Kto miesza w SM "Krzemionki"? Prowokacja?

Dwie członkinie spółdzielni, które nie zgadzają się prezesem ?Krzemionek?, Mirosławem Kaczmarczykiem, wszczęły przed kilkom tygodniami, jak się okazuje, bezskuteczne postępowanie przymuszające w Krajowym Rejestrze Sądowym do wykreślenia obecnego prezesa i zastąpienie go inną osobą.

Jako, że KRS nie uwzględnił złożonego przez nie wniosku, w ocenie Zarządu SM ?Krzemionki? sytuacja, do jakiej doprowadziły owe dwie członkinie spółdzielni, nosi znamiona prowokacji, zresztą nie pierwszej, jak twierdzą władze, w ich wykonaniu.

Spółdzielnia wystąpiła do Krajowego Rejestru Sądowego o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia w tej sprawie. Można liczyć, że tym razem spółdzielnia skieruje sprawę przeciwko osobom wysuwającym bezpodstawne ataki. Już nie po raz pierwszy grupa osób niezadowolona z wyboru Mirosława Kaczmarczyka na prezesa ?Krzemionek? uważa, że należy go zastąpić startującym w tym samym konkursie Andrzejem Chejzdralem - obecnie prezesem SM ?Hutnik?. Tym razem próbowano bezskutecznie wykreślić na podstawie wniosku obecnego prezesa z KRS.

W odpowiedzi na zarzuty Spółdzielnia Mieszkaniowa ?Krzemionki? poprosiła tylko KRS o wskazanie na podstawie jakiej uchwały bądź jakiegokolwiek innego dokumentu obecny zarząd w składzie: Mirosław Kaczmarczyk, Jerzy Kuźnia i Magdalena Lis, zobowiązany jest do ujawnienia w rejestrze Andrzeja Chejzdrala jako prezesa zarządu?

- W chwili obecnej z treści postanowienia nie wynika, jakie zdarzenie prawne stanowić ma podstawę dokonania zmiany w rejestrze - czytamy w korespondencji spółdzielni.

Mając na uwadze wysoką aktywność grupy osób notorycznie przekazujących KRS nieprawdziwe informacje można przypuszczać, iż mamy do czynienia z kolejną prowokacją zmierzającą do zainicjowania postępowania przez sądem bez podstawy prawnej i faktycznej.