Zamknij

Awans szczypiornistów KSZO w Pucharze Polski. Podbudowani przed świętokrzyskimi derbami

20:57, 04.12.2019 Aktualizacja: 21:09, 04.12.2019
Skomentuj

Runda eliminacyjna Pucharu Polski. *KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski ? Olimpia Medex Piekary Śląskie 34:24 (17:13).

?php>

KSZO: Piątkowski, Baran ? Grabowski 7, Chmielewski 6, Rusin 5, Jeżyna 3, Cukierski 1, Mehdizadeh 4, Granat 1, Dwojak 2, Włoskiewicz 4, Jagiełło 1 oraz Włodarski, Pawlik, Zielonko. Trener: Tomasz Radowiecki.

?php>

Kary: 4 min. Karne 4/2.

?php>


?php>

Olimpia: Pietruszka, Widera ? Langos 2, Cieniek 3, Frycz, Pluczyk 3, Jaksik 1, Cieślik 2, Parzonka 1, Rosół 2, Ludyga, Poloczek 1, Kotalczyk, Wawrzyniak 5, Miłek 3, Beczek 1. Trener: Sławomir Szenkel.

?php>

Kary: 2 min. Karne: 5/2.

?php>

Sędziowali: Maciej Karwowski i Mirosław Kowalski (obaj z Przemyśla). Widzów: 115.

?php>

?php>

Wszyscy mamy nadzieję, że efektowna wygrana i awans do następnej rundy Pucharu Polski podbuduje drużynę przed niedzielnym meczem ligowym z wyżej notowanym AZS UJK Kielce, w którym jakże pragnęlibyśmy zwycięstwa?

?php>

Mecz z Olimpią nie zaczął się dla KSZO dobrze. W 8 min. przegrywaliśmy 1:5, a w 12 min. 4:8. Jak naliczyliśmy, oddaliśmy pięć niecelnych strzałów, dwukrotnie obijaliśmy słupki i poprzeczkę bramki rywali, a na dodatek zmarnowaliśmy rzut karny. Na szczęście, pomarańczowo-czarni z minuty na minutę grali coraz skuteczniej i w 23 min. doprowadzili do remisu 12:12, by na przerwę schodzić z przewagą czterech bramek.

?php>

?php>

Ofensywa podopiecznych trenera Tomasza Radowieckiego trwała także w pierwszych minutach drugiej połowy. Szybko też wzrastała przewaga. Dobrze grała nasza defensywa, a świetnie między słupkami bramki spisywał się Michał Piątkowski, który obronił m.in. dwa rzuty karne i wygrywał pojedynki sam na sam przy kontrach szczypiornistów z Piekar. Według nas na wyróżnienie zasłużył również Dawid Rusin, który dobrze spisywał się zarówno w obronie, jak i w ataku. Jeśli uwzględnimy do tego dobrą grę naszych skrzydłowych, to trudno się dziwić, że 35 min. prowadziliśmy już 22:14, a dziesięć minut później było 27:18.

?php>

Owszem, trener Olimpii z każdą minutą eksperymentował i rotował składem, ale w niczym nie umniejsza to zwycięstwa ostrowczan, tym bardziej że w naszej drużynie nie mogli przecież wystąpić kontuzjowani Bartosz Kogutowicz, Grzegorz Hubka, Kasper Kijewski i Paweł Kowalczyk.

?php>

Kibiców szczypiorniaka zapraszamy do hali KSZO w niedzielę, 8 grudnia. O godz. 17 nasza drużyna rozegra arcyważny mecz derbowy z kieleckimi akademikami. Natomiast kolejny mecz w rozgrywkach Pucharu Polski KSZO zagra już 11 grudnia. 

?php>

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%