Piękne wspomnienia, łzy wzruszenia i niekończące się rozmowy towarzyszyły spotkaniu absolwentów Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Chreptowicza w Ostrowcu Świętokrzyskim. Na zjazd po 50 latach od ukończenia szkoły przybyli absolwenci z całej Polski i świata, w tym m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Warszawy, Stalowej Woli, Przemyśla, Zielonej Góry, Końskich.
- Szkołę kończyliśmy 1974 roku, a zatem w tym roku jest 50-lecie -mówi absolwentka LO im. J. Chreptowicza Grażyna Kepel, która wraz z Agnieszką Starską zajęła się organizacją jubileuszowego zjazdu. Wtedy było cztery klasy A, B, C, D. Dzisiaj z każdej klasy mamy przedstawicieli. Łącznie 40 osób. Zainteresowanie tym spotkaniem przeszło wszelkie moje oczekiwania, ponieważ nie jest to pierwsze spotkanie, które zostało zorganizowane. Ja do tego podchodzę bardzo sentymentalnie. Prowadzę kronikę wszystkich zjazdów. Nie tylko naszych rocznikowych, ale także zjazdów chreptowiczowskich. To są bardzo miłe spotkania. Zaskakuje nas to, że łatwiej nam zaprosić, ściągnąć osoby zewnątrz niż naszych ludzi z Ostrowca. Jestem szczęśliwa, że się udało.
Los absolwentów Chreptowicza rocznik 1974 rzucił po całym świecie. Wśród absolwentów, którzy zechcieli wziąć udział we wspólnych wspomnieniach jest Wiesław Nowak.
-Na to spotkanie przybyłem trzema samolotami, autobusem i dwoma taksówkami- mówi absolwent Wiesław Nowak, który na zjazd przybył z Florydy z West Palm Beach. W Stanach jestem już 43 lata, wyleciałem 6 lat po ukończonym liceum. To był 1982 r. w stanie wojennym. Najpierw mieszkałem w Nowym Jorku, później przeprowadziłem się do San Francisco, następnie do New Jersey, potem na Florydę, gdzie mieszkam już 4 lata. Gdy usłyszałem o tym spotkaniu od razu zdecydowałem się przylecieć. Latam swoimi liniami United Airlines, gdzie pracowałem jako inżynier mechanik, więc za loty nie płacę. Musiałem opłacić jedynie lot z Londynu do Warszawy, ponieważ jak odszedłem na emeryturę to nie mam zniżek na inne linie. Gdy żyła mama to przyjeżdżałem tutaj 2-3 razy w roku. Przyjeżdżałem o drugiej, zjadłem obiad i o szóstej miałem już autobus do Warszawy.
Jak przyznaje W. Nowak Polska się zmieniła, jest dużo łatwiej o zakup przykładowo lokali.
-Ale jak przyjdzie załatwiać jakieś sprawy urzędowe to za naszych czasów wyglądało to lepiej, była także dyscyplina, chodzili milicjanci, ludzie czuli się bezpieczni- przyznaje W. Nowak. Dzisiejsze spotkanie to sentyment zobaczyć się z ludźmi, z którymi przez 4 lata dzieliliśmy salę. To jest, powiedziałby, sentymentalna atrakcja.
Takie spotkania dla absolwenta Leszka Lipca są cudownym powrotem do przeszłości.
-Przenoszę się w czasie 50 lat do tyłu, kiedy to tworzyły się pierwsze przyjaźnie, miłości- wraca pamięcią Leszek Lipiec. Miałem wspaniałą klasę, która od początku do końca była zwarta. Mieliśmy wspaniałych wychowawców. Pani Śliwka -Jasińska, wspaniała kobieta, która prowadziła nas przez 4 lata. Wspominam panią Kuziemkę, niestety zmarła 2 lata temu. Uczyła nas biologii. Dzięki niej jestem tym kim jestem, chirurgiem urologiem, mimo, że byłem w klasie matematyczno- fizycznej. Po liceum byłem wojsku, potem pracowałem na Śląsku, następnie wróciliśmy do Końskich, skąd pochodzi moja żona. Obecnie nie poznałem Ostrowca, czułem się tutaj jak obcokrajowiec. 50 lat temu w 1974 roku to było całkiem inne miejsce. Dziś metropolia. Pytanie czy wszystkim tutaj jest dobrze.
Zjazd i możliwość rozmowy z koleżankami i kolegami ze szkolnej ławki dla absolwentki Haliny Stachowicz to niesamowite chwile wzruszeń.
-Jak widzę koleżankę, z którą siedziałam przez 4 lata to jest uczucie radości, że mogę powspominać z nią te cudowne lata, bo lata szkoły średniej to były przepiękne lata- mówi absolwentka H. Stachowicz, która swoje życie zawodowe związała ze szkolnictwem, gdzie swoją karierę zaczyna jako nauczyciel, a na emeryturę odchodziła ze stanowiska dyrektora PSP Nr 1. Są wśród nas ludzie, którzy bardzo daleko zaszli, dlatego tym bardziej chcemy się dowiedzieć coś więcej o sobie. Człowiek czuje się dowartościowany, że może się spotkać i porozmawiać o swoim losie i swoich rodzinach. Zawód nauczyciela, który wybrałam był z wyboru, to nie był przypadek. Cieszyłam się ze wszystkich sukcesów moich wychowanków. Jestem dumna z moich wychowanków, ponieważ mam z nimi kontakt. To są naprawdę cudowne chwilę, kiedy dziewczyna z Luksemburga do mnie piszę, "pani Halinko przyjeżdżam, chcę się z panią z spotkać". Takich osób mam wiele. Jestem szczęśliwym człowiekiem.
Zjazd absolwentów Chreptowicza rocznik 1974 rozpoczął się wspólnym zdjęciem. Następnie wszyscy obejrzeli specjalnie przygotowany na tę okazję film przez absolwenta Leszka Lipca , którego pasją jest fotografia.
Jak podkreślił L. Lipiec film to składanka zdjęć pod fajną muzykę. Na zjeździe nie zabrakło wspomnień i wspólnego oglądania fotografii. Spotkanie zakończyła uroczysta kolacja oraz zabawa przy wybranej muzyce.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ponad 11 mln zł. na rower miejski dla Ostrowca
Miasto musi na czymś zarabiać. Wolicie żeby podnosili podatki gruntowe, kombinowali z płatnymi parkingami, czy zatrudnilli dodatkowych elektorskich do ścigali żuli za trzymanie rąk w kieszeniach? Rower miejski to uczciwa praca i uczciwe pieniądze. Dostępny transport w czasie kiedy nie kursują autobusy, tam gdzie nie kursuja zbyt często, lub gdy nie chesz wąchać smrodu niedomytków. Znajda się tacy którzy nie chcą dymać na piechotke w nocy z Kunowa, Ćmielowa, Denkowa, lub innego upośledzonego komunikacyjnie miejsca. Dla tego ważne i decydujące o sukcesie przedsięwzięcia jest sensowne rozlokowanie punktów wypożyczeń. W czym macie problem. Za chwile Unia zabroni nam jeżdzić naszymi zabytkowymi bryniami i będziecie dymać pieszkom. Prawdą jest że zamiast tej kupy trzciny w rynku mogli by usprawnić przejazdy wózkom inwalidzkim, czy rowerom, tam gdzie ich jeszcze nie ma. Sami widzicie że parking gdzieś obok szpitala próboja zbudować od 40 lat i niema mądrego który by wiedział jak to zrobić. Ostatnio ich jakby oświeciło i coś tam kąbinują. Historyczną *%#)!& leśną próbują przerobić na parking. Na zachodzie to z powodzeniem działa od 20lat. Korzystaja z tego głównie turyści, u nas turystów nie ma, ale też ludzie wracający z pracy, którzy nie maja gdzie zaparkować bryni, lub obawiają sie że jadąc własnym rowerem po wyjściu z pracy znajda elegancko wciąż przypiętą samą rame. Nie chcą się bawić w Sądowe przepychanki z kimś najczęściej niewypłacalnym i wolą rower miejski. Miasto na taką okoliczność będzie miało szablonik z krótką ścieżka. I istnieje możliwość szybkiego leczenia wandali ze swoich naleciałości. Tryb wypożyczania jest prosty pokaż pysk do kamery, zarejstruj sie, uiść opłate i jedź. A gdy porzucisz rower na wale, w rowie, czy gdzieś gdzie ktoś go może zniszczyć to bekasz za szkody. Szanowni mitomani, wiaduktu, czy mostu, za jedenaście baniek się nie wybuduje, naprawa osuwiska kosztowała 30. Takie zwykłe zalepienie dziury w ziemi. Zamiast na Owsiaka zróbcie skarbonke na most. A rower miejski to najlepszy uczciwy pomysł władz miasta do ktorego namawiam od 20 lat.
Nie chcesz,nie jedź
10:39, 2025-05-15
Ponad 11 mln zł. na rower miejski dla Ostrowca
*%#)!& nie mają na co kasy wydawać już
ostrowczanin
19:05, 2025-05-14
Rusza Eurowizja 2025. Kiedy wystąpi Polska?
A raczej deko, deczko artu. Cienizna. Choć w sumie, parcie na kiszki po tym jest dobre. Mocno wysilone. Troch nadymka jak na tak utytuowana artystke. Justyna koniecznie musisz zapuścić brode, lub przynajmniej przykleić wąsy. Bez tego szkoda kasy na bilet.
Art deko
15:02, 2025-05-14
Siedem razy okradł trzy drogerie
A ile latek grozi dla naszej byłej pani Starosty ostrowieckiej za rozdawanie naszych pieniędzy innym gminom i te inne sprawki które wyszły? Czy da się je połączyć w jedno ciągłe zdarzenie? Czy nowa pani Starosta odszcekała już deklarowaną chęć naśladowania działań i brania przykładu z byłej Starosty? Czy również mamy patrzeć kto z czym wchodzi do jej biura? Kradzierze perfum i wszelkie kradzierze oczywiście są be. Jednak nie te kradzierze zagrażają państwu, miastom, rzekom, i żeczom. Dym się robi z igły w stogu siana, a widły blokujące ster tego pańswa są nie zauważane. Nawet skrywane, jak np owsiakowe zbiórki i rozliczenie się z tego. Wydębienie od Boniego pieniedzy przez naszych rajcow na katastrofe naturalną, która katastrofą naturalną nie była, dziś chyba nikt nie ma wątpliwości że to było katastrofalne zaniedbanie i jeszcze większa ściema połąconych w tym urzędów. Czy dyszki wpychane do kiszki za umiejętność mróżenia oczu. Naprawde miasto ma się martwić tym że jakiś bidok ukradł perfumy, podczas gdy przestępczość wyłudzania pieniędzy od ludzi rośnie w siłe? Czy instalacja nowej wersji ,,misia" w rynku naprawde była koniecznym kosztem? Czy obsadzanie przez kolesiów tuskowych, Spółek Skarbu Państwa niekompetentnymi kolesiami i pociotkami nie wpina się w przestępczość przynoszącą szkody Państwu? Czy człowiek który narobił największych długów w dziejach szpitala może być celebrowany publicznie jako szanowany obywatel? Czy człowiek który zamknął najbardziej szanowaną szkołe w tym mieście może być głównym wzwodociągiem w Ćmielowie? Czy radni którzy stali murem za oszustem mogą wciąż być szanowanymi radnymi? Może było by lepiej dla miasta gdyby wzorem z poprzedników graniem na gitarze, czy charmoni dorabiali sobie gdzieś na jakiejś italiańskiej starówce. Czy król machlojów agent bolszewik może nadzorować archiwa? Czy Prezio którego zaniedbania przyczyniły się do szkód w znacznym rozmiarze miastu i jego mieszkańcom może mieć jedną z najwyższych emerytur w tym mieście? Przypominam że opłacaliśmy go z podatków. Czy Sąd który oparł sie na opini jednego z biegłych, wybiórczo, że podczas osuwiska najpierw osunęła się ziemia, a dopiero po tym spadający asfalt uszkodził rury może wciąz budzić nasze zaufanie? Przypominam że mowa o zamarzniętej ziemi do -12. Czy naprawde całe miasto ma żyć tym ze ktoś ukradł perfumy? Sensacje robicie z drobnych złodziejaszków, a nawet nie spluniecie w strone tych którzy robią największe szkody temu krajowi. Z tym miastem włącznie. Czy kuń i tamta szajka beknie w końcu za wyprowadzenie 90baniek z Polnordu? Czy jest w tym kraju jakiś policyjny księgowy który umie to policzyć? Filmy takie jak np mlode wilki, ekstradycja i jeszcze pare dobrze się oglądało, bo oglądając mieliśmy wrażenie jak byśmy wcześniej czytali scenariusz. Tak ma wyglądać to Pańswo?
Prawo? Hm na prawo
14:40, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz