Gdybyś zerwał się z łóżka i zrobił coś, to może poczuł byś jakąś siłe tworzenia, zamiast tak dziubać u folksdojczów. Jeśli kpisz z ludzi którzy walczyli rowież o twoją wolnoś jako polak jesteś dla mnie zerem. Zmień sobie ksywke na polaczek gdybaczek. Cieszy to że młodzież chce pamiętać i celebrować naszych bohaterów. To znak że wróg darmo nas nie weżmie. Niestety znależli nowy sposób, wykorzystując sprzedajne świnie i karmienie propagandą oszołomów. Gratuluje popisałeś się, już wszyscy wiemy kim jesteś.

Dla mnie są wielcy.

17:00, 2025-08-06

0%