SM ?Krzemionki? wygrała w sądzie! Co dalej?

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach uznał za zasadne odwołanie Spółdzielni Mieszkaniowej ?Krzemionki? w Ostrowcu Świętokrzyskim na decyzję Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, który to odrzucił projekt na termomodernizację obiektów w jej zasobach.?php>

Przypomnijmy, że wniosek ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej ?Krzemionki?, złożony na konkurs w ramach działania 3.3 RPOWŚ 2014-2020 pod nazwą ?Poprawa efektywności energetycznej z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii w sektorze publicznym i mieszkaniowym?, który opiewał na 3 mln zł., przeszedł pozytywnie ocenę formalną, a gdy wydawało się, że kwalifikacja merytoryczna będzie drobnostką, okazało się, jak czytamy w piśmie, nie spełnia on kryteriów merytorycznych dopuszczających.?php>

-W czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał prawomocne orzeczenie, na mocy którego nasz wniosek ma zostać skierowany do ponownego rozpatrzenia - mówi Mirosław Kaczmarczyk, zastępca prezesa SM ?Krzemionki? ds. Gospodarki Zasobami.?php>

Jak wyjaśniają władze ?Krzemionek?, ich odwołanie, które poparł kielecki sąd, dotyczyło zakwestionowanych przez Urząd Marszałkowski dwóch kryteriów.?php>

-Zarzucano nam, że jeśli np. dochodzi do wyodrębniania odrębnych własności lokali, to wówczas nie gwarantujemy trwałości projektu. Tymczasem w takich sytuacjach zarząd powierzony nad nieruchomością zawsze wpisujemy na rzecz spółdzielni. Wynika z tego, że zarządcą nieruchomości zostajemy nadal my, więc w kontekście trwałości projektu owa sytuacja nie ma żadnego znaczenia- słyszymy.?php>

Kolejny zarzut dotyczył rzekomej niespójności dokumentacji, który w oczach sądu też okazał się bezzasadny.?php>

-Teraz Urząd Marszałkowski ma obowiązek w ciągu 30 dni znów powołać komisję weryfikującą wnioski i rozpoznawać nasz wniosek - wyjaśnia Mirosław Kaczmarczyk. Wydaje się, że teraz nie ma żadnych argumentów, aby nasz wniosek odrzucić. Przypomnijmy, że projekt SM ?Krzemionki? obejmował termomodernizację budynków wielorodzinnych na os. Rosochy 8, 9, 10, 74, 79. Chcieliśmy z Unii Europejskiej pozyskać 2 mln 936 tys. zł., przy wkładzie własnym rzędu 440 tys. zł- przypomina Mirosław Kaczmarczyk, z-ca prezesa ds. gospodarki zasobami. Projekt nasz zakładał m.in. zastosowanie fotowoltaiki, która dostarczyłaby energię do oświetlenia części wspólnych budynków oraz wymianę stolarki okiennej, stropodachów oraz termomodernizację budynku.