Mafia śmieciowa na muszce mundurowych

Śląscy policjanci przeprowadzili kolejną skuteczną realizację w sprawie dotyczącej działalności zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym obrotem i składowaniem odpadów niebezpiecznych. Członkowie mafii wynajmowali hale, w których składowali niebezpieczne odpady na terenie praktycznie całego kraju, po czym znikali.

-Tym razem, w wyniku skoordynowanych działań Policji oraz innych służb, zatrzymano pięć osób podejrzanych nie tylko o przestępstwa środowiskowe, ale również o wymuszenie rozbójnicze –mówi rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, komisarz Sabina Chyra -Giereś. W trakcie realizacji zabezpieczono m.in. broń palną, amunicję oraz gotówkę w różnych walutach. To kolejny etap śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Katowicach, w ramach którego zarzuty usłyszało już 105 osób.

Specjalna grupa

W maju 2024 roku decyzją Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, w Wydziale do spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach powołano specjalną grupę operacyjno-procesową.

-W jej skład weszli policjanci z Wydziału Kryminalnego, Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą, Wydziału Wywiadu Kryminalnego oraz Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KWP w Katowicach, a także policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Grupę wspierają również funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej oraz Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości –podało Biuro Prasowe Policji Śląskiej.

Grupa ta, prowadząc wielowątkową sprawę dotyczącą działalności mafii śmieciowej, sukcesywnie gromadziła materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutów kolejnym osobom.

Kolejne zatrzymania

W dniu 16 czerwca policjanci z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KWP w Katowicach wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji BOA, Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Kielcach, Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału do walki z Korupcją KWP w Katowicach, Wydziału dw. z PG KMP w Częstochowie oraz Oddziałów Prewencji Policji z Katowic i Rzeszowa, przy wsparciu inspektorów z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie przeprowadzili realizację na terenie Warszawy, Katowic, Stalowej Woli oraz miejscowości Pysznica (woj. podkarpackie). W wyniku tych działań zatrzymali pięć osób - kobietę w wieku 54 lat i 4 mężczyzn w wieku od 56 do 60 lat.

Zatrzymani są podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która uczyniła sobie stałe źródło dochodu z przestępczego procederu związanego z nielegalnym obrotem odpadami niebezpiecznymi. Członkowie mafii, od niczego nieświadomych osób wynajmowali hale magazynowe, na których terenie, bez wymaganego zezwolenia oraz wbrew obowiązującym przepisom składowali odpady niebezpieczne w sposób zagrażający środowisku. Następnie porzucali je i zrywali wszelki kontakt z właścicielami magazynów. Grupa działała m.in. na terenie Stalowej Woli oraz innych miejscowości w całej Polsce. Śledczy ustalili, że jeden z zatrzymanych jest również podejrzany o wymuszenie rozbójnicze. Grożąc użyciem siły, miał on zmusić pokrzywdzonego do przekazania samochodu, mimo że ten formalnie pozostawał własnością firmy leasingowej.

W trakcie realizacji policjanci dokonali przeszukań podmiotów gospodarczych, miejsc zamieszkania i pojazdów użytkowanych przez podejrzanych. Zabezpieczyli liczne nośniki danych, dokumentację związaną z nielegalnym obrotem odpadami, a także środki pieniężne w łącznej kwocie ponad 80 tys. złotych, ponad 3 tys. franków szwajcarskich oraz 13 jednostek broni różnego rodzaju i 443 sztuki amunicji.

Środki zapobiegawcze

Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy Katowice Wschód w Katowicach orzekł wobec 3 podejrzanych tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Wobec pozostałych dwóch podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego w łącznej kwocie 250 tys. zł i zakazu kontaktowania się z innymi podejrzanymi.

Podejrzanym grozi kara do 15 lat więzienia.

fot. Policja śląska