Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Dodaj komentarz

Po nerwach, 14 kartkach i dwóch karnych piłkarze KSZO 1929 wygrywają!

Dariusz Kisiel Dariusz Kisiel 20:39, 21.08.2024 Aktualizacja: 01:08, 14.10.2025
2

III liga piłkarska. Grupa IV. *KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – KS Wiązownica 2:1 (0:1)

0:1 – Kornel Kordas, 17 min.

1:1 – Łukasz Mazurek, 52 min. (z rzutu karnego)

2:1 – Dominik Pisarek, 90 min. (z rzutu karnego)

KSZO: M. Kot – Łazarz, Domagała, Mężyk, Brągiel (46.Lis) - Kołoczek, Jarzynka, Domagała, Lis – Nowak, Kafel (46.Orlik) – Morys (69.Kron), Zimnicki, Mazurek (76.Pisarek), S.Kot (46.Mrozik). Trener: Radosław Jacek.

Wiązownica: Jeż – Hrabovskyi, Morąg, Jopek, Kasia, Kitliński (86.Omuru), Michalik, Tonia, Janiczak (74.J.Wójcik), Kordas, Jaroch (74.M.Wójcik). Trener: Veleriy Sokolenko.

Żółte kartki: Zimnicki, Mężyk, Morys, Kafel, Orlik, Pisarek – Hrabovskyi, Jopek, Kasia, Jeż, Janiczak, Omuru.

Czerwone kartki: Jopek (80.faul), Kasia (drugi trener Wiązownicy)

Sędziował: Maciej Kuropatwa (Katowice).

Takiego meczu kibice ostrowieccy dawno nie oglądali… Do przerwy, jak w powieści Adama Bahdaja było 0:1, a po zmianie stron fani futbolu oglądali dwa rzuty karne dla KSZO, w sumie 12 żółtych i 2 czerwone kartki, no i na koniec wspólną zabawę kibiców z cieszącymi się piłkarzami, którzy po środowej kolejce zajmują trzecie miejsce w tabeli.

Ulewny deszcz i  wyładowania atmosferyczne stawiały pod znakiem rozegranie tego meczu, ale spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem. W 8 min. groźny strzał na bramkę gości oddał Bartłomiej Kafel. Obie drużyny starały się szanować piłkę. Częściej przy niej byli rywale, ale to KSZO był groźniejszy tak, jak w 12 min., kiedy to po kontrze i podaniu Daniela Morysa bliski trafienia był Bartosz Zimnicki. Niestety, po rzucie rożnym i ostrym wstrzeleniu piłki w nasze pole karne Kordas wpakował futbolówkę do siatki naszej bramki. Kto wie, jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby w 29 min. Hrabovskyi strzelił nieco niżej i piłka wylądowała w siatce, a nie tylko na poprzecze naszej bramki… W 44 min. Michał Kot obronił także jeszcze z najbliższej odległości główkę Kasi. Nasz zespół miał okazję bramkową w 33 min., ale zabrakło precyzji przy wykończeniu szybko wyprowadzonej kontry, a Danielowi Morysowi szczęścia przy odbitej piłce przez bramkarza i dobitce.

W porównaniu z ostatnim meczem trener Radosław Jacek dokonał siedmiu zmian w składzie. Jak mówił nie dlatego, że zlekceważył rywala, ale dlatego, iż uznał, że część solidnie trenujących zawodników zasługuje na grę od pierwszych minut. W I połowie nie układała się jednak gra naszej drużynie, zwłaszcza lewą stroną boiska. W przerwie spotkania trener dokonał trzech zmian, a nasi piłkarze usłyszeli, że jeśli chcą budować charakter zespołu  to mają ku temu doskonałą okazję…

Trzeba podkreślić, że zmiany wniosły spore ożywienie do naszej gry. W 52 min. Hrabovskyi sfaulował w polu karnym Bartosza Zimnickiego, a rzut karny na wyrównującego gola zamienił Łukasz Mazurek. Nasi piłkarze najwyraźniej uwierzyli, że ten mecz mogą wygrać. W 70 min. groźnie strzelał Maciej Mrozik, w 73 min. nad poprzeczką Patryk Domagała, a w 79 min. Patryk Orlik z rzutu wolnego, po którym bramkarz Wiązownicy z trudem obronił dobitkę Bartosza Zimnickiego. W 80 min. Dominik Pisarek rozbudził nadzieję szybką kontrą, ale trafił wprost w golkipera zespołu gości.

Końcówka spotkania była szalenie nerwowa. Oba zespoły stawiały wszystko na jedną kartę. Z pewnością przy non stop padającym deszczu gracze tracili siły, mnożyły się faule z obu stron, a sędzia nie żałował kartek. Z jego decyzjami nie mógł się pogodzić zwłaszcza trener przyjezdnych…

Wielokrotnie pisaliśmy, że wiele zespołów chciałoby mieć w swoich  szeregach Bartka Zimnickiego. Już w doliczonym czasie gry tak atakował, że interweniujący bramkarz staranował naszego napastnika. Sędzia bez wahania po raz drugi podyktował rzut karny. Tym razem skutecznie egzekwował go Dominik Pisarek i po trafieniu do siatki pobiegł z zespołem świętować trzy punkty pod trybunę kibiców.

W sobotę mecz w Tarnobrzegu z Siarką. Nasz trener mówi, że zagramy jak dotychczas, z zębem i zaangażowaniem. Jaki będzie wynik?

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

Mariusz MariuszMariusz Mariusz

0 0

Z punktu widzenia kibicowskiego mega mecz, ale z punktu widzenia szkoleniowego mnóstwo rzeczy do poprawy

22:23, 21.08.2024
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

zatroskany zatroskany

1 0

KSZOki będą grać, jak ci z najlepszych lat przed wejściem do ekstraklasy. Walczaki. Tego Wam życzę!

10:54, 22.08.2024
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Jechałem obwodnicą Opatowa

Pusto,bo chyba.....przerost formy nad treścią...fakt ,w Opatowie pusto. Może trzeba było zrobić jakąś zwykłą DK obok Opatowa....

PUSTY DZBAN

23:26, 2025-12-20

Jechałem obwodnicą Opatowa

Dzisiaj jechałem drugi raz tą obwodnicą i też pojechałem na Stopnicę. Te ronda faktycznie są denerwunące, mimo że tuż obok jednego z rond jest nowy wiadukt. Na obwodnicy Wąchocka też szykują się oszczędności - skrzyżowanie ze światłami w Wielkiej Wsi.

Xxggxx

23:23, 2025-12-19

25 grudnia mija ważny termin. Nie chodzi o święta

wskutek złośliwego blokowania dostępu do treści artykułów ZREZYGNOWAŁEM Z ICH CZYTANIA - sami sobie odgadujcie na te *%#)!& reklamowe pytania - nie jestem osamotniony...

sięgacie dna

14:27, 2025-12-19

13 grudnia 1981 – Pamiętamy! (fotorelacja)

Pani Rogalińska powinna się zdecydować, albo idzie w pochodzie 1Majowym z komuchami, albo trzci pamięć represjonowanych przez komuchów. Nie można tak każdemu d dawać, tj. można, ale niech się nie spodziewa szacunku po takim trzepotaniu rzęsami w zależności jak wiaterek zawieje. Nie tylko Ją tam można palcem wskazać. Inna sprawa, że to blokowanie bramy... .. no, było nie da się ukryć, jednak ci blokujacy nie liczac zaledwie kilku, może góra kilkunastu osób, więcej mieli w gaciach niż w postulatach (z tyłu w gaciach dla jasności). Tych haryzmatycznych Ubecja szybciutko przycisnęła twarzą do sciany i reszta bohaterów potrzebowała pieluch. Nie bez powodu gdy cały kraj stawał do strajków, Ostrowiecką Solidarność nazywano Czerwonym Ostrowcem. Syndrom dziewicy chciałabym, ale się boje. Pani Rogalinska zdaje się wieńczyć tego dzieło... choc ona to raczej tylko fajna chce być.

Chorągiewka nie flag

06:25, 2025-12-19

0%