KSZO wygrał w Zabrzu po rzutach karnych!

I liga piłki ręcznej mężczyzn. Grupa D. *SPR Górnik Zabrze – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 28:28<2:4>(16:14).

Górnik: Lewandowski, Wójtowicz – Pasieka 4, Ślazyk, Puszczewicz, Kupka, Janik, Strzelczyk 1, Trójniak 5, Giebel 5, Mostowik 6, Nowak 2, Żalek, Konieczny 4, Jordanek, Gryma 2. Kary: 14 minut. Karne: 5/4. Trener: Adam Ogórek.

KSZO: Piątkowski, Kijewski – Bysiak 3, Kogutowicz 7, Piwowarczyk, Jurasik, Mazur 1, Granat, Dąbrowski, Świt 2, Makuła 4, Świstak 1, Chmielewski 10, Wojkowski, Jagiełło. Kary: 14 minut. Karne: 3/2. Trener: Tomasz Radowiecki.

Sędziowali: Maciej Mleczko i Krzysztof Paczyński (obaj z Bochni). Widzów: 100.

Szczypiorniści KSZO wrócili z Zabrza z dwoma punktami na koncie, choć jeszcze w 56 min. przegrywali 23:27. Końcówka meczu była niezwykle emocjonująca. W 59 min. Górnik prowadził 27:25. W 60 min. meczu padło aż cztery bramki… od stanu 27:26 poprzez 27:27, 28:27 i ostatecznie do stanu 28:28! Na szczęście, podopieczni trenera Tomasza Radowieckiego lepiej egzekwowali rzuty karne i wygrali spotkanie.

I połowę nasza drużyna przegrała różnicą dwóch bramek, choć na parkiecie toczyła się wyrównana gra, a pomiędzy 23, a 28 min. KSZO remisował odpowiednio 12:12, 13:13 i 14:14.

Po zmianie stron, gospodarze powiększyli przewagę. Górnik prowadził w 36 min. 19:16, a w 47 min. 24:19. W samej końcówce utrzymywała się także dwu i trzybramkowa przewaga miejscowych, aż w ostatnich minutach udało się ostrowieckiemu zespołowi odwrócić losy meczu i dzięki trzem bramkom zdobytych przez Jakuba Makułę doprowadzić do remisu. Stało się to, mimo iż Kacper Granat w 52 min. i Sebastian Świt w 59 min. zostali zdyskwalifikowani za niebezpieczne faule.

W konkursie rzutów karnych celnie rzucali: Jakub Makuła, Bartłomiej Mazur, Filip Piwowarczyk i Filip Chmielewski, który był naszym najskuteczniejszym strzelcem w Zabrzu. KSZO plasuje się obecnie na 6 pozycji w tabeli. .