Kary za cofanie licznika. Ciekawe kto oberwie?

Business Centre Club pozytywnie ocenia planowane zmiany w Kodeksie karnym w połączeniu ze zmianami w Prawie o ruchu drogowym, przewidujące karanie za cofanie licznika w pojazdach mechanicznych.

Tego typu przestępstwa są dzisiaj zbyt powszechne i nie ma dla nich przyzwolenia społecznego.

-Obecnie ingerowanie w licznik przebiegu pojazdu mechanicznego nie jest penalizowane ?mówi Karolina Cichocka, ekspertka BCC ds. prawa handlowego, restrukturyzacji przedsiębiorstw oraz prawa autorskiego. Dopiero cofnięcie licznika, mające na celu uzyskanie wyższej ceny sprzedaży pojazdu mechanicznego poprzez wprowadzenie nabywcy w błąd co do jego rzeczywistego stanu technicznego, wypełnia znamiona przestępstwa oszustwa z art. 286 Kodeksu karnego. Jednak takie zachowania są trudne do udowodnienia. Organy ścigania mają również problem z ustaleniem czasu popełnienia takiego przestępstwa.

Projekt przepisu art. 306a Kodeksu karnego wskazuje czyny zabronione: 1. zmiana wskazań stanu licznika przebiegu pojazdu mechanicznego; 2. ingerencja w prawidłowość pomiaru licznika przebiegu całkowitego pojazdu; 3. dokonanie wymiany licznika przebiegu całkowitego pojazdu wbrew przepisom ustawy; 2 4. niezawiadomienie stacji kontroli pojazdów o wymianie licznika przebiegu całkowitego pojazdu; 5. nieprzedstawienie pojazdu w stacji kontroli w celu sprawdzenia, czy licznik, zgodnie ze swoim przeznaczeniem, odmierza przebieg pojazdu; 6. uniemożliwienie diagnoście dokonania odczytu wskazania wymienionego licznika wraz z jednostką miary.

Sprawcami czynów mogą być zarówno właściciel, czy posiadacz pojazdu (we wszystkich przypadkach), jak i osoba wykonująca usługę związaną z ingerencją w licznik (w przypadku trzech pierwszych czynów). Na moje oko proponowane zmiany wymagają doprecyzowania. Jak zwykle bowiem diabeł tkwi w szczegółach. Oby tylko po raz kolejny nie wyszło na to, że po tyłku bici będą jedynie nabywcy aut, w których oszuści przed sprzedażą podrasowali liczniki. No bo niby jak ma zwykły śmiertelnik udowodnić, że nie cofał licznika, w sytuacji, gdy jego wskazanie ma się nijak do rzeczywistości?