III liga piłkarska. Grupa IV. *Garbarnia Kraków - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:2 (0:0).
0:1 - Dariusz Brągiel, 51 min.
1:1 - Kacper Durda, 64 min.
2:1 - Patryk Moskiewicz, 88 min.
2:2 - Jarosław Lis, 90 min.
Garbarnia: Bartusik - Moskiewicz, Kardas, Czekaj, Kutrzeba (70.Sutor) - Durda, Duda, Boiko (62.Nowak), Opalski (84.Wielecki), Sowiński - Klec (46.Grzybowski). Trener: Marcin Pluta.
KSZO: Potocki - Domagała, Tymoshenko, Jarzynka, Brągiel - Nawrot, Mazurek II, Zimnicki - Senko, Pisarek, Lis. Trener: Krystian Kanarski.
Żółte kartki: Czekaj, Kutrzeba, Opalski.
Sędziował: Daniel Bołoz (Tarnów). Widzów: 250.
Piłkarze KSZO zanotowali cenny remis na koniec sezonu, w którym ostatecznie uplasowali się na 8 miejscu w tabeli grupy IV III ligi, choć - wiadomo - apetyty były znacznie większe. W Krakowie nasza drużyna walczyła do końca, zdobywając wyrównującego gola w ostatniej akcji spotkania. Bohaterem tej konfrontacji w grodzie Kraka był naszym zdaniem nasz młody bramkarz Patryk Potocki, który nie tylko obronił wiele strzałów graczy Garbarni, ale przede wszystkim rzut karny. Mimo, iż strzał z odległości 11 metrów był niecelny, to i tak z przyjemnością odnotowujemy świetną postawę w tym spotkaniu 18-letniego bramkarza i wychowanka klubu.
W I połowie przeważali gospodarze, ale na nasze szczęście nie wykorzystali swych okazji Sowiński, Opalski i Grzybowski. Patryk Potocki bronił, jak z nut, wychodząc kilkukrotnie obronną ręką z opresji.
Kiedy kibice Garbarni oczekiwali na bramki swojej drużyny, do siatki trafił Dariusz Brągiel i objęliśmy prowadzenie. Nasz obrońca po raz kolejny w tym sezonie popisał się celnym trafieniem z narożnika pola karnego.
W 64 min. Garbarnia wyrównała po rzucie rożnym. Piłka po dośrodkowaniu spadła na nogę Durdy, który strzałem z powietrza pokonał naszego golkipera. Krakowscy gracze cały czas dążyli do rozstrzygnięcia spotkania na swoją korzyść. Na szczęście skuteczność nie była ich najmocniejszą stroną, bo Duda z rzutu karnego trafił w poprzeczkę naszej bramki. Dopiero na dwie minuty przed końcem czasu gry krakowianie sfinalizowali golem swoją szybką akcję.
Ostrowczanie grali do końca i wyszarpali remis. Stało się to już w doliczonym czasie gry. Po wrzutce z autu do siatki trafił Jarosław Lis. Było to ważne trafienie, bo w przypadku przegranej nasz zespół spadłby na 9 pozycję. Powtórzyła się również historia z rundy jesiennej, kiedy to w Ostrowcu KSZO 1929 wyrównał z rzutu karnego w ostatniej minucie meczu.
Awans do II ligi wywalczyła już na kilka kolejek przed końcem sezonu Wieczysta Kraków. Spadają z III ligi: Unia Tarnów, Karpaty Krosno, Orlęta Radzyń Podlaski i Sokół Sieniawa. Degradacja spotkała nie trzy, ale cztery zespoły, gdyż z II ligi spadek zanotowała Sandecja Nowy Sącz.
Mm08:38, 09.06.2024
Trochę słabe jak na klub z takim doświadczeniem i tradycja. 3liga to to brak słów.... powinna być 1liga w Ostrowcu. Zróbcie coś z tym
czytający wywiady18:29, 09.06.2024
Tradycyjnie od kilku lat domagam się wytłumaczenia sztabu szkoleniowego ze słów które padały przed rozpoczęciem sezonu - miała być ambitna walka,zawodnicy mieli dawać z siebie wszystko i walczyć o jak najwyższe miejsce w tabeli.
Rokrocznie te same napuszone obietnice przed rozgrywkami,w środku sezonu zmiana trenera a na koniec... na koniec sezonu blamaż.
Kris08:35, 10.06.2024
Jak byl kiedys trener Kwarciany to wtedy sie gralo.
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach
Hutas
16:58, 2025-07-01