Kazimierz Kocowski prezes ostrowieckiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej od kilku dni walczy z koronawirusem. Jego życie może uratować jedynie podanie osocza od ozdrowieńca.
?php>?php>K. Kocowski to osobowość, która wpisała się w karty historii ostrowieckiego koła AK, a także naszego miasta. To człowiek, który dla wielu jest autorytetem i o którym, można powiedzieć, że dziś już takich ludzi nie ma. Od wielu lat działa społecznie, przekazując swoją postawą młodszym pokoleniom wartości patriotyczne i ich znaczenie w budowaniu naszej tożsamości. To niezwykle serdeczny człowiek, otwarty na współpracę i konsekwentny w działaniu. Dzieciństwo spędził w Warszawie, gdzie jako młody chłopiec brał udział w Powstaniu Warszawskim. Podczas jednej z akcji wybuch butelki z benzyną na trwale uszkodził mu wzrok. Dziś w ciężkim stanie walczy o życie w ostrowieckim szpitalu, gdzie trafił 1 listopada z zakażeniem COVID 19. Uratować go może osocze od ozdrowieńca. Rodzina pana Kazimierza za naszym pośrednictwem prosi o pomoc wszystkich, którzy chorowali na COVID 19 i mogą być dawcami osocz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz