Doskonale wypadła premiera widowiska muzycznego "Hip hopowa podróż do przeszłości". Nic wiec dziwnego, że tancerzy owacją nagrodziła licznie zgromadzona publiczność w hali widowiskowo- sportowej w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Spektakl, którego celem było opowiedzenie historii w hip hopu w godzinnej pigule, dzięki swej dynamice i różnorodności zasługuje na  uwagę widza. Za to, że wszystko ogląda się jak dobrze skrojony teledysk odpowiadały trzy szkoły tańca: Szkoły Kieleckiego Teatru Tańca, "Kosmos" z Białobrzegów i nasz ostrowiecki "Progres", a także beatboxer Jakub "Zgas" Żmijowski w roli narratora.

Brawo, brawo, brawo. Nie ma co opisywać, bo to trzeba zobaczyć. Po ostrowieckiej odsłonie są jeszcze Białobrzegi 3 grudnia br. i Kielce 11 grudnia br.

Choć naszym zdaniem powinniśmy raz jeszcze zobaczyć to roztańczone i pełne radości widowisko. Może powtórka?