Zamknij

Droga przez mękę

16:19, 06.06.2019 Anna Mroczek
Skomentuj

Mieszkańcy powiatu chcący dostać się do Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów w Janiku interweniują w sprawie fatalnej nawierzchni drogi ul. Borowskiej, która po ostatnich opadach stała się wprost nieprzejezdna.

-To prawdziwy koszmar. W niektórych miejscach drogi praktycznie nie ma, a jedynie wyrwy i dziury, które grożą uszkodzeniem samochodu. Nie da się tędy przejechać, a kierowcy którzy zmuszeni są dojechać do zakładu, omijają dziury, zajeżdżając leśne, przydrożne miejsca, gdyż droga przebiega przez las. Ludzie do pól w gminach mają lepsze dojazdy. Korzystanie z tej drogi jest niebezpieczne, chyba zarządca drogi nie zdaje sobie sprawy, że jak się coś stanie, to poniesie odpowiedzialność -mówi jeden z mieszkańców.

Z problemem przejazdu tą drogą borykają się od dawna również pracownicy ZUO Janik. Mówią o drodze przez mękę. Niejedno już zostało uszkodzone koło niejednego samochodu. Zarząd ZUO Janik interweniował w tej sprawie do zarządcy, jakim jest gmina Kunów.


- Obecny stan drogi, zwłaszcza na odcinku jej przewężenie, wymaga bardzo pilnych działań naprawczych. Liczymy na niezwłoczną interwencję doraźną w postaci wypełnienia zagęszczonym kruszywem istniejących dziur i wyjeżdżonych kolein. Bezspornie konieczny jest poważny remont tej ulicy, aby jej degradacja nie spowodowała konieczności odtwarzania jej podbudowy, co w praktyce oznacza budowę od podstaw i dużo większe koszty ? czytamy w jednym z pism skierowanych do Urzędu Miasta i Gminy w Kunowie.

Jak informuje burmistrz Kunowa Lech Łodej, przedmiotowa droga została zgłoszona do dofinansowania związanego z usuwaniem skutków klęsk żywiołowych ze środków budżetu państwa, jako uszkodzona przez deszcz nawalny, który miał miejsce w 2017 r.

-Droga wiedzie do wysypiska, stąd też zwróciłem się z prośbą do wspólników ZUO Janik o udzielenie wsparcia finansowego w pokryciu wkładu własnego przedmiotowej inwestycji i o spotkanie w celu wypracowania wspólnego stanowiska. Niestety brak zainteresowania wspólników nie pozwolił na wypracowanie warunków wspólnej realizacji inwestycji dotyczącej remontu drogi gminnej w miejscowości Janik -wyjaśnia burmistrz.

Wartość zadania, którą określa projekt, wynosi ponad 663 tys. zł. Aktualnie w budżecie gminy nie ma środków na zabezpieczenie wkładu własnego, co jest gwarancją otrzymania dotacji. Sąsiednie gminy, które są wspólnikami zakładu, nie są zainteresowane inwestowaniem w tereny, które do nich nie należą. Zgodnie z prawem włodarze gmin są odpowiedzialni za stan dróg, którymi zarządzają. I to budżety gmin ponoszą koszty ewentualnych odszkodowań za uszkodzenia pojazdów spowodowane złym stanem technicznym dróg. Być może uda się w ramach remontów bieżących poprawić fatalną nawierzchnię, tak aby mieszkańcy mogli bezpiecznie z niej korzystać.

(Anna Mroczek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

RowerzystaRowerzysta

0 0

Droga w fatalnym stanie i bardzo niebezpieczna dla spacerowiczów i rowerzystów. 07:36, 10.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%