W akcji pies tropiący, dron, policjanci i strażacy

O tym, że 32–latek z gminy Iwaniska nie wrócił do domu i nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną i znajomymi, dyżurnego opatowskiej jednostki zawiadomili w dniu 22 kwietnia 2025 r. po południu jego bliscy. Z relacji osoby zawiadamiającej wynikało, że 32–latek wyszedł w dniu 21 kwietnia 2025 r. wieczorem z domu z zamiarem udania się do rodziny, jednak, nigdy tam nie dotarł i jednocześnie do wrócił do domu. Poszukiwania „na własną rękę” nie przyniosły rezultatu.

-Niezwłocznie we wskazany rejon skierowane zostały patrole, przewodnik z psem tropiącym oraz operator drona –mówi asp. Katarzyna Czesna –Wójcik, oficer prasowy KPP w Opatowie. Z relacji osoby zawiadamiającej wynikało, że 32–latek wyszedł w poniedziałek wieczorem z domu z zamiarem udania się do rodziny. Jednak, gdy tam nie dotarł i jednocześnie do wrócił do domu a poszukiwania „na własną rękę” nie przyniosły rezultatu bliscy zawiadomili policję. Funkcjonariusze opatowskiej jednostki oraz strażacy niezwłocznie przystąpili do przeszukiwania terenu. W wyniku podjętych działań, po niespełna 3 godzinach, 32–latek został odnaleziony. W chwili dotarcia do niego policjantów mężczyzna nie potrzebował pomocy medycznej.

Mundurowi przekazali 32-latka pod opiekę rodziny.