Gmina Bodzechów przygotowała w wakacje wiele zajęć dla mieszkańców, którzy dzięki różnorodnym zajęciom mogą aktywnie spędzać wolny czas. Gmina Bodzechów wspiera także chętnie oddolne inicjatywy mieszkańców. Tę dobrą współpracę pomiędzy gminą, a mieszkańcami widać w całej gminie.
Jak podkreśla zastępca wójta gminy Bodzechów Robert Burda, gmina dysponuje wieloma obiektami sportowo -rekreacyjnymi. Oprócz placów zabaw, które w ostatnich tygodniach przeszły przedsezonowe przeglądy są to również obiekty stricte sportowe.
- Staramy się, aby te obiekty żyły – mówi Robert Burda, zastępca wójta gminy Bodzechów. – We współpracy z Fundacją Orły Sportu z Pucka, która jest operatorem ministerialnego programu Aktywny As proponujemy mieszkańcom zajęcia zarówno na stadionie w Bodzechowie, jak i na obiekcie Moje Boisko Orlik 2012.
Zajęcia prowadzi czterech animatorów. W Bodzechowie odbywają się w czwartki, soboty i niedziele, w Szewnie w środy i soboty. Warto podkreślić, że oba obiekty są dostępne dla mieszkańców również poza zajęciami organizowanymi w ramach programu Aktywny As.
- Orlik w Szewnie otwarty jest codziennie i są na nim obecni trenerzy prowadzący zajęcia i pilnujący obiektu – dodaje Robert Burda. – W drugiej połowie lipca należy spodziewać się utrudnień na obiekcie, gdyż na części przeznaczonej do piłki nożnej realizowany będzie remont polegający na wymianie sztucznej nawierzchni. Inwestycja jest w 50% dofinansowana z środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Do dyspozycji pozostanie jednak boisko wielofunkcyjne i boisko do siatkówki plażowej.
Drugie boisko do uprawiania tej dyscypliny sportu zlokalizowane jest na stadionie w Bodzechowie i w okresie wakacyjnym cieszy się dużą popularnością. Wychodząc naprzeciw zainteresowaniu w sierpniu odbędzie się turniej o Puchar Wójta Gminy Bodzechów w siatkówce plażowej.
Zajęcia piłkarskie odbywają się również przy szkole w Miłkowie, gdzie zawiązała się Parafialna Drużyna Piłkarska i młodzi zawodnicy trenują pod okiem Sylwestra Kowalskiego.
- Bardzo lubimy takie oddolne inicjatywy i staramy się je wspierać – mówi R. Burda. – W związku z tym, iż w Miłkowie znalazła się grupa chętnych do treningów chłopców postanowiliśmy wspomóc zespół. Planujemy jesienią również modernizację boiska, na którym na co dzień trenują. To już kolejna w tym roku inicjatywa mieszkańców, której przyklasnęliśmy. Przypomnę, że niedawno w Gromadzicach odbył się wysoko oceniany bieg Groma-Dziki. Sukces imprezy pokazuje, że warto wspierać pomysły mieszkańców.
Do najmłodszych mieszkańców skierowana jest jeszcze jedna oferta.
-Podobnie jak rok temu przystąpiliśmy do turnieju „Z Orlika na Stadion”, który koordynuje tak jak program Aktywny As Fundacja Orły Sportu – mówi zastępca wójta, Robert Burda. – Mamy już zgłoszonych 6 drużyn z terenu gminy, ale organizator postanowił wydłużyć termin zgłoszeń do 18 lipca. Chętnych zapraszamy do kontaktu z animatorami sportu na Orliku w Szewnie.
Do turnieju mogą przystąpić drużyny dziewcząt i chłopców w kategoriach U-13, U-14 i U-15 – zarówno zespoły szkolne, jak i tzw. „drużyny dzikie” oraz reprezentacje klubów sportowych i szkółek piłkarskich.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg
Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.
realnie
14:21, 2025-09-08
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.
Dober ale hóì0we
19:50, 2025-09-05
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Jeden z byłych rezydentów tej mieściny (Wilczyński) obiecywał, że stworzy w wieżowcu znajdującym się przy ulicy Świętorzyskiej Hub Wysokich Technologii :) Teraz czytam o jakiejś firemce, która pewnie wydrze dotacje z czegoś podobnego do KPO na zakup drukarek 3D i innego shitu potrzebnego do ich składania. Oczyma wyobraźni widzę tych absolwentów, między innymi z WAT, piszących oprogramowanie do tych dronów, a wszystko to w tutejszym Januszpolu Prawie-najniższa-krajowa :) No tak będzie, nie zmyślam :D
No tak będzie
14:24, 2025-09-05
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Nie noś tego w gaciach bo smrodek roztaczaczasz. Zawsze możesz pojechać do kolegi P i poddać się bezwarunkowo.
A to ci sraczka
09:50, 2025-09-05
Joanna Boleń [email protected]