W niedzielne popołudnie kibice zgromadzeni na stadionie w Ostrowcu Świętokrzyskim obejrzeli pełne walki i emocji starcie derbowe pomiędzy KSZO a Starem. Choć obie drużyny stworzyły kilka dogodnych sytuacji, mecz zakończył się bezbramkowym remisem 0:0.
[FOTORELACJANOWA]6513[/FOTORELACJANOWA]
Od pierwszych minut to piłkarze Staru narzucili swój styl gry. Już w 4. minucie Stanisławski spróbował szczęścia uderzeniem z dystansu, lecz piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką. Gospodarze mieli spore problemy z opuszczeniem własnej połowy, a goście śmiało szukali kolejnych okazji. W 8. minucie świetnym blokiem popisał się jednak Marcinkowski, zatrzymując groźny strzał Winsztala.
Z czasem KSZO zaczęło przejmować inicjatywę. W 25. minucie pierwszy celny strzał oddał Goc, ale golkiper Staru – Paweł Lipiec – nie miał problemów z interwencją. Chwilę później groźnie było po drugiej stronie, gdy Snopczyński próbował centrostrzału z rzutu rożnego, trafiając w boczną siatkę. W końcówce pierwszej połowy żółte kartki obejrzeli kolejno: Stanisławski, Jagiełło i Galara.
Po przerwie Star znów ruszył do ataku i przez kilka minut obstrzeliwał bramkę Klebaniuka. KSZO odpowiedziało w 53. minucie akcją zakończoną strzałem, choć niecelnym. Dużo ożywienia w szeregi gospodarzy wniósł debiutujący Jakub Górski, który pojawił się na boisku w 57. minucie. To właśnie po jego zagraniach KSZO zaczęło stwarzać coraz groźniejsze sytuacje.

W 64. minucie Czajkowski spróbował uderzenia z dystansu po akcji Górskiego, lecz niecelnie. W kolejnych minutach szkoleniowcy dokonali serii zmian, a gra stała się jeszcze bardziej dynamiczna. KSZO szukało swojej szansy w końcówce – najbliżej szczęścia był Górski w 87. minucie, kiedy to jego mocny strzał minimalnie minął poprzeczkę. W doliczonym czasie gry groźnie uderzał także Nowak, lecz piłka nie znalazła drogi do bramki.

Sędzia doliczył cztery minuty, w których nie zabrakło nerwowych sytuacji oraz kolejnych żółtych kartek, ale wynik nie uległ zmianie.
Derby zakończyły się więc podziałem punktów, choć z przebiegu spotkania żadna z drużyn nie może czuć pełnej satysfakcji. Star był groźniejszy w pierwszej połowie, natomiast KSZO po wejściu Górskiego wyraźnie się ożywiło i w końcówce mogło przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie kibice zobaczyli jednak walkę, emocje, ale nie – bramki.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Opatów – Nisko ekspresowa S74
I gdzie w tym wszystkim jest Ostrowiec? Materiał dla klikalności? Dziura była i dalej jest dziura. Młodzież ucieka. Trzeba było działać zaraz po transformacji w latach 90 tych ,huta wtedy żyła, dużo terenów pod inwestycje było...a teraz...każdy omija tą metropolie szerokim łukiem.
PUSTY DZBAN
06:15, 2025-12-03
Młyn Saskich w Wojewódzkim Rejestrze Zabytków?
Koniecznie wyburzyć, obiekt znajduje się blisko chodnika i ulicy, wyburzyć dopóki jeszcze nic nikomu nie spadło na głowę ani nie runęło na jezdnię.
vvv
07:35, 2025-12-02
Młyn Saskich w Wojewódzkim Rejestrze Zabytków?
wyburzyć jaki to zabytek,
xxx
06:06, 2025-12-02
700 lat parafii w Szewnie
Nie tylko plebania dobrze się trzyma. Ten pan na foto wygląda, jakby nigdy za uczciwa robotę się nie wziął.
Judasz Priest
16:42, 2025-12-01