Ta historia rozpoczęła się nietypowo.
?php>
Można rzec, że od senatora Jarosława Rusieckiego, który pochwalił się, że w Senacie RP otwarta została wystawa pt. ?Ochrona dziedzictwa kolejowego w Polsce?. Na te doniesienia zareagował Zbigniew Szelągiewicz, przewodniczący Rady Osiedla ?Złota Jesień?, na co dzień strażnik miejski, który opowiedział, jak podczas wycieczki do Zakopanego zatrzymał się w Chabówce, gdzie od 1993 r. turystów i miłośników kolei przyciąga Skansen Taboru Kolejowego. Wśród eksponatów odnalazł w nim wyprodukowany w 1931 r. w Spółce Akcyjnej Wielkich Pieców i Zakładów Ostrowieckich pług odśnieżny do torów kolejowych.
?php>
Chronić dziedzictwo kolejowe należy?
?php>
Senat otworzył wystawę, poświęconą ochronie dziedzictwa kolejowego w Polsce uznając, że wszelkie działania na rzecz zachowania zabytków kolejnictwa są bardzo ważne, bo to część naszej historii. Podczas otwarcia zaapelowano o utworzenie Narodowego Muzeum Kolejnictwa na wzór angielskiego muzeum w Yorku. Na ekspozycji, którą przygotowała spółka PKP Cargo, zaprezentowano m.in. fotografie obiektów właśnie ze zbiorów Skansenu Taboru Kolejowego w Chabówce.
?php>
Pług wyprodukowany w ostrowieckiej hucie 86 lat temu
?php>
Zbigniew Szelągiewicz, jak się okazało, odnalazł w skansenie w Chabówce lemieszowy pług odśnieżny, wyprodukowany ? a jakże! - w 1931 r. w Spółce Akcyjnej Wielkich Pieców i Zakładów Ostrowieckich. Takie pługi były pojazdami z płytami stalowymi ustawionymi pod kątem do osi toru, tzw. bocznymi skrzydłami. Części pługa i skrzydeł wystawały poza skrajnie taboru i przed takimi przeszkodami, jak przejazdy, rozjazdy, mosty musiały być podnoszone lub uchylane. Oczywiście, do pracy pługi wymagały popychu przez lokomotywę. Zdjęcie pługa wyprodukowanego w naszym mieście odnaleźliśmy w prezentacji inż. Andrzeja Sidowskiego z ostrowieckiego koła Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Hutniczego w Polsce, która miała miejsce z okazji 200 -lecia huty w Ostrowcu Świętokrzyskim. To pisz, wymaluj niemalże identyczny pług odśnieżny. Swoją drogą, ciekawe ile takich specjalistycznych maszyn taboru kolejowego wyprodukowano w naszej hucie?
?php>
Huta prawie zawsze była związana z kolejnictwem
?php>
Jak się dowiadujemy, jeszcze przed I Wojną Światową w Zakładach Ostrowieckich produkowano osie kolejowe, obręcze i kształtowniki kolejowe. Po jej zakończeniu starano się jak najszybciej uruchomić produkcję, ale sytuacja była przecież wyjątkowa, bo hutę najpierw rozgrabili uciekający Rosjanie, a później wycofujący się Niemcy. Na szczęście w 1921 r. Zarząd Towarzystwa Akcyjnego Wielkich Pieców i Zakładów Ostrowieckich na czele z inż. Tadeuszem Popowskim zawarł kontrakt z Ministrem Kolei Żelaznych na produkcję 20 tys. wagonów. Na początku 1923 r. Komisarz Rządu uroczyście odebrał pierwszych 5 z 160 wagonów wyprodukowanych na potrzeby PKP.
?php>
Nawet w sytuacji kryzysu, kiedy zdecydowano się na powiększenie kapitału poprzez emisję akcji, co zaowocowało przekształceniu się Towarzystwa w Spółkę Akcyjną Wielkich Pieców i Zakładów Ostrowieckich, w latach 1924 -1926 produkcja wagonów nie załamała się. Huta, po przystąpieniu do spółki akcyjnej PolRos, produkowała wagony również dla odbiorcy radzieckiego. Nasze zakłady dostarczały obręcze, osie do wagonów i parowozów normalnotorowe, wąskotorowe i tramwajowe, a także zestawy kołowe normalno i wąskotorowe. Ponadto huta produkowała sprężyny i resory, części zapasowe do taboru kolejowego, konstrukcje żelazne. Z huty wyjeżdżały wagony kolejowe kryte, węglarki, platformy normalnotorowe i wąskotorowe, wagoniki dla cukrowni, wywrotki.
?php>
W ostrowieckiej fabryce wagonów
?php>?php>Wytwórnia wagonów z połowy lat dwudziestych XX wieku obejmowała w Zakładach Ostrowieckich kilka współpracujących ze sobą wydziałów. Resorownia produkowała sprężyny zderzakowe i cięgłowe do wagonów i parowozów. Kuźnia, z młotownią parową, kuźnią mechaniczną i warsztatem wyrobu matryc, dostarczała miesięcznie około 300 gotowych kompletów wagonowych. Na ?Mechanicznym? dzięki nowoczesnym obrabiarkom wykonywano miesięcznie ok. 750 zestawów normalnotorowych i 300 wąskotorowych. Montownia wagonów dzieliła się na wiertarnię, właściwą montownię i malarnię. Cała wytwórnia nazywana była nieprzypadkowo fabryką wagonów, wypuszczająca na tory miesięcznie nawet do 300 sztuk wagonów. W 1927 r. kiedy to w pełni uruchomiono wydział wielkich pieców, Zakłady Ostrowieckie dostarczyły PKP 1170 węglarek.
?php>
Tymi wagonami przewożono piwo i ryby
?php>
Ostrowiec Świętokrzyski przed wojną słynął z produkcji wagonów. Dodajmy, produkcji szczególnej, bo nasza fabryka dostarczała np. wagony - chłodnie do przewozu piwa, czy żywych ryb. Z ostrowiecką fabryką nierozerwalnie związany był Mieczysław Radwan, zatrudniony na stanowisku dyrektora Biura Technicznego Zakładów Ostrowieckich. To właśnie on zaprojektował samowyładowcze wagony, nazywane ?Radwanami?. Miały one rozrząd pneumatyczny i elektryczny. Produkowano ponadto cysterny, pługi odśnieżne, wózki typu trak, wagoniki kopalniane i drezyny z dumą prezentowane nawet na międzynarodowych targach.
?php>
?Pafawag? i Huta Ostrowiec liderami
?php>
Produkcji wagonów nie zaprzestano w ostrowieckiej hucie nawet w wojnę. W 1943 r. na montowni wytwarzano miesięcznie 200, ale już w styczniu 1944 r. tylko 25 wagonów. Pół roku po zakończeniu wojny wystarczyło, by montownia wyprodukowała pierwszy wagon platformę. W 1952 roku rozpoczęto z kolei produkcję nowoczesnych wagonów dwu i czteroosiowych typu ?Talbot?. Właśnie wagony towarowe typu ?Talbot? i ?Radwan? zostały w 1957 roku wystawione na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Jak się okazało, z wielkim sukcesem. Otóż, Niemiecka Republika Demokratyczna zawarła umowę na dostawę tych wagonów w zamian za piętrowe wagony osobowe z przeznaczeniem dla Polskich Kolei Państwowych. Produkcja tych wagonów stała się seryjna po 1958 roku, kiedy to uruchomiono drugą nitkę produkcyjną. To były czasy? Huta Ostrowiec wraz z wrocławskim ?Pafawagiem? była największym producentem wagonów kolejowych w kraju.
?php>
Pozostały relikty?
?php>
Kończy się w tym miejscu nasza dość przypadkowo wywołana historia. Dziś pozostaje tylko żal, że w okresie transformacji zapomniano o tym, co robili nasi dziadowie. Pod hasłem ?niechcianego majątku? huty niszczono wszystko, na czym nie można było zarobić i co można było pociąć na przysłowiowe żyletki. Wytwarzane w niej wagony kolejowe zamiast w Ostrowcu wystawiane są w muzeach, czy też takich skansenach, jak ten w Chabówce. Trudno się więc dziwić, że po linii produkcyjnej wagonów przy dzisiejszej ulicy Centralnego Okręgu Przemysłowego pozostał jedynie wybudowany w 1932 r. budynek montowni wagonów i kuźnia. Pozostały też, jak to nazywają historycy, relikty pierwotnego układu torowisk, którymi niegdyś w świat wyjeżdżały z Ostrowca sławiące nasze miasto wagony.
...09:21, 21.04.2017
co wspólnego z tym wszystkim ma ,wymieniony z nazwiska, senator ??
reklama polityczna ??
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Czy nieruchomość przemysłowa znajdzie nabywcę?
Pan komornik Fronczek. Kojarzę człowieka, to ten który nam tak szybko załatwił wierzytelności sądowe dla pracowników od naszej lokalnej gwiazdy WW. Dobry był herbatnik, szkoda że nie w tą stronę 🤣🤣🤣🤣
PUSTY DZBAN
10:19, 2025-05-23
KSZO przegrywa. Derby dla Starachowic (zdjęcia)
Nic się nie stało a teraz wygrajcie z Avią
Daniel12540
08:54, 2025-05-23
Hutnicza manifestacja w stolicy! (foto)
A co robi/robił Duda dla ratowania hutnictwa w Polsce? Nic. Kompletnie nic. I tak przez 10 lat, z tego przez 8 z władnym pisim rządem.
zatroskany
05:36, 2025-05-23
Zaginiony
To już 5 lat. Był człowiek, wspaniały sąsiad i nagle zniknął bez śladu. Oby w końcu udało się wyjaśnić tą sprawę. 😥
Sąsiad
15:50, 2025-05-22