Zamknij

Dla dobra ucznia

06:37, 11.02.2019
Skomentuj

Władze miasta spotkały się w Publicznej Szkole Podstawowej Nr 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim, aby zaprezentować pomysł funkcjonowania placówki w nowym roku szkolnym w dwóch obiektach oraz skonsultować go z rodzicami uczniów.
?php>

Prezydent Jarosław Górczyński, naczelnik Jan Bernard Malinowski oraz dyrektorki szkół ? Jadwiga Dadia oraz Renata Olszańska akcentowały, że w tym rozwiązaniu najważniejsze jest dobro ucznia. Część rodziców z tej samej przyczyny do nowego scenariusza podeszła z obawami.
?php>

-Jesteśmy w kolejnym roku wdrażania reformy oświaty- mówiła dyrektor PSP Nr 1 Jadwiga Dadia. Z tej to przyczyny zwiększyła się nam ilość oddziałów. Większa liczba klas spowodowała konieczność zamieniania się salami dydaktycznymi na przykład w sytuacji, gdy jedna z klas ma zajęcia wychowania fizycznego. Szatnie są przepełnione, korytarze podczas przerw także. Zajęcia trwają do późnego popołudnia, bowiem nie uniknęliśmy zmianowości. Teraz pojawia się pomysł, który może ułatwić nam organizację pracy.
?php>

- Rozpoczynając pracę nad tym rozwiązaniem mieliśmy tylko i wyłącznie na uwadze dobro ucznia-akcentuje Jan Bernard Malinowski, Naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim. Podjęliśmy uchwałę intencyjną, teraz się konsultujemy w tej sprawie z państwem oraz przygotowaliśmy wniosek do Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty, który wyda ostateczną decyzję na ten temat. W zależności od tego scenariusz zostanie zrealizowany, bądź nie.
?php>

Szczegóły rozwiązania zaprezentował prezydent Jarosław Górczyński, który odniósł się także do sytuacji w całej ostrowieckiej oświacie.
?php>

- Proponowany scenariusz podniesie komfort nauczania w placówce po tym, jak część zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych PSP Nr 1. tj. klas VI, VII i VIII zostanie przeniesionych w nowym roku szkolnym do budynku wygaszanego gimnazjum przy ul. Henryka Sienkiewicza 67 B. W dotychczasowej siedzibie PSP Nr 1 pozostaną oddziały przedszkolne i klasy l -V. Takie rozwiązanie pozwoli na bardziej komfortowe prowadzenie zajęć bez konieczności zmianowości, w doskonale wyposażonych pracowniach. Jeśli chodzi o warunki pracy i nauki, to budynek obecnego gimnazjum jest dobrze wyposażony w pomoce multimedialne, a już wkrótce otrzyma dodatkowy sprzęt, który pozostanie po zlikwidowanych gimnazjach nr 3 i 5. Pozwoli to na profesjonalne prowadzenie zajęć z różnych przedmiotów, a zwłaszcza z tych technicznych , które wymagają najwięcej pomocy ? wyjaśniał prezydent miasta Jarosław Górczyński.
?php>

- Dla finansów gminy najlepiej byłoby utrzymywać jeden budynek. Rocznie kosztuje to ponad 4 mln zł, na co otrzymujemy 3 miliony złotych subwencji. Reszta pochodzi z naszego budżetu. Wyszliśmy jednak z założenia, że warto zainwestować w poprawę warunków kształcenia młodego pokolenia ostrowczan. Dlatego proponujemy przeniesienie starszych roczników z ulicy Trzeciaków na Sienkiewicza. Budynki obu placówek znajdują się w stosunku do siebie w bliskiej lokalizacji, zmiana nie będzie miała wpływu na obwód szkoły.
?php>

Uczestniczący w spotkaniu rodzice mieli pytania co do proponowanego rozwiązania. Dotyczyły one kwestii bezpieczeństwa, wyposażenia obu placówek, bazy sportowej, czy możliwości utrzymania w oddziałach tych samych nauczycieli. Rodziców interesowało też na ile scenariusz funkcjonowania obok siebie szkoły w dwóch obiektach będzie trwały.
?php>

- Dzisiaj spotykamy się tu i rozmawiamy nad trwałym rozwiązaniem - przyznał prezydent Jarosław Górczyński. Nie boję się trudnych decyzji, które skutkują z czasem. Mamy dane statystyczne dotyczące ilości urodzeń i stąd taka deklaracja.
?php>

Rodzice, którzy wybrali PSP Nr 1 z uwagi na dobrą kadrę pedagogiczną, albo nawet przenieśli tu uczniów z innych placówek, niepokoiła możliwość zmian dotychczas uczących nauczycieli w poszczególnych klasach.
?php>

- W miarę możliwości chcemy, aby nauczyciele pozostali ci sami - mówiła dyrektor Jadwiga Dadia. Już teraz jest wielu nauczycieli, którzy łączą pracę w kilku szkołach, nawet od siebie odległych. Te dwa budynki znajdują się w odległości 600 metrów, więc to nie powinien być problem. Można przecież tak ułożyć plan, aby niektórzy uczyli jednego dania w tym, zaś innego w drugim budynku, lub przemieszczali się, raz dziennie podczas okienka, pomiędzy zajęciami. Prezydent nie zgodził się z głosem, że decyzję podjęto bez konsultacji z rodzicami, bowiem, jak usłyszeliśmy, ustawodawca jasno określa termin takiego spotkania i stąd takie właśnie się odbyło.
?php>

-Liczę, że jak spotkamy się tutaj za rok, to wszyscy zgodnie przyznamy, że była to dobra decyzja dla dzieci - mówił prezydent Jarosław Górczyński. Oczywiście można w takich sytuacjach nic nie robić, aby uniknąć pytań, ale chyba nie o to chodzi. Cenię sobie takie spotkania, jak dzisiejsze i wierzę, że wszyscy wyszli z niego uspokojeni i pewni, że chodzi tu tylko o dobro uczniów.

(Paweł Słowiński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach

Hutas

16:58, 2025-07-01

Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing

Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️

Mmm

15:54, 2025-07-01

Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu

Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣

Krzysztof

14:59, 2025-07-01

0%