Kilka tygodni mieszkańcy korzystający z komunikacji miejskiej upominali się o ustawienie wiaty na przystanku autobusowym przy ul. Polnej. ?php>
Później wiata stanęła, ale kilka metrów dalej od zatoki autobusowej. Dziś już stoi we właściwym miejscu, tylko dzięki temu, że w rozwiązanie sprawy włączył się były radny, mieszkaniec os. Ogrody, Jarosław Kuba.?php>
-W sprawie ustawienia wiaty przystankowej interweniowałam zarówno w spółdzielni Krzemionki, Urzędzie Miasta, jak i w starostwie -mówi radna miejska, Urszula Uba. Dzięki spółdzielni Hutnik udało się wygospodarować teren pod wiatę i wiata stoi od kilku dni. Jest to rozwiązanie tymczasowe, ponieważ wiata została usytuowana na terenie spółdzielni ?Hutnik?, w odległości kilku metrów od zatoki autobusowej.?php>
Jak wyjaśniał naczelnik Wydziału Dróg Starostwa Powiatowego w Ostrowcu Świętokrzyskim Jerzy Wrona, wiaty przystankowe zobowiązana jest ustawiać Gmina Ostrowiec Świętokrzyski. Jednak powiat ostrowiecki w ramach inwestycji ? przebudowy ul. Polnej zakupił nową wiatę z przeznaczeniem ustawienia jej przy nowo wybudowanej zatoce autobusowej od strony os. Ogrody.?php>
Tu pojawił się problem, bo przesunięty przystanek znalazł się na działce należącej do SM ?Krzemionki?, stąd też powiat zwrócił się do zarządu spółdzielni z prośbą o wyrażenie zgody na zainstalowanie wiaty. Zarząd SM ?Krzemionki? wyraził zgodę na zamontowanie wiaty, jednak pod pewnymi warunkami: zawarcia umowy najmu na czas określony ? 5 lat z możliwością przedłużenia na kolejny okres, wnoszenia rocznej opłaty z tytułu najmu w wysokości 43,20 zł plus obowiązujący podatek VAT oraz ponoszenia kosztów utrzymania porządku i czystości na wynajmowanym terenie.?php>
-Nic nie wiedziałem o kłopotach wykonawcy z umieszczeniem wiaty przystankowej w sąsiedztwie bloku nr 24 w os. Ogrody ? wyjaśnił Mieczysław Żaczek, członek zarządu SM ?Krzemionki?. Zapoznałem się ze sprawą dopiero po tym, jak zwrócił się z tym do nas mieszkaniec bloku 24. Wyjaśniłem wówczas, iż zgodę na zajęcie pasa drogowego należącego do spółdzielni wydaje Walne Zgromadzenie, które ma do tego uprawnienia.?php>
W odpowiedzi Wydział Dróg poinformował, że powiat nie posiada tytułu prawnego do ponoszenia opłat za zajęcie terenu w związku z ustawieniem wiaty, a biorąc pod uwagę fakt, że mieszkańcy okolicznych bloków oczekiwali jej zamontowania, ponowił prośbę o nieodpłatne udostępnienie terenu.?php>
W związku z tym przystanek zmienił lokalizację, bowiem kilka metrów dalej teren należy do SM ?Hutnik?, której zarząd wyraził zgodę na nieodpłatne udostępnienie działki.?php>
Przystankowy absurd postanowił rozwiązać były radny Jarosław Kuba, który wydzierżawił od SM ?Krzemionki? teren pod wiatę, na okres do najbliższego Walnego Zgromadzenia, by tam mogła ona spokojnie stanąć.?php>
-Byłem świadkiem rozmów mieszkańców z os. Ogrody, którzy dość ironicznie odnosili się do całej sytuacji, porównując ją do tej z serialu ?Alternatywy 4? -mówi J. Kuba. Udałem się do SM ?Krzemionki? z propozycją dzierżawy gruntu pod wiatę. Władze powiedziały, że nie ma najmniejszego problemu i w ciągu pół godziny była przygotowana umowa. Uiściłem opłatę za cały okres trwania umowy i stałem się dzierżawcą terenu ze wskazaniem, iż ma być on przeznaczony pod cel publiczny, a dokładnie wiatę przystankową. Szybko zareagowały władze powiatu, a do starostwa dostarczyłem odpowiednie dokumenty.?php>
Kolejnego dnia wiata stała już we właściwym miejscu.?php>
(am), (jbo), (m), (pas)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz