Zamknij

Ukrywał się w piwnicy domu

Wiesław RogalaWiesław Rogala 13:10, 01.04.2025 Aktualizacja: 13:11, 01.04.2025
Skomentuj fot. Tomasz Barski fot. Tomasz Barski

W dniu 27 marca 2025 r. prokurator skierował akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Kielcach przeciwko 65-letniemu Waldemarowi N. podejrzanemu o usiłowanie zabójstwa. Oskarżonemu, który cały czas pozostaje tymczasowo aresztowany, grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

-W dniu 17 sierpnia 2024 r. funkcjonariusze Policji zostali powiadomieni o ciężkim zranieniu kobiety na posesji w jednej z miejscowości położonej w gminie Kunów w powiecie ostrowieckim –mówi prokurator Daniel Prokopowi, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Na miejsce zdarzenia wezwano także pogotowie ratunkowe. Funkcjonariusze i zespół pogotowia ratunkowego udzielili pokrzywdzonej pomocy medycznej, a następnie została ona przewieziona do szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim. Interweniujący funkcjonariusze szybko odnaleźli i zatrzymali Waldemara N., który ukrywał się w piwnicy domu położonego na tej samej posesji.

W oparciu o zebrany materiał dowody ustalono, że 65-latek, w trakcie wspólnego spożywania alkoholu, zaatakował swoją konkubinę przy użyciu noża i spowodował u niej liczne obrażenia na całym ciele. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na interwencję postronnej osoby i udzielnie pokrzywdzonej pomocy medycznej.

W oparciu o zebrany materiał dowodowy prokurator przedstawił Waldemarowi N. zarzut usiłowania zabójstwa pokrzywdzonej i spowodowania u niej licznych obrażeń ciała. W toku składania wyjaśnień podejrzany częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, ale w dużej mierze nie były one zgodne z ustaleniami śledztwa.

Waldemar N. został na wniosek prokuratora tymczasowo aresztowany przez Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%