W sobotę kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Świętokrzyskiej obejrzeli niezwykle emocjonujące spotkanie. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski po pełnym zwrotów akcji meczu zremisował 2:2 ze Stalą Kraśnik. Gospodarze rozpoczęli spotkanie z dużym animuszem, jednak to goście byli bliżej zwycięstwa.
[FOTORELACJANOWA]6540[/FOTORELACJANOWA]
Od pierwszych minut podopieczni Artura Renkowskiego zaatakowali bramkę rywala. Już w 1. minucie Belych spróbował szczęścia strzałem z dystansu, który minimalnie minął cel. Niespełna pięć minut później ostrowczanie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Dawida Lisowskiego z rzutu wolnego w polu karnym najwyżej wyskoczył Bartosz Waleńcik i strzałem głową pokonał bramkarza gości.
Radość miejscowych trwała jednak krótko. W 34. minucie Adam Nowak popisał się kapitalnym uderzeniem z dystansu i Stal doprowadziła do wyrównania. W końcówce pierwszej połowy goście z Kraśnika poszli za ciosem. W doliczonym czasie gry piłka po zamieszaniu w polu karnym KSZO trafiła pod nogi Wyjadłowskiego, a ten precyzyjnym strzałem po ziemi pokonał Klebaniuka. Do przerwy 1:2 i w szeregach gospodarzy czuć było spore rozczarowanie.
Druga odsłona rozpoczęła się od ataków gości, którzy próbowali podwyższyć prowadzenie. KSZO długo nie potrafił znaleźć recepty na dobrze zorganizowaną obronę Stali, choć okazji nie brakowało. Blisko wyrównania byli m.in. Belych i Dawid Lisowski, ale kapitalnie w bramce spisywał się Grabowski.
Przełom nastąpił w 82. minucie. Po dośrodkowaniu Damiana Zięby w polu karnym najlepiej odnalazł się wprowadzony z ławki Damian Lepiarz i efektowną główką doprowadził do remisu 2:2, wzbudzając euforię na trybunach.
Końcówka meczu to prawdziwy rollercoaster. KSZO mocno napierał, a w samej końcówce kapitalną interwencją popisał się bramkarz Stali po strzale głową Mateusza Majewskiego. Gospodarze mieli prawo czuć niedosyt, bo zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki.
Spotkanie obfitowało nie tylko w gole, ale też w emocje pozasportowe. Kibice KSZO głośno protestowali przy kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym, domagając się rzutu karnego. Arbiter pozostał niewzruszony. W drugiej połowie sędzia pokazał kilka żółtych kartek, a upomnienia otrzymali m.in. Marcinkowski, Orlik, a nawet… fizjoterapeuta KSZO.
KSZO zremisował, choć patrząc na przebieg meczu, gospodarze mogli pokusić się o pełną pulę. Dwa szybkie ciosy w pierwszej połowie ustawiły Stal w komfortowej sytuacji, ale ostrowczanie pokazali charakter i walczyli do ostatnich minut. Punkt trzeba szanować, choć w szatni pomarańczowo–czarnych pozostał spory niedosyt.
*KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski- Stal Kraśnik 2:2 (1:2)
Bramki:
1:0 Bartosz Waleńcik 7 min.
1:1 Adam Nowak 35 min.
1:2 Mateusz Wyjadłowski (45+4 min.)
2:2 Damian Lepiarz 82 min.
KP KSZO 1929: Klebaniuk — P. Lisowski (77 min. Lepiarz), Majewski, Bełycz (72 min. Orlik), Goc (60 min. Zięba), Lisowski, Waleńcik, Marcinkowski, Górski, Lis, Nowak (72 min. Ali).
Stal: Grabowski — Majewski, Pietroń, Bartoś 90', Nowak, Wyjadłowski (77 min. Wawryszczuk), Król, Skrzyński (77 min. Kogut), Koziej (90+1 min. Pacek), Czapla, Majewski (67 min. Jędrasik).
Żółte kartki: Majewski, Orlik, Marcinkowski, Lis- Bartoś, Pacek
Oni o Rzemiośle wiedzą najwięcej!
Brzmi to jak już historia. Zaje się obecnie, że do porządku dziennego dzisiaj powróci termin Kułak, Badylarz, czy Prywaciarz rozumiany jako osobnik żerujący na zdrowej tkance robotniczego społeczenstwa. Każdy kto umie sobie radzić, bedzie wrogiem partii i ustroju. Nadzieja w młodych, nie zgaszonych politycznym partyjnym bełkotem, pracych po mimo wygaszania prywatnych inicjatyw na żecz ponadnarodowych i partyjno kolesiowskich, którzy nie będą się łatwo i usłużnie zrażać i wolny handel, produkcjie i myśł techniczna, czy ekonomiczną, będą wdrażać w życie społeczne i gospodarke kraju. Dając prace, i samodzielne dobrze zorganizowane małe społeczności. Nawet jesli będzie trzeba bocznymi wejsciami w ten coraz barcziej chory system uależniania się od tzw starszych i mądrzejszych (oczywiście to w cudzysłowiu). Pokonywać chorobe systemu, omijając coraz to większą głupote i uzależnianie gospodarki od Polityków i ich Pryncypałów trzymających ich w kieszeni, przez Lobbystów, Soroszów i inne tałatajstwo łamiące kręgosłupy małemu biznesowi i inicjatywom gospodarczym.
*%#)!& powraca.
01:02, 2025-11-23
Inwestor nadal chce postawić park handlowy
Bez sensu, ludzie nie maja pracy a zatem i pieniedzy , wiec kto bedzie kupowal w tych marketach
myślcie!
14:14, 2025-11-21
Inwestor nadal chce postawić park handlowy
Lepiej oddać teren pod budowę jakiegoś zakładu produkcyjnego lub osiedla mieszkaniowego niż kolejnych nikomu nie potrzebnych marketów
Nygus123
13:48, 2025-11-21
Inwestor nadal chce postawić park handlowy
Najpierw takie to porównanie : ilu mieszkańców Ostrowca mieszka w tzw. górnej części miasta a ilu w w/w terenie ? Przewaga górnej części jest miażdżąca i chyba nikt w to nie wątpi. W tej górnej części jest wiele wiele niezagospodarowanych terenów/ugorów które świetnie nadają się na wszelkie obiekty handlowe,usługowe et. etc. etc. a dolna część Ostrowca to dobra ziemia pod uprawy czy choćby tereny dla dziko żyjącej zwierzyny,zwłaszcza tereny dawnych łąk denkowskich lecz od lat robi się wszystko odwrotnie,na bardzo dobrej ziemi postawiono hale produkcyjne,skład węgla,obiekty sportowe i magazyny czy hurtownie. Chyba nie trzeba wspominać że ta dolna część miasta była i ciągle jest terenem zalewowym Kamiennej i czy nam się to podoba czy nie to kiedyś będzie tam powódź i ogromne straty materialne a wtedy lament i pretensje do władz miasta i powiatu.
oko
12:28, 2025-11-21