Zamknij

Jacek Kasprzyk, prezes PZPS: -Nie mamy zamiaru rywalizować z piłką nożną!

10:32, 28.10.2016 Aktualizacja: 10:33, 28.10.2016
Skomentuj

-Panie prezesie, wiadomo że jak do Ostrowca przyjedzie żeńska reprezentacja, to pod wodzą trenera Jacka Nawrockiego. Jeśli przyjedzie męska, to kto będzie ją prowadził?

?php>

?php>

-To rozstrzygnie się pod koniec listopada ? mówi prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Jacek Kasprzyk. ?Dotychczas wpłynęło od naszej siedziby 11 oficjalnych ofert, co ciekawe żadna od polskiego trenera nad czym ubolewam. Oferty zaczęły spływać już po ćwierćfinałowej porażce Polski z USA na igrzyskach w Rio de Jeneiro. Z grono zgłoszonych komisja wybierze 3-4, z którymi rozpocznie konkretne rozmowy. Nie ma sztywnej opcji, zakładającej że trenerem siatkarzy ma być polski lub zagraniczny szkoleniowiec. Na pewno sztab szkoleniowy trenera będzie oparty na naszych trenerach.?php>

-Czy nadal siatkówka z piłką nożną rywalizuje o pozycję nr 1 na rynku medialnym i sponsorskim??php>

-O, nie mamy nawet ochoty toczyć takiej walki z piłką nożną. Różnimy się tylko tym, że dla siatkarzy przegrana w ćwierćfinale wielkiej imprezy jest porażką, a dla piłkarzy wielkim sukcesem. Występ w Rio oceniliśmy negatywnie i wciąż dążymy do tego, by wreszcie z igrzysk olimpijskich wrócić z medalem. Może już za cztery lata? Mamy dobre prognostyki, bo zarówno panie, jak i panowie grają w finałach mistrzostw Europy, a trzy zespoły młodzieżowe U 19, U 21 i U 23 grają w finałach mistrzostw świata i to z dużymi szansami na medal.?php>

-Czy reforma edukacyjna i likwidacja gimnazjów nie zakłóci procesu szkolenia w takich Szkolnych Ośrodkach Siatkarskich, jaki funkcjonuje w Ostrowcu??php>

-Na pewno nie, bo dzieci przecież wiekiem nie przeskakują tak, jak zakłada reforma. Zapewne ze szkoleniem zejdziemy więc do poziomu szkół podstawowych, oczywiście szczegóły ustalimy w momencie, kiedy reforma zacznie obowiązywać.?php>

-Dziękuję za rozmowę.?php>

Dariusz Kisiel

?php>

jacek1Jacek Kasprzyk urodził się 8 sierpnia 1962 w Ostrowcu Świętokrzyskim. Przygodę ze sportem rozpoczynał w wieku 6 lat od pływania, ale jego pasją były gry zespołowe. Nie od razu jednak zerwał z pływaniem, ale dodał do tego piłkę? wodną. W I klasie technikum trafił do hali, gdzie nie rozstał się z piłką. Jednak wodną zamienił siatkową. Ten etap sportowej kariery miał miejsce w rodzinnym mieście, w którym reprezentował barwy KSZO.?php>

W roku 1982 rozpoczął studia na Politechnice Warszawskiej. Zdobył zawód inżyniera elektryka, ale też nie zrezygnował ze swojej największej pasji ? siatkówki, reprezentując barwy uczelnianego AZS-u. Grę w AZS Politechnika Warszawska łączył z działalnością społeczną w strukturach Akademickiego Związku Sportowego. W roku 1983 został najmłodszym prezesem klubu uczelnianego w Polsce. Od wielu lat zasiadał w najwyższych władzach AZS, a przez trzy kadencje pełnił funkcję skarbnika największego stowarzyszenia sportowego w Polsce.?php>

Od 2004 roku jest członkiem Zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W kadencji 2004-2008 przewodniczył Sądowi Odwoławczemu. W kolejnej kadencji (2008-2012) był przewodniczącym Wydziału Dyscypliny. Ponownie wybrany przez Delegatów do Zarządu PZPS w roku 2012 wszedł do Prezydium Zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Przez trzy lata przewodniczył także Wydziałowi Siatkówki Plażowej. W tym czasie polskie pary zdobyły 36 medali imprez międzynarodowych. Po raz pierwszy w historii aż trzy reprezentacyjne duety mają ogromną szansę by wystąpić w turnieju olimpijskim. Później został wiceprezesem PZPS ds. sportu i szkolenia i przewodniczącym Wydziału Szkolenia. Kierując kluczowym obszarem federacji sprawił, że polska reprezentacja mężczyzn ? mistrzów świata awansowała do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro 2016, podobnie jak dwie polskie pary do turnieju olimpijskim w siatkówce plażowej.?php>

Jacek Kasprzyk od wielu lat jest bardzo aktywnie zaangażowany w prace w ramach Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej.  W roku 2005 został dyrektorem Ligi Siatkówki Kobiet, która od roku 2009 przybrała nazwę Orlen Liga. W roku 2014 objął funkcję Wiceprezesa PLPS, a rok później został Prezesem spółki zarządzającej rozgrywkami najwyższego szczebla.?php>

Jacek Kasprzyk jest żonaty od 28 lat z Anną, która jest architektem, absolwentką Politechniki Warszawskiej. Syn Wojciech jest absolwentem Akademii Leona Koźmińskiego na kierunku zarządzanie.?php>

(Redakcja Gazety Ostrowieckiej)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ponad 11 mln zł. na rower miejski dla Ostrowca

*%#)!& nie mają na co kasy wydawać już

ostrowczanin

19:05, 2025-05-14

Rusza Eurowizja 2025. Kiedy wystąpi Polska?

A raczej deko, deczko artu. Cienizna. Choć w sumie, parcie na kiszki po tym jest dobre. Mocno wysilone. Troch nadymka jak na tak utytuowana artystke. Justyna koniecznie musisz zapuścić brode, lub przynajmniej przykleić wąsy. Bez tego szkoda kasy na bilet.

Art deko

15:02, 2025-05-14

Siedem razy okradł trzy drogerie

A ile latek grozi dla naszej byłej pani Starosty ostrowieckiej za rozdawanie naszych pieniędzy innym gminom i te inne sprawki które wyszły? Czy da się je połączyć w jedno ciągłe zdarzenie? Czy nowa pani Starosta odszcekała już deklarowaną chęć naśladowania działań i brania przykładu z byłej Starosty? Czy również mamy patrzeć kto z czym wchodzi do jej biura? Kradzierze perfum i wszelkie kradzierze oczywiście są be. Jednak nie te kradzierze zagrażają państwu, miastom, rzekom, i żeczom. Dym się robi z igły w stogu siana, a widły blokujące ster tego pańswa są nie zauważane. Nawet skrywane, jak np owsiakowe zbiórki i rozliczenie się z tego. Wydębienie od Boniego pieniedzy przez naszych rajcow na katastrofe naturalną, która katastrofą naturalną nie była, dziś chyba nikt nie ma wątpliwości że to było katastrofalne zaniedbanie i jeszcze większa ściema połąconych w tym urzędów. Czy dyszki wpychane do kiszki za umiejętność mróżenia oczu. Naprawde miasto ma się martwić tym że jakiś bidok ukradł perfumy, podczas gdy przestępczość wyłudzania pieniędzy od ludzi rośnie w siłe? Czy instalacja nowej wersji ,,misia" w rynku naprawde była koniecznym kosztem? Czy obsadzanie przez kolesiów tuskowych, Spółek Skarbu Państwa niekompetentnymi kolesiami i pociotkami nie wpina się w przestępczość przynoszącą szkody Państwu? Czy człowiek który narobił największych długów w dziejach szpitala może być celebrowany publicznie jako szanowany obywatel? Czy człowiek który zamknął najbardziej szanowaną szkołe w tym mieście może być głównym wzwodociągiem w Ćmielowie? Czy radni którzy stali murem za oszustem mogą wciąż być szanowanymi radnymi? Może było by lepiej dla miasta gdyby wzorem z poprzedników graniem na gitarze, czy charmoni dorabiali sobie gdzieś na jakiejś italiańskiej starówce. Czy król machlojów agent bolszewik może nadzorować archiwa? Czy Prezio którego zaniedbania przyczyniły się do szkód w znacznym rozmiarze miastu i jego mieszkańcom może mieć jedną z najwyższych emerytur w tym mieście? Przypominam że opłacaliśmy go z podatków. Czy Sąd który oparł sie na opini jednego z biegłych, wybiórczo, że podczas osuwiska najpierw osunęła się ziemia, a dopiero po tym spadający asfalt uszkodził rury może wciąz budzić nasze zaufanie? Przypominam że mowa o zamarzniętej ziemi do -12. Czy naprawde całe miasto ma żyć tym ze ktoś ukradł perfumy? Sensacje robicie z drobnych złodziejaszków, a nawet nie spluniecie w strone tych którzy robią największe szkody temu krajowi. Z tym miastem włącznie. Czy kuń i tamta szajka beknie w końcu za wyprowadzenie 90baniek z Polnordu? Czy jest w tym kraju jakiś policyjny księgowy który umie to policzyć? Filmy takie jak np mlode wilki, ekstradycja i jeszcze pare dobrze się oglądało, bo oglądając mieliśmy wrażenie jak byśmy wcześniej czytali scenariusz. Tak ma wyglądać to Pańswo?

Prawo? Hm na prawo

14:40, 2025-05-14

Maszt idzie do rozbiórki

A to Polska właśnie! Ktoś w biały dzień sobie postawił maszt /jakiego operatora?/ i ...przekombinował. Taki typowy Polak, cwaniaczek. Ciekawe czy gdzieś jeszcze w dumnej Polsce był taki przypadek.

zatroskany

14:33, 2025-05-14

0%