- Potwierdzamy, iż w Starachowicach stwierdzono ognisko zakażeń na przyjęciu weselnym. Liczba osób zakażonych jest obecnie weryfikowana, a Sanepid podejmuje stosowne działania - mówi nam Ewa Łukomska, rzecznik prasowy Wojewody Świętokrzyskiego.
?php>Obecnie na terenie obiektów MOSiRu pobierane są próbki od osób z Ostrowca Świętokrzyskiego, które były na feralnym weselu. W przypadku Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów ?Janik? są pozytywne wyniki wśród pracowników stąd istniała podstawa do przebadania innych osób, m.in. tych jednostek.
?php>Dotarła do nas także informacja, że jeden z hutników zaraził się COVID-19. Wieść krążyła po mieście, jak widmo? Nasze sprawdzone i wiarygodne źródło potwierdziło, że hutnik owszem był na weselu w Starachowicach. Po dwóch tygodniach od uroczystości jeden z weselników faktycznie zachorował na COViD-19. Powiadomił o tym fakcie wszystkich obecnych na weselu, no i zaczęły się testy, także wobec hutnika i jego kolegów z pracy. Żaden z nich nie jest pozytywny. Jak się dowiedzieliśmy, w czasie epidemii kilku pracowników huty faktycznie przebywało już na kwarantannie. Zawsze mogli w takich sytuacjach liczyć na wsparcie zarządu Celsy Huty Ostrowiec, która przykłada wiele starań, aby zapobiegać ewentualnym źródłom koronawirusa.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz