Zamknij

KSZO wygrywa z Lewartem! „Musimy sobie umieć radzić z mianem faworyta”

Paweł Słowiński Paweł Słowiński 09:16, 09.03.2025 Aktualizacja: 09:58, 09.03.2025
Skomentuj

[FOTORELACJANOWA]6243[/FOTORELACJANOWA]

W piątkowe popołudnie KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski zmierzył się na własnym stadionie z drużyną Lewartu Lubartów. Po zaciętym spotkaniu pomarańczowo-czarni odnieśli cenne zwycięstwo 2:1, a losy meczu ważyły się do ostatnich minut.

W porównaniu do poprzedniego spotkania w składzie KSZO nastąpiła jedna zmiana – zawieszonego Damiana Mężyka zastąpił kapitan zespołu, Mateusz Jarzynka. Warto dodać, że Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej skrócił karę Mężyka do jednego meczu, co oznacza, że piłkarz będzie gotowy na kolejne starcia.

Już w pierwszej minucie goście z Lubartowa oddali strzał na bramkę KSZO, lecz piłka trafiła w boczną siatkę. Gospodarze odpowiedzieli cztery minuty później stałym fragmentem gry, gdzie Zimnicki przedryblował obrońców, ale jego akcję przerwali rywale.

Pomarańczowo-czarni od początku starali się przejąć inicjatywę. W 5. minucie Morys próbował z dystansu, lecz futbolówka nie znalazła drogi do bramki. Chwilę później Piotr Lazarz sprawdził czujność bramkarza gości, ale ten pewnie interweniował. Groźnie zrobiło się w 13. minucie, kiedy Zimnicki ściął do środka i oddał efektowny strzał w stylu “opadającego liścia”, który sprawił duże problemy golkiperowi Lewartu, zaś ten sparował piłkę na rzut rożny. KSZO miało kolejne okazje, lecz zabrakło wykończenia. W 26. minucie kibice gospodarzy poderwali się z miejsc po zamieszaniu w polu karnym piłka wpadła do siatki, jednak sędzia nie uznał gola, dopatrując się zagrania ręką jednego z zawodników KSZO. Do końca pierwszej połowy gospodarze naciskali, a w 32. minucie Zimnicki oddał groźny strzał na dalszy słupek, który bramkarz Lewartu zdołał wybronić. Ostatecznie do przerwy kibice nie doczekali się bramek.

Drugą połowę KSZO rozpoczęło z większą energią. W 48. minucie Pisarek sprytnym lobem pokonał bramkarza Lewartu i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 1:0. Lewart nie zamierzał jednak składać broni. W 81. minucie po niegroźnym strzale piłka niefortunnie wyślizgnęła się z rąk Kłebaniuka i goście doprowadzili do wyrównania.

Ostatnie minuty spotkania dostarczyły kibicom ogromnych emocji. W 85. minucie zawodnik KSZO padł w polu karnym Lewartu, a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny pewnie wykorzystał Mazurek, ponownie dając prowadzenie gospodarzom! W doliczonym czasie gry KSZO mogło podwyższyć wynik bowiem Dawid Kogut stanął oko w oko z bramkarzem Lewartu, lecz górą był golkiper rywali. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem KSZO 2:1, co spotkało się z głośnym dopingiem trybun.

Ostatecznie pomarańczowo-czarni odnieśli zasłużone zwycięstwo, pokazując charakter i walkę do końca. Kolejne spotkanie zapowiada się równie emocjonująco, a kibice liczą na kontynuację dobrej passy!

 

Mecz na głosy

Wojciech Stefański (trener Lewart Lubartów)

Nasz zespół zostawił dziś bardzo dużo zdrowia na boisku. Ciężko pracujemy, chcemy punktować i wygrywać mecze. Dziś się to nie udało, ale przyznać, że dziś graliśmy z bardzo dobrą drużyną, która dobrze operowała piłką i co najważniejsze miała pomysł na ten mecz. Kiedy zdobyliśmy bramkę wyrównującą nasz koncentracja nie była na odpowiednim poziomie przez co przegrywamy mecz. 

Radosław Jacek (trener KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski)

Niestety takie mecze w tej lidze będą się zdarzać. Mam pretensje do zespołu szczególnie w pierwszej połowie, kiedy mieliśmy klarowne sytuacje, ale bramkarz gości świetnie interweniował. W meczu z rywalem, który jest nastawiony defensywnie, trzeba robić wszystko, aby doprowadzić do momentu, aby wbić jak najszybciej gola. Przez pierwsze 45 minut moim zdaniem byliśmy zbyt apatyczni i było widać zbyt nerwowości, a do tego nie chcieliśmy brać odpowiedzialności za grę. Musimy sobie umieć radzić z mianem faworyta, bowiem trwa nasza seria, gdzie gramy dziesiąty mecz bez porażki.  Na szczęście drugą połowę charakteryzowała nasza większa intensywność, co przyniosło zdobycze bramkowe. 

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

12 września początek remontu DK9 w Nietulisku

Droga Krajowa , gdzie by nie przebiegała , MUSI MIEĆ PAS WOLNEJ JAZDY O SZEROKOŚCI 1. METRA I CHODNIK DLA PIESZYCH !!! A co robi się w tym temacie na drogach w powiecie ostrowieckim ????? NIC,ZERO NULL !!! Przykład ? Bardzo proszę - odcinek DK9 od wiaduktu na Boksycce aż do Rudnika czyli kilkanaście kilometrów jezdni groźnej/niebezpiecznej dla pieszych i rowerzystów czyli mieszkańców uzależnionych od tej drogi - nie wszyscy muszą mieć swoje auto i przemieszczać się nim w ważnych życiowych sprawach , po zakupy,do urzędu czy do przychodni zdrowia - to nie są fanaberie bo to jest wymóg XXI wieku kraju w UE. Bardzo polecam Staroście Ostrowieckiej i jej wszystkim zastępcom pokonać rowerem/pieszo odcinek Boksycka - Kunów drogą DK9 zwłaszcza pokonanie stromego wzniesienia/góry w Rudce tak z góry jak i pod górę , gdzie natężenie ruchu ciężkich pojazdów jest wyjątkowo duże... Czy dopiero gdy będzie tam śmierć na drodze ktoś zainterweniuje i zleci wykonanie bezpiecznego pobocza ?? Bardzo ciekawi mnie realne odczucie tych decydentów gdy choć raz tamtędy przejdą/przejadą pieszo/rowerem - nie każdy MUSI JECHAĆ SWĄ WYPASIONĄ BRYKĄ...

OOOO

16:47, 2025-09-12

12 września początek remontu DK9 w Nietulisku

Panie Wiesławie, wystarczy nam informacja od kiedy do kiedy będą utrudnienia i w na jakim odcinku drogi. Pisanie o tym że w 2 lata w powiecie mamy 3km wyremontowanej drogi to jakiś śmiech na sali. Ciesze się z pana entuzjazmu ale go nie podzielam. Żenujące są te artykuły

Paprosz

09:14, 2025-09-12

Setki tysięcy kierowców przyłapanych bez OC

Złodżiejstwo, wyzysk, przesladowania obyaateli. Tak najkrócej można podsumować obowiązkowe posiadanie OC za posiadanie pojzdu. Wielu sezonowych kierowców nie urzywa swoich pojazdów zimą. Komu przeszkadzało wyłączenie pojazdu z ruchu na okres w którym jego własciciel nie zamierza go urzywać. Czy przestępstwem jest posiadanie pojazdu, czy jadzda nieubezpieczonym pojadem. Jeśli tak dalej pójdzie, to będziemy karani za nieuśmiechniętą gębe, bo nieuśmiechnięty nie będzie spełniał standardów Rządzących. Przecież to logiczne, że jesli ktoś straci prace, lub mało zarabia i chce np kupić dziecku wyprawke szkolną, lub nowe ubranie to może chcieć zaoszczędzić na kosztach paliwa, czy opłaty ubezpieczeniowej żeby wygospodarować ze swoich ograniczonych marnych środków na coś, akurat w danym okresie co jest dla niego ważniejsze, niż jeżdżenie skabonką, do której się wkłada bez możliwości wyjęcia, jesli nie robi się tego zarobkowo. Szczególnie gdy nie trzyma pojazdu na parkingach póblicznych. Wielki h.. was obchodzi co ludzie mają w garażu. Tak np oszczędzają emeryci. Mała domowa ekonomia mało zarabiających. To trzeba mu jescze za to *%#)!& kare że biedny? Pozwalamy urzędnikom na zbyt wiele. Oni nie są właścicielami tego kraju. A coraz częsciej złodziejami wykorzystującymi spolegliwośc większości społeczeństwa.

Chory system

21:20, 2025-09-11

XVIII Zlot Kręgu Seniorów i Instruktorów ZHP

W latach 60. czyli swej młodości byłem czynnym,szarym harcerzem ostrowieckiego Hufca ZHP i do dziś bardzo ciepło wspominam tę wspaniałą organizację dla młodzieży,organizację wpajającą zasady szlachetności,samodzielnego pokonywania życiowych trudności,koleżeństwa,sprawności fizycznej,zdrowego trybu życia,samarytanki i patriotyzmu w dobrym tego słowa znaczeniu wcale nie zmuszającego do wierności zasadom socjalizmu o co obecnie oskarża się ZHP z lat PRL-u. Oczywiście najbardziej zapadły w pamięć letnie obozy i biwaki harcerskie w różnych miejscach w Polsce - ja trzykrotnie byłem na takim obozie w Turniach k.Białobrzegów Radomskich ale też k.Opoczna,Rakowa i Staszowa - to tam nauczyłem się pieśni patriotycznych,tam usłyszałem sporo wiadomości z historii Polski która na lekcjach miała "białe plamy" i nie wolno było nawet zadawać pytań o tamte mroczne lata a te pogadanki zawsze prowadzili nauczyciele ostrowieckich szkół wtedy w stopniu instruktorów ZHP. Obozowa nauka musztry była bardzo przydatna w pierwszych tygodniach zasadniczej służby wojskowej. No i na takich letnich obozach dochodziło do pierwszych zauroczeń płcią przeciwną jakże emocjonalną ,którą pamięta się do dziś...🙂

stary druh

14:24, 2025-09-11

0%