Gdzie szukać gorących trendów ze świata porcelany i akcesoriów wyposażenia wnętrz, jeśli nie na targach Ambiente, największej i najbardziej prestiżowej imprezie wystawienniczej tego typu w Europie??php>
Od 10 do 14 lutego we Frankfurcie nad Menem odbędą się największe międzynarodowe targi dóbr konsumpcyjnych ? Ambiente 2017. Podczas imprezy swoje produkty zaprezentuje kilka tysięcy prestiżowych firm z całego świata. Polskę reprezentować będą Polskie Fabryki Porcelany ?Ćmielów? i ?Chodzież? S.A.- lider w branży home decor, słynący z pięknej, ręcznie tworzonej porcelany.
?php>Porcelanowe kolekcje zostaną wyeksponowane w dwóch strefach najbardziej prestiżowej hali wystawienniczej w Messe Frankfurt. W dziale DINING miłośnicy designu będą mogli podziwiać propozycje dekoracji i nakryć stołowych, a w modernistycznej strefie CONTEMPORARY DESIGN zostaną zaprezentowane nowoczesne i designerskie propozycje najmłodszej marki PFP ? Ćmielów Design Studio.?php>
Trendy na światowym poziomie?php>
Targi Ambiente 2017 to niesamowita okazja, aby w jednym miejscu skupić i podziwiać nowoczesne, nierzadko intrygujące rozwiązania ze świata wzornictwa. Wydarzenie skupia rynkowych liderów oraz marki innowacyjne, które są związane z dziedziną wyposażenia wnętrz i dekoracji ? mówi Marcin Toporek, Dyrektor Handlowy PFP ?Ćmielów? i ?Chodzież? S.A.. Ten prestiżowy event przyciąga miłośników designu i nowatorskich rozwiązań. W ubiegłorocznej edycji imprezę odwiedziło ponad 135 tysięcy zwiedzających, którzy przybyli licznie, aby poznać propozycje marek, trendy i kierunki wzornictwa na nadchodzący sezon.?php>
Uchylamy rąbka tajemnicy?php>
Podczas tegorocznej edycji targów w dziale Dining zobaczymy bogaty przekrój oferty z linii Ćmielów i Chodzież. Na stoisku zostaną zaprezentowane kultowe kolekcje tj. Rococo, Płaski, Maria Teresa czy Iwona, które od lat są gratką dla miłośników ponadczasowej klasyki. Ale również będzie można zobaczyć porcelanę, która niesie kompromis codziennego, zapracowanego życia z celebrowaniem posiłków i chwil spędzonych z bliskimi. Ten złoty środek znajdziemy w zestawach Venus, Vega, Quebec czy Akcent.?php>
Ale to nie wszystko, co na te niezwykłe wydarzenie przygotowała manufaktura. Goście z całego świata będą mogli podziwiać elegancką, ponadczasową kolekcję Astra w dwóch zapierających dech piersiach dekoracjach: debiutującej, orientalnej - Indii i hellenistycznej - Elladzie. Dodatkowo na targowych stołach królować będzie fason Wstążka z pięknymi złoceniami oraz Jenny w bogatym zdobieniu Timeless.?php>
Gwarantujemy, że nasze stoiska będą estetyczną ucztą dla wielbicieli wzornictwa zarówno tego klasycznego, które stanowi synonim dobrych, złotych czasów, jak i tego w najbardziej nowoczesnej odsłonie ? dodaje Marcin Toporek.?php>
Nowatorskie rozwiązania z Ćmielów Design Studio?php>
Wytwórnia oprócz wystawienia swoich kolekcji w sekcji Dining zaprezentuje swoje nowoczesne, innowacyjne serie w sekcji Contemporary Design. Właśnie tam znajdą się modernistyczne kolekcje najmłodszej marki manufaktury - Ćmielów Design Studio. W tym roku projektanci zaprezentują fasony, które jednoczą w sobie rzemiosło ceramiczne z produkcją przemysłową.?php>
W dzisiejszych czasach rynek zdominowany jest produktami bez serca i indywidualizmu, wychodzącymi spod maszynowej ?igły?. Te równe, bez skazy twory prezentują chłodny przemysł, z którym chcemy igrać, nadając naszym kolekcjom głębi, duszy, osobowości i ludzkiego wyrazu. Oddając w ręce użytkownika produkt z niepowtarzalną, autorską sygnaturą ? mówi Marek Cecuła, Dyrektor Artystyczny Ćmielów Design Studio.?php>
Na stoisku ĆDS zadebiutuje wiele nowych propozycji, a każda z nich ma utrwalony w sobie dotyk ludzkich rąk. Wysoka estetyka, niecodzienne podejście i śmiałe przełamanie konwencji ? tak można określić nowoczesną porcelanę. Hand Painted przykuwa uwagę cieniowaną spiralą, kolekcja Craft łączy ergonomiczną formę, z subtelnie przemyconymi emocjami, a pełna japońskiej estetyki Zen jest odpowiedzią studia na fascynacje kulturą i kuchnią orientalnego wschodu. Niekonwencjonalną formę znajdziemy również w serii Black&White, w której nie tylko kolor jest kontrastowy, ale również zestawienie elementów. Część z nich została stworzona ręcznie, a część pochodzi z asortymentu produkowanego przez fabrykę. Całość tworzy oryginalny, użytkowy komplet dający nowe możliwości serwowania potraw i układu stołu. To tyko kilka wymienionych kolekcji, które z całą pewnością przypadną do gustu gościom przybyłym na targi.
Z kolekcji Astra Ellada
?php>?php>Z kolekcji Astra Indie
?php>?php>Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz