Wielu pracowników w tym roku zobaczyło wyższe pensje na swoich kontach. Problem w tym, że dla większości podwyżki okazały się symboliczne, a spora grupa nie dostała nic.
Ponad połowa pracowników w Polsce mogła w tym roku liczyć na wyższe wynagrodzenie – wynika z danych przytaczanych przez PAP na podstawie badań Personnel Service. Jednak w zdecydowanej większości przypadków były to symboliczne kwoty.
Z badania wynika, że 58 proc. zatrudnionych otrzymało wzrost pensji. Jednak aż 46 proc. osób podkreśliło, że zmiana nie przekroczyła 10 proc., co w praktyce oznacza niewielką poprawę sytuacji finansowej. Zdecydowanie wyższe korekty wynagrodzeń – powyżej 10 proc. – trafiły jedynie do 12 proc. pracowników.
Pozostali, czyli aż 42 proc. badanych, w 2025 roku w ogóle nie doczekali się żadnej podwyżki.
Najlepiej wypadli pracownicy w wieku 18–24 lata. W tej grupie aż co piąta osoba mogła cieszyć się realnym wzrostem płac powyżej 10 proc. Dla porównania – wśród osób w wieku 35–44 lata takie podwyżki otrzymało zaledwie 9 proc.
Widoczne są także różnice pomiędzy branżami. W e-commerce brak jakiejkolwiek podwyżki dotknął aż 61 proc. pracowników, a jedynie 6 proc. otrzymało wzrost wynagrodzenia przekraczający 10 proc.
Niewiele lepiej wygląda sytuacja w logistyce i transporcie – tam niemal połowa zatrudnionych nie dostała nic, a wyraźną korektę pensji zanotowało 11 proc. badanych.
Co piąty Polak deklaruje, że w najbliższym półroczu planuje zmienić miejsce zatrudnienia. Najbardziej otwarci na taki krok są ludzie młodzi – niemal połowa osób w wieku 18–24 lata rozważa rotację. Z kolei wśród osób po 55. roku życia podobne plany ma tylko 6 proc.
Na decyzję wpływa również płeć. Z badań wynika, że 63 proc. kobiet w ogóle nie myśli o zmianie pracy, podczas gdy wśród mężczyzn odsetek ten wynosi 57 proc.
Badanie, na które powołuje się PAP, przeprowadzono na ogólnopolskiej próbie 1123 osób w wieku 18+. Ankiety zrealizowano w dniach 12–15 września 2025 roku.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Michal Jarmoluk z Pixabay
0
0
0
0
0
0
OMAR pochwali się inwestycją na targach w Kolonii
Wiesz czemu ktokolwiek tutaj cokolwiek robi? Bo wie, że znajdzie masę frajerów za najniższą - tak się utarło na tutejszym rynku pracy. Dlaczego niby nie postawił tej fabryczki u siebie w Kielcach? Bo podkieleckie wieśki już się nie palą do pracy za najniższą, ba Ukraińcy też zaczynają wybrzydzać.
z głupotą
16:42, 2025-09-22
OMAR pochwali się inwestycją na targach w Kolonii
Bardzo dobrze !! Niech w końcu zaczną do Ostrowca przybywać inwestorzy wszelkich branż produkcyjnych bo uzbrojonych terenów jest dużo,nie brakuje chętnych do podjęcia pracy a i miasto zyska pod każdym względem - może w końcu część absolwentów ostrowieckich szkół zostanie tu podejmując pracę na miejscu. Oby była to jaskółka lepszych przemian na miejscowym rynku pracy.
z nadzieją
11:05, 2025-09-22
Pacjenci blokują wizyty innym chorym
To przychodnie są źródłem problemu, bo za diabła nie idzie się dodzwonić, żeby zamówić wizytę. Nikt nie ma czasu ano ochoty wisieć kolejne pół dnia, żeby wizytę odwołać.
Pacjent.
16:29, 2025-09-20
Ponad miliard zł z KPO na szkoły i przedszkola
Ciekawe jakie będą dodatkowe kryteria, aby przysiąść do podziału "unijnego tortu"? Proszę pracowników gazety o zainteresowanie się głębiej tym tematem i poinformowanie zwykłych mieszkańców ile z tego tortu zainwestowane zostanie zgodnie z celem na jakie te pieniądze zostały przyznane, a ile pójdzie na dodatkowe kryterium.
Ostrowczanin bez kry
07:20, 2025-09-19
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz