Mieszkańcy osiedla Rosochy coraz częściej widzą po zmierzchu z okien swoich mieszkań dziki: pojedyncze osobniki i całe stada. ?php>
Zrujnowany jest plac zabaw dla dzieci oraz górka, która zimą służyła najmłodszym mieszkańcom osiedla jako ślizgawka.?php>
Dziki są coraz częstszymi, nieproszonymi gośćmi w rejonie bloków nr 80, 81 i kilku innych w tym rejonie. Przychodzą pod altanki śmieciowe, ale także pod balkony. Nie tak dawno dzieci, bawiące się na placu zabaw na Rosochach, w dzień zauważyły warchlaki w pobliskich zaroślach. To niecodzienne zdarzenie przez wiele dni komentowane było w tym osiedlu.?php>
-Któryś z sąsiadów wyrzucił z balkonu dynię. Pewnie jej zapach przyciągnął lochę. Przy okazji został zryty już po raz kolejny plac zabaw, a z górki usypanej między blokami pewnie w tym roku nie da się zjeżdżać na sankach, ponieważ wygląda ona jak po jesiennej orce ? mówi jeden z mieszkańców Rosoch.?php>
Nasi czytelnicy żalą się, że ślady w osiedlu wskazują na coraz częstsze nocne wizyty dzików. Obawiają się zwłaszcza loch z warchlakami, bowiem z ich strony grozi człowiekowi niebezpieczeństwo. Generalnie wizyty dzików na terenie miasta nie są czymś nadzwyczajnym. Od dawna podchodzą one pod ogródki i posesje na Piaskach, Henrykowie i Gutwinie. Od strony Cieku Denkowskiego przychodzą z kolei pod bloki na Stawkach i Rosochach. Mieszkańcy tych osiedli oczekują na reakcję władz miasta i spółdzielni mieszkaniowej. Jednak pozbycie się tych zwierząt wcale nie jest łatwe. Co najwyżej można je przepłoszyć z terenów miejskich, jak to niedawno miało miejsce w rejonie szpitala, ale nie ma gwarancji, że tam nie wrócą. Mieszkańcy osiedli też muszą mieć świadomość, że wyrzucając warzywa, owoce i inne produkty poza kontenery, po prostu zapraszają te zwierzęta na nocne wizyty.?php>
Populacja dzików w naszym rejonie gwałtownie rośnie. Rolnicy z Szewny, Gromadzic, Goździelina skarżą się, że zwierzęta te niszczą im kukurydzę, zboża. Ślady przemarszu całych stad widać na polach w rejonie Sarnówka, Dębowej Woli czy Bodzechowa. Mając zapewnione pożywienie, rozmnażają się błyskawicznie. Ten rok jest dla nich szczególny, bowiem lasy zasypane są żołędziami. Z kolei myśliwi podkreślają, że zwierzęta te są niezwykle ostrożne i upolowanie dzika wymaga czasu oraz cierpliwości.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Rozpoczął się czas letnich festiwali w powiecie.
Brak istotnej informacji. Wstęp wolny?
Iga
17:39, 2025-07-04
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz