III liga piłkarska. Grupa IV. *Pogoń-Sokół Lubaczów – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:1 (0:1)
0:1 – Mateusz Nowak, 37 min.
Pogoń-Sokół: Siryk – Płonka (85.Grabowski), Gul, Sitek, Majda, Rębisz, Dziadosz (62.Gawle), Roslyakov (62.Rop), Bielenda, Bystrek (46.Ausfeld), Rusyan (71.Nemtinov). Trener: Konrad Wójtowicz.
KSZO 1929: M.Kot – Kołoczek, Łazarz, Jarzynka, Lis (89.Brągiel) – Orlik, Nowak (79.Kafel) – Dziedzic, S.Kot (89.Wójtowicz), Pisarek (59.Mazurek), Kron (89.Morys). Trener: Radosław Jacek.
Żółte kartki: Rębisz, Majda, Grabowski - Orlik, Lis, Dziedzic.
Sędziował: Karol Kowalski (Lublin). Widzów: ok. 300.
Wsparcie sponsorującej zespół z Lubaczowa firmy zajmującej pokryciami dachowymi, a także miasta pozwoliło zbudować ciekawą drużynę, nawet z kilkoma obcokrajowcami w kadrze. KSZO po serii przegranych wygrał z tarnowską Unią, a do przygranicznej miejscowości na Podkarpaciu jechał z nadziejami i nie po to, by zwiedzić Muzeum Kresów, ale dopisać do dorobku kolejne trzy oczka. Rywale jednak to solidna drużyna beniaminka i wszyscy zadawali sobie sprawę, że o punkty w tym spotkaniu wyjazdowym nie będzie łatwo. Mecz zapowiadał się więc bardzo ciekawie…
W wyjściowym składzie KSZO tym razem od pierwszych minut zagrał Szymon Kot w miejsce pauzującego za żółte kartki Bartosza Zimnickiego, a na pozycji ofensywnego pomocnika pokazał się Piotr Kron. Gospodarze zaatakowali nasz zespół od pierwszych minut, a po rzucie rożnym w 4 min. zapachniało nawet golem dla Pogoni-Sokoła. Dziadosz na szczęście z kilku metrów nie trafił w bramkę. W tej samej minucie oglądaliśmy niezłe podanie Igora Dziedzica, ale Dominik Pisarek nie sięgnął futbolówki. KSZO starał się stworzyć przewagę na połowie rywala, atakując głównie prawą stroną boiska, ale zbyt dużo było niecelnych podań, by zaskoczyć gospodarzy. W 12 min. znów byliśmy świadkami dośrodkowania Igora Dziedzica, ale znów Dominika Pisarka ubiegł jeden z defensorów rywali i mieliśmy tylko rzut rożny. W 14 min. z kolei wróciliśmy z dalekiej podróży, bo były nasz gracz Oskar Majda był bardzo bliski strzelenia gola dla Pogoni-Sokoła. Cztery minuty później po faulu Patryka Orlika rzut wolny niemalże z linii pola karnego egzekwowali piłkarze z Lubaczowa, ale na szczęście bez konsekwencji. Natomiast w 25 min. piłka latała na przedpolu gospodarzy po wrzutkach z obu stron boiska naszych skrzydłowych, ale ostatecznie niecelnie główkował nie najlepiej ustawiony Mateusz Nowak.
W ostatnim kwadransie I połowy KSZO starał się dłużej utrzymać przy piłce, ale w 32 min. to ekipa Pogoni-Sokoła miała okazję po strzale Dziadosza. Michał Kot po raz kolejny pewnie interweniował. W rewanżu, w 36 min., ponad bramką strzelał Jarosław Lis.
W końcu nadeszła 37 min. Maciej Kołoczek z prawej strony podał do Mateusza Nowaka, a ten dzięki balansowi ciała uwolnił się spod opieki gospodarzy i sprytnym strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza gospodarzy.
W 40 min. bramkarz miejscowych miał z kolei spore problemy z obroną strzału Szymona Kota. W 42 min. nasz zespół miał kolejną szansę bramkową, ale Dominik Pisarek zamiast podawać do lepiej ustawionego Igora Dziedzica oddał obroniony ostatecznie przez Siryka strzał, a dobitka Szymona Kota okazała się niecelna.
KSZO w I połowie w sumie nieźle bronił. Potrafił tez zdobyć gola i przez długie fragmenty gry mieć przewagę w polu i dlatego z nadziejami czekaliśmy na rozwój wydarzeń po zmianie stron.
Nasze nadzieje nie były płonne już w 48 min. Po wrzutce Szymona Kota celną główką popisał się Mateusz Jarzynka, ale sędzia uznał że wcześniej faulował w polu karnym Piotr Łazarz. W kolejnej akcji minimalnie niecelnie główkował Igor Dziedzic. Uff.. W tym momencie powinniśmy prowadzić różnicą dwóch bramek… Spotkanie ożywiło się, bo i gospodarze zaczęli mocniej atakować. Na szczęście na tyle chaotycznie, że nie stwarzali większego zagrożenia. Nasi piłkarze, mieliśmy takie wrażenie, kontrolowali przebieg wydarzeń na murawie, a od czasu do czasu trener Radosław Jacek bił swoim podopiecznym brawo. W 66 min. ładnym strzałem popisał się Igor Dziedzic, ale piłka zatrzepotała na bocznej siatce. Od 60 min. nasza drużyna prowadziła atak pozycyjny. Piłkarze Pogoni-Sokół często ratowali się gra faul. Tak było w 73 min., kiedy KSZO egzekwował rzut wolny i szkoda, że Patryk Orlik nie przyłożył się solidniej do strzału, bo przeniósł piłkę wysoko nad poprzeczką.
Z upływem minut bez zbędnych kalkulacji gospodarze ratowali sytuację sporą ilością długich podań i wrzutek w nasze pole karne. Gra na przysłowiową aferę nie zaskakiwała KSZO. To jednak my mieliśmy więcej jakości i prezentowaliśmy w przekroju całego meczu wyższą kulturę grę. W efekcie nasz zespół odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo.
Wiesiek18:09, 12.10.2024
a teraz trzy mecze na własnym stadionie
Witold21:06, 12.10.2024
Niesamowity sukces
Ceny paliw znów pójdą w górę?
Paliwo paliwem, ale za już niedługo Żydzi będą mogli sprawdzić slynną swoją legende. Czy da się przejsć przez morze czerwone w poszukiwaniu nowego Pacanowa. W polsce z polinem im nie wyszło, na ukrainie też nie specjalnie, wszedzie nawarcholili tyle że nigdzie nie będą mile wdziani. Średnio co trzydzieści lat w całej ich historii, od pradziejów licząc, świat ma ich dość, poprostu wychodżą światu bokiem i ktoś im chce skopać dupe. Polska jest jedynym krajem który wytrzymał z nimi najdłużej, a nawet dał im specjalne prawa ochraniające ich. A i tak warcholili. Otwierali bramy warowni podczas najazdów, sprzedawali słowian karpetrajderom jak niewolników, rozpijali chłopów, ..i wiele takich uczynków wdzięczności można by wyliczyć. Ostatnio nawet oskarżali nas o współprace z niemcami i o ustawie 447 już nie wspomne. Jestem gotowy płacić 10zł za litr żeby zobaczyć jak morze przed nimi się rozstępuje. O mannie z nieba to chyba nie będe wspominał bo to co u nich teraz spada nie za bardzo przypomina manne.
Nie jestem anty
11:27, 2025-06-21
To będzie nowy trener KSZO! Jest potwierdzenie
Powodzenia! Ale czy starsi od niego piłkarze będą go słuchać? A tymczasem Podhale NT awansowało do 2 ligi! KSZO był tak blisko, tak jakby piłkarze tego nie chcieli. Powinno być to wyjaśnione; tak, jak wybory prezydenckie. Może będzie powtórka?
zatroskany
17:04, 2025-06-18
Młodzi ludzie już mają dom (wideo)
Bez dokumentów, na oświadczenie? Czy pani dyrektor miała prawo się sprzeciwić?
Skierniewice - inter
15:45, 2025-06-18
Ceny paliw znów pójdą w górę?
Ropy nie mamy, wiec liczymy się z tym że huśtawka na rynkach ropy odbije sie również u nas, a nie od nas. Nie mogę pojąć jednak czemu rosną ceny energji.Oczywiście wiem, że to jest sprwaka największego kleszcza w histori, Rządu bezproduktywnej Uni fantazmagorów, który z czegoś chce żyć, żyć sobie na zajefajnym poziomie, z idiotów mających nadzieje że o nich tu też chodzi. Tylko gdzie jest Rząd który ma bronić naszych interesów. Przecież mamy czarnego złota pod dostatkiem. Wystarczająco, aby w bezbolesny dla gospodarki sposób inowacje przeprowadzić. A nawet sprzedawać to innym którzy też nie chcą niszczyć swoich gospodarek. Dyrektywami, Dyzia Marzyciela. Zrozumieć można również ochrone klimatu, to nie tródne. Jednak to trzeba osiągnąć rozwojem, a nie mżonkami. Czemu Rzad tego Folksdojcza chce wygaszać kopalnie i elektrownie węglowe zanim rozwinie się w sposób wystarczający inna dla tego altenatywa. Czy znacie choć jednego przedsiębiorce zdrowego na umyśle, który niszczy, czy wyłącza stare wciąż działajace maszyny zanim pozyska w wystarczjącej ilości nowe? To tak jak by taksówkarz oddał na złom stary wciąż dobry samochód nie kupiwszy nowego. To tak jak by rolnik zeżarł cale zboże nie zostawiając nic na siew następnego roku. To tak jak by Rząd wlał se do koryta wszystkie pieniądze żeby nakarmić pociotków i kolesiów nie zostawiając nic na rozwój krajua, a rozwój kraju i następne wlewki do koryta planował z pożyczek. Przecież to jest chore. Po za tym wielu ludzi zainwestowało w energetyke wiatrową i słoneczną i mąją poważny problem z przekazywaniem nadmiaru własnej energji do sieci. Kto tu jest idiotą my, czy Rządy folksdojcza.
Gorsi od pandemi
21:43, 2025-06-17