Straż Miejska w Ostrowcu Świętokrzyskim ma stosować fotopułapki, aby ustalać twórców dzikich wysypisk, które powstają najczęściej w obrzeżnych dzielnicach miasta.?php>
Nie ma tygodnia, abyśmy nie otrzymywali od czytelników zdjęć z miejsc, gdzie jak przysłowiowe grzyby po deszczu rosną kolejne stosy nielegalnie wyrzucanych odpadów.?php>
-Obecnie w kilku przypadkach prowadzimy czynności, aby ustalić twórców owych dzikich wysypisk -przyznaje komendant Straży Miejskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim, Andrzej Kaniewski. Nie jest to łatwe, dlatego też w kilku lokalizacjach już niebawem podeprzemy się fotopułapkami, które świetnie spisują się w innych punktach miasta, gdzie obecnie są usytuowane.?php>
Ostatnio prawdziwą plagą leśnych wysypisk stały się te utworzone przez plastikowe zderzaki samochodowe. Okazuje się bowiem, że, jak twierdzą nasi czytelnicy, ich utylizacja w naszym regionie nie jest wcale tak łatwa.?php>
- Co mam zrobić ze zderzakami, które po kolizji, w której uczestniczyłem, sam sobie wymieniłem i chcę się ich legalnie pozbyć- słyszymy. Myślałem, że należy je wystawić tak, jak i inne odpady, i Remondis je odbierze. Niestety tak się nie stało, panowie?php>
obsługujący śmieciarkę odmówili zabrania tego typu elementów. Zapakowałem zderzaki na przyczepkę, którą pożyczyłem i udałem się na wysypisko myśląc, że tam pozbędę się tego plastikowego balastu. Liczyłem, że uiszczę opłatę z tego tytułu i po kłopocie. Jakie było moje rozczarowanie, gdy zostałem odesłany z przysłowiowym kwitkiem, gdyż na wysypisku pracownicy również odmówili mi przyjęcia tego rodzaju odpadu, tłumacząc, że mają odgórny zakaz przyjmowania zderzaków samochodowych.?php>
Nasz rozmówca dostał namiar na specjalistyczną firmę, która odbiera zderzaki, ale tam z kolei powiedziano mu, że po dwie sztuki to nie opłaca im się przyjeżdżać do Ostrowca.?php>
-Mam je porąbać i spalić w piecu, czy wyrzucić do lasu - pyta.
?php>Okazuje się, że podobny problem stanowią też ponadgabarytowe opony np. od maszyn rolniczych, ciągników, koparek itp., których też nikt w naszym rejonie nie jest zainteresowany ich legalną utylizacją.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz