Na 28 stycznia w Biurze Wystaw Artystycznych w Ostrowcu Świętokrzyksim zaplanowano wernisaż wystawy Ground&Air Control Pauliny Ptaszyńskiej i Bartosza Posackiego.
Oprowadzanie autorskie odbędzie się po wystawie, 29 stycznia o godz. 11.00. Wystawa będzie czynna do 4 marca.
?php>Ground & air control to projekt łączący dwie wystawy indywidualne, artystki i artysty związanych z Opolem, Pauliny Ptaszyńskiej i Bartosza Posackiego, w różny sposób eksplorujących tematy związane z wzajemnym wpływem na siebie świata i jednostki. To także prowadzona synchronicznie opowieść o czasie i zmianie, o tym co trwałe i ulotne. Projekt w najszerszym ujęciu lokuje się w obszarze granicznym na styku sztuki i nauki, jest refleksją nad wzajemnym oddziaływaniem ludzi z fizyką i chemią atmosfery, z materią nieożywioną i biosferą. Zjawiska z zakresu fizyki, chemii, biologii i meteorologii występują tu jako inspiracje i fascynacje artystyczne, a oglądane z tej perspektywy mogą być przyczynkiem do szerszego ale równocześnie czulszego spojrzenia na otaczający świat.
?php>Paulina Ptaszyńska
?php>Urodzona w 1986 r. w Ząbkowicach Śląskich. W 2011 r. uzyskała stopień magistra o specjalności projektowanie graficzne i nowe media w Instytucie Sztuki na Uniwersytecie Opolskim. W 2020 r. uzyskała stopień doktora na Wydziale Grafiki i Sztuki Mediów Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu. Zajmuje się działaniami z zakresu nowych mediów, instalacją multimedialną, fotografią i projektowaniem graficznym. Jej działania artystyczne w ostatnich latach koncentrują się wokół zagadnień związanych z obszarami granicznymi między sztuką a nauką. Wspólnym mianownikiem większości jej projektów są: fenomen światła i inspiracja światem fizycznym, a także refleksja nad ludzką percepcją i poznaniem rzeczywistości. Badanie potencjału percepcyjnego światła oraz oscylacja pomiędzy rzeczywistymi, a abstrakcyjnymi systemami zjawisk, stanowią klucz interpretacyjny jej prac. Brała udział w licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce i za granicą (Czechy, Holandia, Niemcy, Rumunia, Włochy, USA). Jest laureatką licznych nagród i wyróżnień. Pełni funkcję zastępczyni dyrektorki Instytutu Sztuk Wizualnych a także współtworzy pracownię multimediów na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Opolskiego.
Bartosz Posacki
?php>Urodzony w Opolu w 1976 roku. Jest absolwentem opolskiego Liceum Sztuk Plastycznych. Ukończył studia na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu na Wydziale Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego, na kierunku Projektowanie Architektury Wnętrz. Dyplom z zakresu projektowania architektury wnętrz oraz aneks z malarstwa obronił w 2001 roku. W 2007 roku uzyskał tytuł doktora na Wydziale Grafiki i Sztuki Mediów Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu (promotor prof. Andrzej P. Bator). W 2014 roku uzyskał tytuł doktora habilitowanego na Wydziale Artystycznym Instytutu Sztuki Uniwersytetu Śląskiego. Związany z Wydziałem Sztuki Uniwersytetu Opolskiego gdzie obecnie pełni funkcję dziekana. Od 2001 roku brał udział w ponad 100 wystawach w Polsce i za granicą, między innymi w USA, Niemczech, Czechach, Holandii, Włoszech, Francji, Rumunii i Ukrainie. Zajmuje się działaniami z zakresu nowych mediów; w tym instalacją i obiektem multimedialnym, performansem audio-wizualnym, scenografią multimedialną, a także grafiką i projektowaniem graficznym.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Nowe przepisy uderzą w właścicieli psów i kotów
Tylko kto za to bedzie placil. Liczba Kotow na wsiach jest niepoliczalna. Dodatkowe koszty dla wlascicieli ktore skoncza sie zabijaniem zwierzat. Jezeli bedzie to darmowe to ok, ale szczerze w to watpie.
Mmm
13:26, 2025-06-14
Zarząd powiatu z absolutorium i wotum zaufania!
Z całym szacunkiem, to zwykłe cwaniakowanie. Takie votum jak nam sie serwuje to jest przedstawienie. Takie votum powinno odbywać się w referendum, a nie pokazywać nam show uwiązanych w układzie większościowym lokalnych bonzów, czy koalicji 13 grudnia. Czyli tych którzy siedzą w pierwszym rzędzie przy korycie. Gdybym chciał obejrzeć cyrk poszedł bym do cyrku. Rząd mie powinien mi tego fundować. Co byście powiedzieli gdyby mafia, która kolwiek, czy rodzina i kolesie tego Cygana od metody na wnuczka, zrobili sobie votum zaufania, żeby zalegalizować swój proceder.
Sralismazgalis
13:21, 2025-06-12
Wybraliśmy Ucznia Roku!
No o z czego się tu cieszyć.... Edukowalo się w tym mieście, a ile tych dzieciaków tu zostanie??? I tak krew w piach w tym mieście z kartonu.
PUSTY DZBAN
12:18, 2025-06-12
DK 9 potrzebuje pilnych remontów! Podpisz petycję!
Tu sie troche z tobą zgodze. Nasz lokalny PiS nie zrobil z tym za wiele jesli chodzi o nie nasze drogi tylko krajowe. Z prostej przyczyny. Byl na to za krótki. Nawet nie za cienki, poprostu za krótki. Kiedy spojżymy i przyjżymy się troche dalej niż temu co widać tuż za naszym płotem, to PiS rozkręcał wiele, w wielu miejscach na raz ważnych dla tego kraju inwestycji. I nasz lokalny PiS musiał się z tym pogodzić, że nie byliśmy priorytetem i po drodze dla tych inwestycji. Jesli chodzi o pierwszenistwo ważności, tego naprawde wielkiego planu rozbudowy infrastruktury drogowej. Nie mogli pyszczyć za wiele, bo i tak by się nie przebili, bo krawiec kraje jak mu materji staje. Ale też nie można powiedzieć że tu nie było robione nić. W naszych zadupiach zmieniło się dość sporo na lepsze. Wiem że jesteśmy najfajniejsi i cała machina powinna się kręcić w okół nas, ale priorytety na ten pierwszy naprawde wieki rzut, w skali kraju, był bezdyskusyjnie imponujacy. Szkoda ze się nie załapalismy. Tą pulą o której mówisz, też nasi lokalsi nie decydowali, bo liczył się potencjał rozwojowy miast. Mogli troche poskamleć, lecz nie o siłe przebicia lokalnych władz w tym chodziło. Więc po co pajacować skoro nie załapaliśmy się do puli priorytetów i pajacowanie nic by nie zmieniło. Nie oznacza to że nie załapalibyśmy się podczas budowy CPK i moim zdaniem miało by to większy sens. Z tąd wzięły się u nas tereny przemysłowe, magazynowe i nawet produkcyjne, żeby podbić nieco bardziej powage naszego miasta. W te pedy próbuje się zagospodarować jak kolwiek to co kedyś padło. Uważam to za znacznie lepsze niż remontowanie w nieskończoność fontanny w Rynku, budowanie pomników bohaterskich Radnych, czy zamykanie szkół dla oszcżędności, po zadłużeniu szpitala czy kombinowaniu jak by tu dowalić lokalnym biznesom parkometrami, czy jakimiś zapchajdziurami dla własnego wizerunku. Sam byś z pewnoścìą umiał wyliczy trafienia zupełnie nie trafione, lub nie wiele wnoszące w rozwój miasta na ktore poszła kasa. Wszyscy wiemy jak wiele ważnych żeczy jest tutaj jeszcze do zrobienia. Musimy pamiętać jednak że żeby ktoś dołóżył tu swoich rąk, najpierw przyjży sie co nasze ręce potrafìą zdziałać. No jasne, że jak zobaczą tego chochoła w rynku to sie tylko uśmiechną. I pojadą dalej, bo nawet nie mamy hotelu żeby mogli się nam troche dłużej przyjżeć, żadnego ful profes parkingu z motelem i nie będe wyliczał czego jeszcze nie mamy, bo ubliżył bym też swoim jajom. Nie o przepychanki słowne, czy kolesiowskie tu powinno chodzić. Nie ma dwóch zdań że dodatkowy most jest tutaj potrzebny. Ale trzeba go w coś wpiąć. Nikt nam nie zrobi mostu tylko po to żeby nam się jechało szybciej i wygodniej na zakupy. Pomyślmy więć co możemy zrobić, żeby do nas chciało przyjeżdzać więcej turystów, więcej ludzi szukających pracy i więcej inwestorów. Wtedy będzie inna gadka. Tym czasem nasz największy zakład pracy musi do Warszawki jeździć strajkować. Z czym chcemy podskoczyć Starachowicom czy Skarżysku, nawet Końskie w tym kraju są bardziej znane niż Ostrowiec.
Ja też bym chciał.
02:23, 2025-06-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz