Sprawy spółdzielcze zdominowały dyskusję na zebraniu sprawozdawczym os. Hutniczego.
?php>
Otworzyła je przewodnicząca Rady Osiedlowej, Danuta Skocka. Wśród zaproszonych gości byli: wiceprezydent Piotr Dasios, prezesi i dyrektorzy spółek miejskich, a także przedstawiciele Policji i Straży Miejskiej oraz prezes SM ?Hutnik? Andrzej Chejzdral, do którego kierowano najwięcej pytań.
?php>
Dotyczyły one głównie remontów bloków, wymiany dachów, malowania klatek schodowych, a także podłączenia centralnego ogrzewania i ciepłej wody oraz likwidacji pieców i term gazowych. W tym temacie również zabierał głos prezes MEC, Dariusz Wojtas, będący beneficjentem porozumienia z władzami spółdzielni, na podstawie którego sukcesywnie będzie realizowane podłączenie budynków do centralnego ogrzewania.
?php>
Innym problemem, na który wskazywali mieszkańcy, jest parkowanie aut na ul. Klimkiewiczowskiej, gdzie jest siedziba sądu.
?php>
-Każdy parkuje, jak chce. Interesanci, którzy przyjeżdżają do sądu, nie respektują istniejących znaków i zostawiają samochody, tam gdzie wolne miejsce. Zastawiają przejścia, z jednej i drugiej strony, a my co? Chyba mamy fruwać -mówiła jedna z mieszkanek.
?php>
Zdaniem mieszkańców potrzebne są częstsze patrole Straży Miejskiej i solidne mandaty. Tymczasem, jak mówią strażnicy, musieliby stać w tym miejscu 24 godziny na dobę. Mieszkańcy zaproponowali postawienie słupków lub kwietników w newralgicznych miejscach tak, aby uniemożliwiony był postój aut.
?php>
Innym problemem, zgłaszanym przez mieszkańców jednej z kamienic, był agresywny pies trzymany przez jednego z sąsiadów.
?php>
-Sąsiad trzyma owczarka niemieckiego, którego wypuszcza na podwórze późnym wieczorem i nocą. Pies jest agresywny i atakuje ludzi. Temat był już zgłaszany, jednak sąsiad nie reaguje na żadne skargi i protesty. Udaje, że nie ma problemu. Nie dalej jak wczoraj pies znowu zaatakował dwie osoby. Nie może być tak, aby ludzie bali się wejść do własnego mieszkania -mówił jeden z mieszkańców.
?php>
Sprawa psa znajdzie swój finał w postępowaniu policyjnym, której zgłoszenie przyjęli funkcjonariusze. Wśród zgłaszanych problemów służbom miejskim była też zła nawierzchnia ul. Świętokrzyskiej oraz budynki -pustostany, stanowiące pozostałość po hucie, które psują wizerunek tej części miasta.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Rozpoczął się czas letnich festiwali w powiecie.
Brak istotnej informacji. Wstęp wolny?
Iga
17:39, 2025-07-04
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz