Od kilku tygodni docierają do naszej redakcji niepokojące wieści, dotyczące ostrowieckiego PKS-u.
?php>Kierowcy informowali nas o braku regularnych wypłat, pasażerowie byli z kolei zdziwieni polityką spółki, która zrezygnowała w okresie wakacyjnym z linii nad Bałtyk, a także tym, że oczekując
?php>
na dworcu na odjazd autobusu, zaobserwowali, że spora część pojazdów jest pozbawiona tablic rejestracyjnych.
?php>
Odpowiedzi szukaliśmy w Ministerstwie Archiwów Państwowych, które opracowuje program, który ma uratować PKS-y, ale niestety, od dawna jest w tej sprawie brak konkretów.
?php>
- Niech ktoś się za nami wstawi, nie mamy wypłat, co mamy robić dalej? Może czas przenieść się do innego przewoźnika - pytali kierowcy kontaktujący się z redakcją ?Gazety Ostrowieckiej?.
?php>
- Czekałem na autobus i ze zdziwieniem zauważyłem, że na placu przed dworcem stoi mnóstwo autobusów bez tablic rejestracyjnych. Może to sposób na oszczędności i nie płacenie podatków?
?php>
Cala sprawa wymaga wyjaśnienia - uważa nasz stały czytelnik Jacek.
?php>
- Według moich informacji sytuacja ostrowieckiego PKS-u jest bardzo ciężka, a ludzie od kilku miesięcy nie otrzymują wynagrodzenia w całości - mówi Wojciech Krasuski, szef Delegatury NSZZ ?Solidarność? i przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ ?Solidarność? Celsa Huty Ostrowiec w Ostrowcu Świętokrzyskim. Niestety, spółka boryka się z dużymi problemami finansowymi. Jesteśmy w kontakcie z Ministerstwem Aktywów Państwowych, ale nadal czekamy na odpowiedź, co do realnej pomocy. Związki zawodowe działające w ostrowieckim PKS-ie zaalarmowały ostrowieckich i świętokrzyskich parlamentarzystów PiS w tej sprawie. Od kilku miesięcy chcemy wspólnie z zarządem ostrowieckiego PKS-u zrobić wszystko, aby ta sytuacja, z którą mamy dziś do czynienia, była lepsza. O obecną kondycję ostrowieckiego przewoźnika zapytaliśmy zarząd spółki.
?php>
- Trudności z płynnością finansową dotknęły w czasie pandemii COVID-19 wiele firm, w tym od samego początku duże przedsiębiorstwa z branży turystycznej i transportowej, w której jako operator autobusowy funkcjonuje ostrowiecki PKS; stąd skala problemu skutkująca dotkliwym okresowym osłabieniem ? mówi Norbert Bogoń, dyrektor przewozowy PKS w Ostrowcu Świętokrzyskim S.A. Nad strategicznym modelem restrukturyzacji poprzez konsolidację dla przedsiębiorstw PKS będących w nadzorze Ministerstwa Aktywów Państwowych - co wymaga wielopłaszczyznowych konsultacji i uzgodnień - pracuje zespół branżowych ekspertów. Czas jest niewątpliwie jednym z kluczowych czynników warunkujących szybki powrót do stabilnego funkcjonowania.
?php>
Jak wyjaśnia zarząd spółki, czasowe wyrejestrowanie pojazdów jest praktyką powszechnie stosowaną przez firmy transportowe w ramach optymalizacji kosztów w związku z okresowym, zmniejszonym zapotrzebowaniem na usługi przewozowe.
?php>
- W przypadku naszego PKS sytuacja taka występuje cyklicznie w miesiącach wakacyjnych; wcześniejsze wyrejestrowanie w roku bieżącym, jakiego dokonaliśmy już w kwietniu (na okres
?php>
maj -sierpień) wynika z ograniczeń restrykcji stanu epidemicznego skutkującego całkowitym lock downem, jaki dokonał się w transporcie zbiorowym osób na skutek nakazów i apeli do społeczeństwa, aby w tym okresie całkowicie zaprzestali lub maksymalnie ograniczyli przemieszczanie się - słyszymy. Obecnie spółka jest przygotowana do wznowienia komunikacji z
?php>
dniem 1 września, zgodnie z decyzją MEN o powrocie dzieci do szkół.
?php>O sytuacji ostrowieckiego PKS-u nasza redakcja prowadzi regularną korespondencje z Ministerstwem Aktywów Państwowych. Niestety, od jakiegoś czasu odpowiedzi sprowadzają się do lakonicznego stwierdzenia.
?php>
- W sprawie nic nowego się nie wydarzyło... - wydział prasowy Ministerstwa Aktywów Państwowych.
?php>
We wcześniejszych komunikatach, które otrzymywaliśmy, Ministerstwo Aktywów Państwowych przyznaje, że jako właściciel, analizuje różne możliwości współpracy pomiędzy nadzorowanymi
?php>
przez siebie spółkami. Równocześnie słyszymy, że Ministerstwu Aktywów Państwowych zależy by Skarb Państwa korzystał na wzroście wartości posiadanych spółek i w tym celu podejmuje działania przy uwzględnieniu obowiązującego prawa krajowego i regulacji unijnych. Według nieoficjalnych doniesień Ministerstwo Aktywów Państwowych pracuje nad zacieśnieniem współpracy
?php>
pomiędzy grupą PKP, a spółkami PKS, w których znaczącą rolę ma odgrywać Polonus. Mówi się, że to właśnie warszawski przewoźnik ma być tym podmiotem, na którym ma odbyć się konsolidacja
?php>
fi rm transportowych, w tym PKS-u Ostrowiec Świętokrzyski.
jest się czego bać !09:25, 12.08.2020
A jednak. A jednak obecnie rządzący potrafili zgnoić nawet tak solidną i prężną firmę jak PKS Ostrowiec - aż się wierzyć nie chce. Jeśli następnym krokiem ma być repolonizacja publicznych przewoźników to na trasy wrócą furmanki z konnym zaprzęgiem...
Gdzie te,nie tak dawno, szumnie zapowiadane akcje wspierania "pekaesów" zapowiadane przez samego genialnego prezesa przed jakimiś tam wyborami ?
Pasażer15:11, 12.08.2020
Covid , covidem , ale nie czarujmy się , w ostrowieckim PKS-ie nie od dzisiaj dzieje się źle. Od roku-dwóch spada liczba połączeń , ceny biletów w sposób znaczący przewyższają ceny pociągów POLREGIO (np do Kielc czy Krakowa). W ostatnim miesiącu od godz. 10:15 oczekiwałem w Kielcach na autobus odjeżdzający do Ostrowca z placu przy PKP o 10:30 (o dziwo kurs mimo iż był na rozkładzie) nie został wykonany. Dawniej korzystałem z naszego przewoźnika regularnie i byłem zadowolony , na dzień dzisiejszy korzystam wyłącznie z PKP , bo każdy kurs autobusem to ryzyko i rozmyślanie czy "będzie jechał czy też nie".
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
0 0
Jeśli to była wzorcowa firma, to strach się bać. To czysty PRL z wiecznym Prezesem. Co ma zrobić właściciel jeśli lokalni posłowie bronią status quo?