W wigilię Święta Niepodległości mieszkańcy Nietuliska Dużego i Nietuliska Małego, władze samorządowe gminy Kunów, przedstawiciele stowarzyszeń, organizacji, szkół z terenu gminy oraz zaproszeni goście uczestniczyli w uroczystości odsłonięcia pomnika „na kopcu”, poświęconego zamordowanym przez Niemców w czasie II Wojny Światowej.
Uroczystości rozpoczęła Msza św. w miejscowym kościele pw. św. Franciszka z Asyżu. Potem delegacje, przemaszerowały na kopiec, gdzie uroczystości poprowadziła Małgorzata Wolecka, dyrektor PSP w Nietulisku Dużym, witając uczestników, w tym: burmistrza Kunowa Lecha Łodeja, radnego Rady Powiatu Andrzeja Jabłońskiego, wiceprezydenta Ostrowca Św., Krzysztofa Kowalskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej Piotra Rakoczego wraz z radnymi, Katarzynę Polit z Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie, Jerzego Brożynę, dowódcę Brygady Polskich Drużyn Strzeleckich, sołtysa miejscowości Henryka Jabłońskiego, KGW „Kalina” z Renatą Jabłońską, kom. gminnego zarządu OSP Łukasza Kończaka oraz poczty sztandarowe OSP Kunów, OSP Nietulisko Małe, OSP Doły Biskupie, OSP Bukowie, dyrekcje szkół, przedstawicieli stowarzyszeń i Młodzieżowej Rady Miejskiej.
Pomnik powstał w 1969 roku i był dziełem rąk mieszkańców Nietuliska Dużego i okolic. Kopiec, jak mówi mieszkańcy z biegiem lat zarósł krzewami i niszczał. A jest to bardzo ważne miejsce dla mieszkańców miejscowości. W 2010 roku ówczesny sołtys Nietuliska Zygmunt Krześniak, zmobilizował radę sołecką do prac porządkowych przy pomniku. Udało mu się również odtworzyć listę osób zamordowanych, którym poświęcony jest pomnik, a znajduje się na niej 18 nazwisk. O jego renowację zabiegał samorząd gminy Kunów oraz Brygada Polskich Drużyn Strzeleckich. Zadanie to było realizowane przez kilka miesięcy, w dwóch etapach – pierwszy przy wsparciu Fundacji „Orlen”, zaś drugi był efektem współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej. Łączna wartość zadania to ponad 42 tysiące złotych. W symbolicznym odsłonięciu pomnika uczestniczyli zaproszeni goście, zaś jego poświęcenia dokonał proboszcz miejscowej parafii ks. Zbigniew Kozieł. Jak podkreślał burmistrz Lech Łodej wolność nie jest dana raz na zawsze, lecz trzeba ją pielęgnować i o nią dbać każdego dnia, drobnymi uczynkami i tworzeniem wspólnoty.
-I w gminie Kunów tak właśnie się dzieje. Chcę wyrazić ogromną wdzięczność za to, że tu wspólnie możemy oddać cześć i pamięć osobom zamordowanym. Cieszę się, że to miejsce odzyskało blask, od dawna mieszkańcy o to prosili i dziękuję wszystkim, którzy pomogli gminie w tym pięknym przedsięwzięciu. My w gminie Kunów mamy świadomość, gdyż jak mówił kard. Stefan Wyszyński, naród bez przeszłości, bez tradycji, tożsamości, nie jest szanowany przez nikogo, my mamy tego świadomość i dbamy na terenie gminy, zajmujemy się miejscami pamięci dosyć mocno i skutecznie. A takich miejsc mamy wiele. Potrafimy wyciągać wnioski z przeszłości i chcemy przekazać następnym pokoleniom tę pamięć, o ludziach i wydarzeniach. Chcemy się jednoczyć, chcemy współpracować i chcemy być razem w takich chwilach, jak ta, by pamiętać – mówił burmistrz Lech Łodej.
Uroczystość uatrakcyjnił występ artystyczny dzieci z PSP w Nietulisku Dużym oraz koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Strażackiej Orkiestry Dętej w Kunowie pod batutą Jerzego Kłonicy. Honorową wartę pełniły harcerki: Marcelina Wojtasik i Zofia Wojtasik. Na płycie pomnika delegacje złożyły kwiaty i biało – czerwone znicze, oddając hołd zamordowanym mieszkańcom.
Rodzę w Ostrowcu !
Jasne.....niedługo na SORZE ,.....U akuszerki. Taki mają plan ci rządzący, INTELEKTUALNI INNACZEJ. Znowu jak za Rostowskiego PINIENDZY NIE MA I NIE BĘDZIE.
PUSTY DZBAN
09:56, 2025-11-10
Rodzę w Ostrowcu !
Moją matką oddział ginekologiczno - położniczy " zaopiekował " się w marcu 2022 roku kiedy to po zabiegu operacyjnym wypisano ją do mieszkania, gdzie był COVID 19. Mimo to, że zgłaszaliśmy kilkukrotnie personelowi, że nie możemy przyjąć mojej matki do zakażonego mieszkania, to jednak zignorowano naszą informację i niezgodnie z prawem przywieziono moją matkę transportem sanitarnym do naszego mieszkania, gdzie zaraziła się tym śmiertelnie niebezpiecznym wirusem SARS-KoV-2 i zmarła. Przedstawiciele szpitala oczywiście nie uznają roszczenia. Pozdrawiam wszystkich.
Jarek
09:28, 2025-11-10
100-lecie Gałęziówki - domu z duszą
Z dużą ciekawością obserwowałem z drogi jak ten dom leżał w częściach na posesji i jak szybko, jak na budowę ,został złożony - dość często przejeżdżam rowerem tamtą drogą jadąc do Kałkowa i dalej więc widziałem wiele a że jestem pasjonatem drewnianych budowli mieszkalnych więc oczy same leciały w tamtą stronę. Oby jak najwięcej takich pomysłów z budową drewnianych stylowych domów mieszkalnych zamiast betonowych ciężkich budowli przypominających schron a nie miejsce do życia👍
CYKLISTA
15:46, 2025-11-07
Króluj, nam Chryste!
Rażący błąd w tytule artykułu. Przecinek powinien być postawiony po słowie "nam"- Króluj nam, Chryste.
Zofija
20:28, 2025-11-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz