W Ostrowcu Świętokrzyskim policjanci zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Opel.
?php>
Wewnątrz znajdowało się trzech młodych mężczyzn, a także znaczna ilość narkotyków. Od kilku miesięcy przed Sądem Rejonowym w Ostrowcu Świętokrzyskim toczy się sprawa przeciwko trzem młodym mężczyznom, oskarżonym o posiadanie i udzielanie marihuany.
?php>
Policjanci na Gutwinie
?php>
Policjanci od pewnego czasu podejrzewali, że właśnie ci mężczyźni mogą trudnić się narkotykowym procederem. Zatrzymanie opla nie było więc przypadkowe.
?php>
-Autem kierował 26?letni mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego, a pasażerami byli: 35-letni mieszkaniec gminy Waśniów oraz 26?letni ostrowczanin -poinformowali policjanci.
?php>
W trakcie kontroli samochodu kryminalni ujawnili reklamówkę zawierającą ponad 450 gramów suszu roślinnego, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana.
?php>
Zabronione substancje zostały zabezpieczone, a mężczyźni zostali zatrzymani. W trakcie dalszych czynności, podczas przeszukania dokonanego u 35?latka, policjanci ujawnili dodatkowo ponad 35 gramów marihuany, a u drugiego 26?letniego pasażera opla - ponad 37 gramów takiego samego narkotyku, ponad 7 gramów amfetaminy oraz jedną sztukę amunicji do broni myśliwskiej. Z kolei w mieszkaniu 26?letniego kierowcy policjanci znaleźli nie mniej niż 50 gramów marihuany. Dodatkowo ustalono, iż udzielał on narkotyków 35?latkowi. Zabronione środki trafiły do badań laboratoryjnych. W dniu 12 listopada 2017 r. Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim wobec zatrzymanych mężczyzn zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztowań na okres 3 miesięcy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
?php>
Skrucha przed sądem
?php>
W dniu 8 sierpnia 2018 r., przed obliczem Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim, wszyscy oskarżeni przyznali się do winy i wyrazili skruchę. Zgodzili się też dobrowolnie poddać karze.
?php>
-Miałem w piwnicy marihuanę od kolegi, ale tylko na moje potrzeby ? zeznał jeden z mężczyzn. Czasem palę marihuanę w mieszkaniu na Ogrodach. Tego dnia byliśmy moim samochodem w gminie Waśniów. Po powrocie do Ostrowca dołączył do nas jeszcze jeden kolega. Razem udaliśmy się na Gutwin w rejon stawu. Trochę czekaliśmy, aż w końcu dosiadł się do nas jakiś gość. Ja go widziałem po raz pierwszy w życiu. Ten gość o czymś rozmawiał z kolegą, ale nie bardzo słyszałem ich rozmowę.
?php>
To on dał koledze reklamówkę. Jak nas zatrzymali na końcu ulicy policjanci, to okazało się, że były w niej narkotyki.
?php>
Drugi z mężczyzn, również mający problem z uzależnieniem od marihuany, przyznał się do posiadania środków odurzających - marihuany, kokainy, fajki wodnej i młynka. Zaznaczył, że te przedmioty posiadał wyłącznie na własny użytek. Marihuanę i kokainę nabył za ok. 1.300 zł w pobliżu miasteczka akademickiego w Krakowie.
?php>
Trzeci z oskarżonych nie przyznał się w śledztwie do postawionych mu zarzutów, lecz dopiero przed Sądem wyraził skruchę i prosił o danie mu szansy. Powiedział, że raz jeden za darmo udzielił swemu koledze marihuany.
?php>
-Chcę zmienić swoje dotychczasowe życie ?powiedział oskarżony. Chcę odbyć terapię, pokonać uzależnienie od marihuany. W zakładzie karnym zbadał mnie specjalista i stwierdził, że kwalifikuję się do odbycia takiej terapii.
?php>
Wszyscy oskarżeni przyznali się do postawionych im zarzutów. Opowiedzieli Sądowi o swych czynach, ich wina nie budzi żadnej wątpliwości. Obrońcy zwrócili się do Sądu w imieniu swoich klientów z wnioskami o dobrowolne poddanie się karze. Dla jednego prosili o karę łączną dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, dla drugiego o karę 1 roku w zawieszeniu na okres 2 lat, a dla trzeciego o karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 1 roku.
?php>
Podjął leczenie
?php>
W dniu 24 października 2018 r. przed sądem zeznawał Zbigniew O., terapeuta ds. uzależnień.
?php>
-Znam oskarżonego, jest uzależniony od marihuany ?powiedział. Uczestniczy regularnie, raz w tygodniu, w półtoragodzinnych zajęciach terapeutycznych, prowadzonych w ramach programu krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Otrzymał też leki, a ponadto skorzystał z prywatnej wizyty u psychiatry. Mogę stwierdzić, że leki ustabilizowały jego stan emocjonalny.
?php>
Program, o którym wspomniał terapeuta, trwa trzy miesiące.
?php>
-Chcę dodać, że oskarżony ma dużą motywację do kontynuowania leczenia i wyróżnia się zdecydowanie na tle innych uzależnionych młodych ludzi ?powiedział świadek. Widać postęp w prowadzonej terapii. Podjął też stałą pracę i zawarł związek małżeński. Obecnie już nie pali marihuany, bierze leki. Jest szansa na podjęcie przez niego terapii pogłębionej, która może potrwać około roku.
?php>
Oskarżony potwierdził, że podjęta przez niego terapia i korzystanie z pomocy psychologa są skuteczne.
?php>
-Znaleziona przez policjantów w aucie marihuana nie była na sprzedaż, lecz wyłącznie na moje potrzeby ?wyjaśnił oskarżony. Paliłem dziennie ok. 4 gramów marihuany. Kupowanie marihuany w małych ilościach stanowiło dla mnie dodatkowy stres, dlatego postanowiłem nabyć większą ilość. Należność miałem spłacić w ratach. Nigdy nikomu nie sprzedałem marihuany. Raz jeden z moich kolegów otrzymał ode mnie niewielką ilość, ale całkowicie za darmo.
?php>
Oskarżony powiedział, że nie może ujawnić nazwiska osoby, od której otrzymał marihuanę. A to z obawy o zdrowie swoje lub swoich najbliższych. Jednak osoba ta jest znana policji, a nawet już została zatrzymana właśnie w związku z handlem narkotykami. Wobec tej osoby toczy się postępowanie karne.
?php>
Marihuana pod lupą
?php>
W dniu 2 grudnia 2018 r. przed sądem zeznawała Arleta D., policyjny chemik i biolog.
?php>
-W każdym z dowodów rzeczowych stwierdziłam zawartość substancji zabronionych ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii ?zeznała świadek. Środki zabezpieczone u oskarżonego stanowiły fragmenty roślin w postaci kwiatostanu, liści i łodyg. Można z nich było wytworzyć ok. 506 działek handlowych. Co prawda cała roślina produkuje substancję aktywną, ale najwięcej jej jest w kwiatostanie. To kwiatostan jest przeważnie przedmiotem obrotu, choć zdarza się, że są to czasem także liście.
?php>
Nie był dilerem
?php>
W toku tego procesu obrona konsekwentnie stara się wykazać, że oskarżony nigdy nie był dilerem narkotykowym. Adwokaci twierdzą, że młody człowiek był uzależniony od marihuany, ale podjął leczenie. Walczy o powrót do zdrowia i społeczeństwa, ma stałą pracę, zawarł związek małżeński.
?php>
-Dzięki żonie i rodzinie, a także instytucjom zajmującym się leczeniem osób uzależnionych, znalazł się na dobrej drodze ?twierdzi adwokat Olgierd Miedzybłocki.
?php>
Sprawa zbliża ku końcowi. Przed nami mowy końcowe stron. Sąd zapowiedział możliwość zmiany kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego głównemu oskarżonemu.
Adam08:17, 10.01.2019
Tak podejmą leczenie a na koniec wyjdą na osiedle i zajadają. Znam takich gogusiów. Chcą tylko od zimnej pryczy się wymigać
[email protected]00:03, 17.01.2019
Co policja zrobi z tymi roślinami teraz? Zniszczą ?? Można to zioło odkupić od policji? Ile chcecie za 1grama? po ile teraz chodzi gram konopi indyjskuch bo ja nie w temacie:)
A Izrael jakoś uprawia konopie i sprzedaje ją do zastosowań medycznych a Polska jakoś nie może bo nie ma woli politycznej w tym postkomunistycznym układzie... czy jak mawia Grzegorz Brauna kondominium.... Ministerstwo zdrowia nie wyraziło zgody na polskie uprawy konopi o które zabiegał poseł Piotr Liroy Marzec. Polska nie ma prawa zarabiać na marihuanie. Polska może jedynie importować susz żeby zarabiali inni ...
W ogóle ta izraelska firma ukrdła prototypowe nasiona kolsiom z CBD Crew i sprzedaje je jako swoje pod nazwą Avidekel
https://www.tikunolam.com/
Rozpoczął się czas letnich festiwali w powiecie.
Brak istotnej informacji. Wstęp wolny?
Iga
17:39, 2025-07-04
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02