Zamknij

Jan Rybkowski ("Ryba") - w 110. rocznicę urodzin (zdjęcia)

23:49, 07.04.2022 Aktualizacja: 00:26, 08.04.2022
Skomentuj

Był jednym z tych, którzy towarzyszyli narodzinom naszej powojennej kinematografii (...) Jego filmografia obejmuje niemal 40 tytułów, z czego sam wyreżyserował 31 filmów (nad pozostałymi sprawował opiekę artystyczną).

?php>

W 110. rocznicę urodzin Jana Rybkowskiego - pochodzącego z Ostrowca Świętokrzyskiego wybitnego polskiego reżysera filmowego - Miejskie Centrum Kultury przygotowało dwa wydarzenia. W miniony poniedziałek w kinie Etiuda w Ostrowieckim Browarze Kultury, zaprezentowany został film "Pan Anatol Szuka Miliona"  - zabawna komedia o przygodach poczciwego urzędnika bankowego, z niezapomnianą rolą Tadeusza Fijewskiego i młodziutkiej Barbary Kwiatkowskiej. Sylwetkę reżysera Jana Rybkowskiego przybliżył zebranym widzom Wojciech Szymański - nauczyciel LO "Staszica", pasjonat twórczości reżysera, który przygotował i wygłosił wykład: "Nie tylko Pierwsze dni - słów kilka o filmach Jana Rybkowskiego". Zaznaczył, że choć znakiem rozpoznawczym Rybkowskiego pozostają obecnie takie filmy jak: "Chłopi"  i "Kariera Nikodema Dyzmy",  sam reżyser równie dobrze czuł się w subtelnym dramacie psychologicznym, historycznym, co w konwencji sensacyjnej, melodramacie czy komedii czego znakomitym przykładem jest chociażby cykl filmów o przygodach pana Anatola. Jan Rybkowski przez znawców ceniony był przede wszystkim za profesjonalizm. Jego filmy były nienaganne od strony warsztatowej i dramaturgicznej, bezbłędnie zmontowane, dynamiczne, z doborową obsadą aktorską. Film "Godziny nadziei" z 1956 roku uznaje się nawet za jeden ze zwiastunów "polskiej szkoły filmowej".

?php>

Miejscem szczególnie bliskim Janowi Rybkowskiemu było jego rodzinne miasto  - Ostrowiec Świętokrzyski - tutaj kończył szkołę, znał wielu mieszkańców (i robotników z huty), a i oni znali go dobrze ze szkolnej ławy. Dlatego też z w1951 roku właśnie w Ostrowcu osadził akcję swojego trzeciego filmu "Pierwsze dni". Prapremiera filmu "Pierwsze dni" odbyła się 4 marca 1952 roku w nieistniejącym już dzisiaj kinie Hutnik. Te związki z kielecczyzną widoczne są także w kolejnych filmach Rybkowskiego - "Autobus odjeżdża 6.20" - zdjęcia plenerowe powstają w Iłży, "Spotkanie w bajce" subtelny film obyczajowy z doborówą obsadą kręcony był w Sandomierzu, a do filmu "Gniazdo"  sceny  realizowane były, m.in. okolicach Zawichostu i Annopola. Nawet w filmie "Godziny nadziei", który powstawał w okolicach Łagowa Lubuskiego, nie zapomniał  Rybkowski  o swoich rodzinnych stronach - do dialogów dodał drobną kwestię: Jedna z bohaterek pyta o ... Szewnę: "Czy Szewna wyzwolona. Szewna koło Ostrowca Świętokrzyskiego".

?php>

U siostry ciotecznej Jana Rybkowskiego, pani Dąbrowskiej w Częstocicach gościli między innymi Gustaw Holoubek, Andrzej Łapicki, Jan Ciecierski, Wojciech  Pszoniak, Aleksandra Śląska, (pani Dąbrowska wspominała, jak pani Magdalena Zawadzka zachwycała się szafirowymi oczami pana Holoubka). Ostrowiec, a szczególnie Częstocice pozostały na zawsze w pamięci Jana Rybkowskiego. Nie zapomniał o tych miejscach także jako reżyser.

?php>

Podczas porannego spotkania  zaprezentowany został również dokument filmowy autorstwa uczennic z liceum "Staszica": Amelii Stępień i Natalii Ostrowskiej zatytułowany "Zapomniany Jan Rybkowski".

?php>

?php>

Wojciech Szymański, nauczyciel LO "Staszica", pasjonat twórczości Jana Rybkowskiego: -Jan Rybkowski był reżyserem myślącym plastycznie, dobrze przygotowanym do realizacji, z mnóstwem pomysłów, oddanym całkowicie swojemu zajęciu - a co istotne obdarzonym niezwykłym poczuciem humoru i autoironią. W filmie "Pan Anatol szuka miliona" w mieszkaniu szefa bandy znajduje się galeria portretów gwiazd przestępczego świata. W rzeczywistości są to jednak podobizny członków ekipy filmowej. Na jednym ze zdjęć poznajemy Jana Rybkowskiego, pod zdjęciem znajduje się podpis: John Fischman  - PO PROSTU (RYBA)

?php>

?php>

Po południu rozpoczął się pokaz , najlepiej rozpoznawalnego obecnie filmu Jana Rybkowskiego czyli pierwszej części "Chłopów"  z 1973 roku. Po filmie odbyło się spotkanie z Magdaleną Wołłejko - aktorką, która jako nastolatka zagrała Józkę, córkę Boryny. Można było posłuchać opowieści o tym, jak realizowano film, jak pani Magdalena dostała rolę w filmie, a także miłych wspomnień na temat reżysera Jana Rybkowskiego. Dodatkową atrakcją była konkurs na temat filmu i powieści "Chłopi"  - pytania przygotowała Magdalena Wołłejko. Nagrodą była książka jej autorstwa Sztuki wesołe czyli hipochondrycy i porzucone" z tekstami i zdjęciami z trzech jej komedii, wystawionych w Warszawie i w Sydney. Magdalena Wołlejko jest bowiem  autorką sztuk teatralnych, które pisze pod pseudonimem Meggie W. Wrightt.

?php>

opr. Pas

?php>

Za realizację materiału dziękujemy Wojciechowi Szymańskiemu- -współpomysłodawcy przedsięwzięcia

(Paweł Słowiński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Są przeciw „białym taksówkom”

Problemem nie jest kolejny przewożnik, czy większa liczba pojazdów usługowych do dyspozycji mieszkańcow. Problemem jest ponadnarodowa firma, która jak to ponadnarodowe firmy, nie będzie placiła podatków w tym kraju i z łatwością będzie wyprowadzała kapitał z tego kraju zachowując przestrzeń do konkurowania cenami. Politycy platformy to prostytrutnie dla pieniędzy zrobią wszystko. Nawet sprzedadzą za bezcen rodzimy przemysł, handel, co ja mówie już to zrobili. Teraz sprzedają reszte co tam zostało , przykładem , jednym z przykładów PKPCARGO, blokowanie żeglugi na Odrze, zakusy na lasy, ciężarowy transport kołowy, a teraz publiczny, miejski i prywarny najem. O rolnictwie i przemyśle rolnym to już szkoda gadać. Przejmą nawet hulajnogi. Co da im przestrzeń do tworzenia monopolu i kontrolowania rynku poprzez wykaszanie konkurencji w dowolnym sektorze gospodarki. Już zapomnieliście w jaki sposob ponadnarodowe molochy przejęły polską gospodarke? Połowa ludzi w tym kraju to sprzedajne gwiadzki i ..wybaczcie nie moge tu urzywać wulgaryzmów. Gotowi dla srebrników sprzedać wszystko, a nawet sami siebie. Słyszeliście o korpo? Już pracują jak maszyny wrzutowe - wrzuć monete i masz co chcesz.... Obce gospodarki przejmują ten kraj wykorzystując zwykłą zachłanność. Zmniejsz psu racje żywnościowe, zacznij karmić z ręki malutkimi porcjami, a zobaczysz jak szybko go wyszkolisz na co tylko zechcesz. I do tego będzie cie jeszcze wielbił. Zauważacie podobieństwo?

Spryciarze...

13:42, 2025-06-07

Są przeciw „białym taksówkom”

Rozwiązaniem może być ograniczona ilość licencji Taxi. Kontrola skarbowa "partnerów flotowych" też pomoże - podatek od wynajmowanych samochodów. Kiedy przyjedzie, czy przyjedzie, ile zapłacisz nie możesz być pewien nigdy.

UberowiecLbn

15:52, 2025-06-06

Są przeciw „białym taksówkom”

W 2019r krzyczeliście że Lex Uber was nie dotyczy !!! 🤣🤣

Driver

11:55, 2025-06-06

Ruiny zamku w Ćmielowie stają się perłą regionu

Hej ZATROSKANY. Urzekła mnie twoja walka z PISem. Nawet tutaj........ 🤣🤣🤣Ale już podobno zaczęli to leczyć powoli.... Chorobę 8 gwiazdek.....

PUSTY DZBAN

09:49, 2025-06-06

0%