Zamknij

Przestrzeń tylko dla kobiet

Joanna Boleń 21:56, 24.03.2021
Skomentuj

Anna Frejlich i Paulina Kopeć to pełne pomysłów, werwy i marzeń ostrowczanki, ale przede wszystkim mamy i założycielki Fundacji Aktywnych Mam.
?php>

Fundacji, która wspiera, pomaga i wyciąga z domowego marazmu, kobiety będące matkami. Z aktywnymi mamami spotkałam się w przyszłej siedzibie fundacji, gdzie trwają prace adaptacyjne pomieszczeń.
?php>

-Inicjatywa tak naprawdę leży po stronie Ani Frejlich - mówi Paulina Kopeć. Ania od dobrych kilku lat współpracowała z różnymi stowarzyszeniami z ramienia swojej działalności, ze stowarzyszeniami: Saron, Amazonki i Karuzela. Ania jest fizjoterapeutką z zawodu i gdzieś te nasze drogi się przecięły na etapie mojej ciąży i urlopu macierzyńskiego Ani. Zbiegły nam się wtedy tematy dotyczące działań dla kobiet. W marzeniach Ani zawsze była fundacja, która miałaby wspierać kobiety, aktywizować je. Mówimy o kobietach, które planują mieć dzieci, mają dzieci. Okazuje się, że kobiety, będące w ciąży, po pierwsze się wycofują, nie wiedzą jak ćwiczyć, jak o siebie dbać. Mają wiele wzorców w instagramach, w mediach społecznościowych, ale nie wiedzą, jak dopasować ćwiczenia do siebie. Z kolei z mojego ramienia zawodowego organizowaliśmy spotkania W kobiecym klimacie, stwierdziłyśmy z Anią, że trzeba połączyć siły i stworzyć przestrzeń dla mam, dla kobiet w Ostrowcu Świętokrzyskim.

?php>


?php>

Fundacja została zarejestrowana 21 września 2020 r. Anna i Paulina chcą aktywizować mamy fizycznie i dbać o ich kondycję.
?php>

-Franuś jest moim trzecim dzieckiem i nie zamierzałam, i nie zamierzam, rezygnować z pracy zawodowej, a wręcz biegamy z Frankiem wszędzie razem i mamy tej pracy więcej niż dotychczas - mówi Paulina. Chciałabym inspirować kobiety do działania, do tego że posiadanie dzieci nie eliminuje nas z życia społecznego i zawodowego. Wręcz przeciwnie możemy się rozwijać. Chcemy, aby widok kobiety z dzieckiem na służbowym spotkaniu nie odstraszał, więc przyzwyczajam ludzi w mieście, że wszędzie, gdzie jestem, jestem z Frankiem.
?php>

Anna i Paulina planów mają dużo. Przede wszystkim, co im się marzy, to aktywizacja kobiet wykluczonych zawodowo z powodu długoletniego pobytu w domu.
?php>

-Jest wiele kobiet, które zatraciły pewność siebie, wycofały się - mówi Paulina. Tłumaczą się mówiąc, bo dzieci, bo dom, bo ona tyle siedzi już w domu i zapomniała, jak to jest być znowu na rynku pracy. Okazuje się, że tych kobiet w naszej fundacji jest coraz więcej.
?php>

-Chodzi nam o kobiety, które są na urlopach macierzyńskich czy wychowawczych i ciężko im wrócić na rynek pracy - podkreśla Anna. Chciałybyśmy również zaopiekować się kobietami, które były zmuszone do zostania w domu ze względu na dziecko niepełnosprawne. Zdarza się niestety, że dzieci te umierają. Kobiety poświęciły kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt lat swojego życie dla chorego dziecka i zostały po jego śmierci zostawione same sobie. Chcemy wspierać je w walce o swoją przyszłość.

?php>


?php>

Siedziba fundacji, jak mówi Ania to miejsce, które będzie sercem tego co będą robić.
?php>

- Tutaj będzie wiele aktywności po branże beauty, będziemy też opiekować się wyglądem i dobrym samopoczuciem kobiet -słyszę. Bardzo ważne jest dla mnie, aby kobiety, które są w ciąży i kobiety, które są w wieku senioralnym, mogły liczyć na terapię uroginekologiczną. Oprócz tego będziemy mieć sale do ćwiczeń z mamami w każdym etapie ciąży i po ciąży. Mamy będą mogły też przyjść tutaj z dziećmi, które również będą miały swoje zajęcia w kąciku zabaw.
?php>

Mimo, że siedziba fundacji jeszcze nie jest gotowa, Anna i Paulina prowadzą zajęcia z mamami w Malwie i na świeżym powietrzu.
?php>

-Robimy ćwiczenia w Malwie, robimy ćwiczenia w przestrzeni miasta, ćwiczenia z buggy gym - mówi Paulina. Brakowało nam miejsca, takiego naszego, stacjonarnego, aby nie trzeba było biegać z dzieciakami i mamami, których jest coraz więcej. Zakładam, że gdyby nie pandemia, to te grupy byłyby jeszcze liczniejsze, ale musimy trzymać mocno rygor sanitarny, aby wszystko odbywało się bezpiecznie.
?php>

-Nie wszyscy ginekolodzy, położnicy dają furtkę kobietom w ciąży do ćwiczeń - mówi Anna. Panuje przeświadczenie, że w ciąży należy odpoczywać. Oczywiście jak kobieta jest zmęczona, to powinna odpocząć. Natomiast ciąża to nie choroba, lecz stan fizjologiczny. Powinniśmy jak najbardziej być aktywne do końca ciąży, oczywiście w miarę swoich możliwości. Później kobiecie jest łatwiej podczas porodu. Są także ćwiczenia, które wzmacniają mięśnie dna miednicy. Oczywiście ćwiczenia fizyczne po naturalnym porodzie zaczynamy po 6 tygodniach od porodu, a po cesarce po około 12 -13 tygodniach. Pewne ćwiczenia można wykonywać już w pierwszej dobie po porodzie. Ćwiczenia po porodzie pozwalają kobiecie wrócić do formy, a przy tym można zrzucić bezpiecznie kilogramy, które zostały nabyte w ciąży.

?php>


?php>

-To nie wymaga dużych wyrzeczeń, należy tylko podejść do tych ćwiczeń z głową ? dodaje Paulina.
?php>

-O ile w ciąży kobiety prowadzone są bardzo skrupulatnie, o tyle brakuje tego po porodzie - podkreśla Paulina. Rozmawiamy z ginekologami, położnikami, aby wspierać kobiety po porodzie. Uroginekologia to jest coś, czego w mieście póki co nie ma, a jednak trzeba powiedzieć wprost, że wiele kobiet ma problem z nietrzymaniem moczu i problem ten nie dotyczy tylko kobiet w wieku senioralnym.
?php>

Anna i Paulina chcą organizować także imprezy bociankowe - przyjęcia dla przyszłych mam i ich koleżanek oraz rodzin w stylu baby shower.
?php>

-Dobrałyśmy do naszego teamu inne dziewczyny, które mają fajne zainteresowania - dodaje Paulina. Mamy m.in. dziewczynę, która z zawodu jest dekoratorką wnętrz, florystką. Druga interesuje się z kolei wideo, realizacją teledysków promocyjnych.
?php>

Jednym z projektów, który Anna i Paulina mogą wpisać na listę swoich sukcesów, jest zamieszczenie specjalnej skrzyneczki menstruacyjnej w ostrowieckiej galerii.
?php>

-Zwróciła się do nas z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Katarzyna Kozińska, z propozycją akcji dotyczącej menstruacji i powieszenia skrzyneczki z materiałami pierwszej higieny - mówi Paulina.
?php>

-Mimo, że mamy są świadome, otwarte i dużo rozmawiają ze swoimi nastoletnimi córkami, to jednak, gdy przychodzi ten dzień, to pojawia się wycofanie. Nastolatki wstydzą się, nie chcą iść do szkoły, chcą zostać w domu, boją się, że coś się w szkole wydarzy i ktoś się dowie - mówi Paulina. Menstruacja to jest jednak nadal temat tabu.
?php>

Jak podkreśla Anna, kobiety w naszym mieście mają mnóstwo talentów, które mogą wdrożyć w życie, spełniać się i dzięki temu radzić sobie finansowo.

?php>


?php>

-Kobiety, które napotykają na swojej drodze inne kobiety, i wtedy nagle nadarza się płaszczyzna do tego, żeby mogły skumulować swoje pomysły, rodzą się fantastyczne rzeczy - przyznają. Nawet jak jedna mama spotka się z drugą mamą i sobie ponarzekają, że dzieci nie chcą spać w nocy, to potem jest im łatwiej przezwyciężać trudności życia codziennego.
?php>

Jak mówi Anna pomocne okazało się spotkanie z psychologiem, w czasie którego kobiety mogły porozmawiać o problemach, jakie występują podczas wychowywania dzieci.
?php>

-Podczas spotkania mogłyśmy podzielić się swoimi doświadczeniami, poznać doświadczenia innych mam oraz zdobyć cenne informacje - podkreśla Anna. Kobiety potrzebują inspiracji. Osoby, która je popchnie do działania lub przynajmniej powie im: to jest świetny pomysł.
?php>

Siedziba fundacji jest adaptowana ze środków własnych, a same zajęcia są bezpłatne. Choć Anna i Paulina nie ukrywają, że dalsze plany i ich realizacja będą też zależeć od finansów fundacji.
?php>

-Apeluję do naszych biznesmenów i biznesmenek w Ostrowcu, że jeżeli chcieliby nas wspomóc w sposób rzeczowy w postaci mebli czy farb, to będziemy dozgonnie wdzięczne - mówi Paulina. Wszystko robimy własnym sumptem. Pracujemy ciężko, aby się to udało. Współpracujemy z kobietami, które specjalizują się w pisaniu projektów, żeby pozyskiwać środki, aby mamy nie musiały płacić. Ćwiczą z nami bezpłatnie. Mamy nadzieję, że takich rzeczy będziemy robić jak najwięcej w ramach projektów. 

(Joanna Boleń)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

NatkaNatka

0 0

Kobietki skąd wy macie tyle energii, moje maleństwo ma 2 miesiące a ja ledwie co chodzę .

05:51, 26.03.2021
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Pięcioletnie urlopy i nawet 170 tys. zł odprawy

Górników ten Rząd się boi, bo mogą ich wysadzić z siodła, a innych spólek nie, bo pracują tam spolegliwi, nie zdolni do tego. Pozostaje im, tym zwolnionym, nadzieja że przyjdzie Niemiec i da im prace. Czy moja odpowiedż Cię satysfskcjonuje? Zastanawiajace jest natomiast to, że kopalnie będą kupować Ukraińcy, co świadczy że jest na Świecie rynek zbytu na wungiel. Choćby Niemcy ostatnio po przerwaniu rury uruchomili kika elektrowni węglowych. Czemu naszym Rządzącym nie potrafi zapalić się lampka oświecenia? Skoro jesteśmy potęgą węglową? Czemu blokuje się wszelką sprawność naszego rodzimego przemysłu? Po przez zamówienia u Niemca, czy u Żabojadów, czemu niszczy się rolnictwo, żeby Niemiec, czy Francuz korzystniej sprzedawał swoje produkty? Nie tylko auta? Czemu Huta w Częstochowie produkująca blachy pancerne, u progu wielkich zbrojeń chyli się ku upadkowi? Czy to Wam nie przypomina niszczenia naszej Huty? Niszczonej przez Agenta bolszewika i kolesiów u progu budowania autostrad i bumu budowlanego wszelkiej maści? A po kompromitacji z osuwiskiem zatródnionego do pilnowania arciwum. To tak jak by zatródniono lisa do pilnowania kurnika. A co Wy na to? Wali Was to? To nie płaczcie teraz. Tu nie tylko chodzi o miejsca pracy. Tu chodzi o bezsilną podległość. Przez całe lata szkolonych w tym celu dupowłazów. Nazwijmy to po imieniu. Przyczepianie nam sznureczków do sterowania nami. Kiedyś taką zależność i bezsilność organizowania sie pospołu i dbania o własne społeczne sprawy nazywano kolonializmem. Tu nie chodzi o tępe bezrozumne walki z Rządem. Tu chodzi o wybieranie tych którzy dbają o sprawy tego kraju i jego społeczeństwo, lub wywalenia czym prędzej tych, którzy chcą się jedynie nachapać, gotowych kraj i jego sprawy oddać we władanie cwańszym i chętnym skożystać z takiej okazji, np głównie Niemcom, ale nie tylko, zawoalowanym jako Unia europejska. Jak myślicie po co wykupiono u nas wszelkie media? Całą prase i telewizje? A patrie Tuska Niemcy wsperaja chojnie od lat finansowo, co wyszło również w ostatnich wyborach? Czy tak widzicie partnerstwo? To współczuje. Np. Budde uwalili i dręczą go ciągnącymi się nieuzasadnionymi procesami i z czasem okazuje sie że bezzasadnymi, bo w kilkanaście godzin pokazał że można pomóc powodzianom, w sposób efektywny i żeczowy. To zwykły youtuber, prosty fajny pomysłowy chłopak z zasadami i młodzieńczym polotem, który pełny wiary poprosił Tuska o nie stosowanie podatku od darowizny, podarunku dla poszkodowanych, od pomocy jekiej nikt od niego nie wymagał. I tym przepalił Rządowi styki. Dla tych którzy nie wiedzą, dał kilku najbardziej poszkodowanym rodzinom mobilne domki pod klucz. Kupił, przewiózł, załatwił miejsce, gdzie można je postawić i przekazał kilka domków kilku rodzinom. I jedynie poprosił Tuska żeby ci ludzie nie musieli zaplacić podatku od nagłego wzbogacenia się. Może w internecie jeszcze jest (Budda powodzianom). A Tusk w zamian nasłał na niego służby, bo obnażył fakt że pomoc nie miala być prowadzona, jedynie pozorowanie pomocy, bo Niemcom ten region bardzo się podoba, nawet WonderLayer przyjechała, pobłogosławiła worki z piaskiem (wydała dyspozycje) i pojechała. Niemcom tam bardzo się podoba, bardzo chętnie tam wszystko wykupią, żecz jasna po obniżonej cenie. Przygladajcie się temu, już ludzie wystawiają tam wszystko na sprzedaż, bo nie są w stanie sami sobie poradzić ze szkodami. Aż dziw, że wzorem z dzikiego zachodu nie chcą zamieniać się z nami, alkochol za nasze złoto. Jeszcze nie, bo gdyby nie Glapiński to już Tuskowi położyli by na tym łape. A i przecież nie bez znaczenia jest fakt że zielonym zaczyna sie palić, nie planeta, a d-pa. I Niemcy mają coraz mniej czasu żeby nam wcisnąć te wiatraki. I sobie nas również tym, podporządkować. Stawianie wiatraków i jednoczesne likwidowanie stabilnych źródeł energi jest sabotarzem i ten Rzad powinien trafic do ciurmy za to. A mówiąc dosadnie, zanim do ciurmy, powinni od społeczeństwa dostać wiekiego kopa w d_upsko i won ze stołoków, w kajdankach zespolonych najlepiej, trafić do wyżej wymienionej ciurmy za świadome działanie, permanentne i z uporem działamie na szkode Państwa. Wkrótce zabrsknie im dupowłazów i to się stanie. Jednak czas tu gra role, bo już próbóją się brać za prywatyzowanie naszej najbardziej i jedynej o światowym harakterze strategicznej spólki skarbu państwa, którym jest Orlen. Tak nie przesłyszeliście się. Co ci im tam los spolegliwych. Czy wiecie ile za to mogą dostać w łape? Lot pewnie też w końcu sprzedadzą. I to co tam jeszcze zostało np Kolej. Jesli zdąża. Wiatraki miały by sens jako dodatkowe żródło energi nie zamiennik. To przesiadanie się z ciężarówek z powrotem na furmanki. Nie płacz Polaczku, bo bedziemy mieszkać w rezerwacie, bo już z tym kombinują, w lasach narazie.

Prawda czy fałsz

13:21, 2025-09-17

Pięcioletnie urlopy i nawet 170 tys. zł odprawy

No tak, czy to sprawiedliwe? W innych spółkach skarbu państwa ostatnio zwalnia się na potęgę i pracownikom nie daje się nić albo jedynie to co określa ustawa o zwolnieniach grupowych, czyli np. jak i tak z pensji odprawa przekroczy ;limit z ustawy to ci obniżają do minimum ustawowego.

Kamil49

08:37, 2025-09-16

Niewybuch w Kobylanach

widac ruski zabor

toto

20:44, 2025-09-15

Ostrowczanka mistrzem fryzjerskim Europe Cup Open

Dobrze, ze chociaż jedna...Szkoda tylko , ze z Londynu, bo w Ostrowcu wiekszość fryzjerek to beztalencia

Ella

19:55, 2025-09-15

0%