Zamknij

Zielony Ład tak, ale nie kosztem przedsiębiorstw i miejsc pracy. Ostrowieccy hutnicy protestowali w Warszawie (zdjęcia)

07:32, 16.06.2021 Aktualizacja: 07:36, 16.06.2021
Skomentuj

-Nasze postulaty, w związku z transformacją energetyczną i tzw. zielonym ładem, od kilku lat są niezmienne. Dotyczą chociażby ceny energii i rekompensat pośrednich. Jako hutnicy z Ostrowca Świętokrzyskiego, szczególnie zainteresowani porządkiem energetycznym, postanowiliśmy wesprzeć protestujących energetyków i górników, bo dialog rządu w kwestiach, dotyczących energetyki, jest pozorowany i udawany. Zapewnienia rządowe mają się nijak do rzeczywistości, w której następuje drastyczny wzrost cen energii. Związany z nim wzrost kosztów funkcjonowania hut, może spowodować przeniesie produkcji stali do innych krajów, wycofanie się zagranicznych inwestorów i utratę miejsc pracy dla 24-tysięcznej rzeszy  hutników ? mówił nam po proteście w Warszawie przewodniczącej NSZZ ?Solidarność? Celsa Huta Ostrowiec, Wojciech Krasuski.

?php>

Podczas manifestacji central związkowych w Warszawie, w której wzięło udział od 7 do 10 tys. związkowców, przewodniczący NSZZ ?Solidarność? Piotr Duda twierdził, że to dopiero początek protestu. Rząd musi wiedzieć, co go czeka, jeśli nie podejmie rozmów społecznych, związanych z energetyczną polityką tak Unii Europejskiej, jak i polskiego rządu. Dlatego związkowcy złożyli petycje przed drzwiami biura przepustek kancelarii premiera. Domagają się rozwiązań energetycznych dla górnictwa, energetyki, hutnictwa, przemysłów dla których wykorzystywanie energii w działalności produkcyjne jest strategiczne. Nic dziwnego, że na ulicach stolicy pojawiły się transparenty z napisami: ?Nie likwidujmy górnictwa i polskiej energetyki?, ?Polska energia na polskim węglu?, ?Praca w Polsce naszym prawem?, ?Polski węgiel to rzecz święta niech pan premier zapamięta?.

?php>

Związkowcy domagają się, zamiast briefingów prasowych premiera, twardych rozmów w Radzie Dialogu Społecznego. Złożyli także petycję w Przedstawicielstwie KE o natychmiastową reakcję ze strony Komisji Europejskiej na postanowienie TSUE w sprawie Turowa. Do manifestujących wyszedł wicepremier i minister aktywów państwowych, Jacek Sasin. Zapewnił związkowców, że zmiany w energetyce nie będą wprowadzane bez porozumienia społecznego.

?php>?php>

Związki zawodowe opowiadają się przeciwko dotychczasowej polityce łamania przez rząd zasad współpracy. W wielu zakładach, w których wprowadza się zielony ład, dochodzi do niezrozumiałych restrukturyzacji i łamania praw pracowniczych. Centrale związkowe opowiadają się za szybkim uszczegółowieniem planu wydzielenia ze spółek energetycznych zakładów opartych na węglu i skupienia ich w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) oraz podjęcia konkretnych działań, zmierzających do stworzenia nowych miejsc pracy w miejsce utraconych na skutek transformacji energetycznej.

?php>?php>

Związkowcy podkreślają, że od kilkunastu miesięcy trwają protesty w zakładach energetycznych. Związki zawodowe działające w grupach kapitałowych PGE, Tauron, Enea i Energa powołały Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy. Żądania związkowców są proste. Dotyczą przede wszystkim rozpoczęcia uczciwego dialogu, stworzenia wiarygodnego i odpowiedzialnego planu krajowej transformacji energetycznej oraz przestrzegania gwarancji pracowniczych, zawartych w ponadzakładowych układach zbiorowych pracy. Od wielu lat są zapewniani, że tzw. zielona transformacja będzie sprawiedliwa i że nie będzie powtórki z lat dziewięćdziesiątych, kiedy zamykano zakłady pracy, a tysiące pracowników z dnia na dzień znalazło się na bruku. Już w maju ubiegłego roku postulowano o rozpoczęcie rozmów na szczeblu krajowym w sprawie przekształceń w górnictwie i energetyce. Niestety, rząd nie podjął tej inicjatywy, a rozmowy ze związkowcami zawodowymi rozpoczął dopiero po strajkach górników. Tymczasem likwidacja miejsc pracy w sektorze energetyczno-górniczym już się rozpoczęła. Grozi nam chociażby zamknięcie kopalni węgla brunatnego w Turowie. Sektor energetyczny ma wpływ na codzienne życie nas wszystkich. Wciąż jest szans na uniknięcie kryzysu. Trzeba szukać rozwiązań przy stole negocjacyjnym, a nie na ulicy.

?php>?php>

Jak mówi Wojciech Krasuski, plan transformacji energetyki zgodny z polityką zielonego ładu, musi wzmocnić pozycję tych gałęzi przemysłu, które są kluczowe do realizacji tego celu. Należy uwzględnić potencjalne inwestycje sektora hutnictwa stali, które będą kluczowe dla wsparcia procesu redukcji emisji dwutlenku węgla w Polsce oraz bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. Dzięki wykorzystaniu produktów przemysłu salowego możliwa staje się cała transformacja energetyczna, plan zwiększenia roli gazu ziemnego a docelowo wodoru, budowy nowych instalacji ferm wiatrowych, elektromobilności z konieczną wymianą taboru wykorzystanego w komunikacji oraz dalszy rozwój transportu kolejowego. Przemysły energochłonne nie udźwigną jednak kosztów wprowadzonej w tak krótkim czasie transformacji. W tym celu konieczne jest stworzenie ogólnopolskich programów wsparcia dla tych firm w zakresie poprawy efektywności energetycznej, robotyzacji i cyfryzacji oraz inwestowania w magazyny energii i odnawialne źródła energii. W innym wypadku możemy spodziewać się kolejnych decyzji o likwidacji poszczególnych zakładów do ucieczki całych branż w ramach tzw. carbon leakage. Przykładem jest likwidacja wielkiego pieca i stalowni w Krakowie. Ostatnia informacja prasowa, że największy producent stali w Polsce ArcelorMittal ma zamiar zainwestować w rozwój swego zakładu w Krzywym Rogu na Ukrainie też wywołuje falę domysłów do zrealizowania planowanych i koniecznych inwestycji w hucie w Dąbrowie Górniczej.

?php>

-Związkowcy są przekonani, że efekty da wprowadzenie rozwiązań ustawowych obniżających koszty funkcjonowania rynku mocy. Niezbędna jest również intensyfikacja działań mających na celu obniżenie hurtowych cen energii, w tym umożliwienie wzrostu transgranicznej wymiany energii elektrycznej. Chodzi też o to, żeby przy właściwych warunkach transformacji polskiej energetyki zapewnić to, by jej koszty nie wpłynęły na nadmierny wzrost kosztów energii elektrycznej. Po prostu, chodzi o to, by chronić miejsca pracy w warunkach rosnących wymagań wobec hutnictwa, jako przemysłu energochłonnego. -Jesteśmy za Zielonym Ładem, ale chcemy by jego wprowadzanie w życie nie odbywało się kosztem hutnictwa i tworzącego przez ten przemysł miejsc pracy ? reasumuje Wojciech Krasuski.

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

MatMat

0 0

No to po hucie.... Czyli po Ostrowcu. Miasto do zaorania :(

09:00, 16.06.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.

Hutnik

10:02, 2025-07-02

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach

Hutas

16:58, 2025-07-01

Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing

Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️

Mmm

15:54, 2025-07-01

0%