Szalet miejski będzie darmowy

Od lat mieszkańcy, głównie śródmieścia Ostrowca Świętokrzyskiego, żalą się, że szalet miejski to barak, który nie licuje z estetyką centrum miasta.

-Szalet powinien być na miarę ?dzisiejszych czasów? - apelują mieszkańcy. Być budynkiem trwałym, estetycznym, gdzie jest też pokój ?dla matki z dzieckiem?. Przestronny i niepłatny, czynny w szerszym zakresie czasu.

Za dobry przykład mieszkańcy wskazują szalet na rynku w Starachowicach. Mieszańcy centrum miasta skarżą się na załatwiających swoje potrzeby fizjologiczne w klatkach bloków, przy chodnikach i na skwerkach. Wierzą, że gdyby szalet był darmowy, nie byliby skazani na odór moczu w sąsiedztwie ich mieszkań.

Fot. D. Kostkowski. Przed laty na ostrowieckim Rynku szalety były podziemne.

Wiceprezydent miasta Marzena Dębniak informuje, że szalet kosztuje symboliczną złotówkę, która i tak nie pokrywa kosztów jego utrzymania. Niemniej jednak zapowiedziała przynajmniej na kilka miesięcy zniesienie opłat. Jak się wyraziła, gdy to nie wpłynie na załatwianie potrzeb fizjologicznych w miejscach niedozwolonych, opłaty powrócą. Prezydent mówiła także o tym, że miejsce, w którym stoi szalet, przyjęło się. Konstrukcja jest stabilna i w miarę estetyczna. W tej chwili rozrastająca się zieleń wpływa na tzw. wtapianie się szaletu w tło. Pozostaje jedynie kwestia pojawiających się śmieci wokół. Jak widać, nie każdy chce korzystać z koszy na śmieci.

Czy zniesienie opłat w szalecie miejskim wpłynie na czystość w centrum oraz czy przyniesie spokój mieszkańcom, pokaże czas.