W piątkowy wieczór znajomi, przyjaciele, goście oraz pasjonaci fotografii licznie przybyli do Galerii Fotografii Miejskiego Centrum Kultury, aby podziwiać wykonane przez Mirosława Radomskiego zdjęcia metodą otworkową. Wernisaż zatytułowany "Sutilitas Lucis" (Subtelność Światła) otworzył kustosz Galerii Fotografii MCK Stanisław Dunin- Borkowski, który podkreślił niezwykłość zdjęć Mirka. Gratulacje i słowa uznania autorowi prac złożył m.in. wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Artur Łakomiec.

Metoda otworkowa to zjawisko powstawania obrazu w zaciemnionej przestrzeni, będące wynikiem wpadania do niego światła przez mały otwór.

-Fascynacja fotografią wzięła się u mnie w latach 70. XX wieku, ale na przestrzeni czasu każdy przechodzi metamorfozę i to dotyczy także mnie - mówi Mirek. Podczas warsztatów fotografii otworkowej, które zorganizował Andrzej Łada w naszym fotoklubie ponad 10 lat temu, po wywołaniu pierwszego filmu przy użyciu mojej camery obskury, czyli aparatu otworkowego zapałałem chęcią wyrażania siebie i tego co mnie otacza właśnie w ten sposób. To były na tyle dobre warsztaty, które poprowadził Michał Gozdek z Chełma, budowniczy aparatów otworkowych, wyjaśniający tak dobrze technikę czy geometrię, że powiem szczerze, od razu udało mi się kadrować tak jak to widziałem. Gdy już wywołałem film i ten efekt całkowicie mnie położył na łopatki, stwierdziłem, że to będzie to. Właśnie taką drogą, poprzez fotografię otworkową będę wyrażał siebie i to co wokół mnie jest. Trwa to do dzisiaj. Jestem bardzo konsekwentny tej drodze. Fascynujące w fotografii otworkowej jest czysta natura. Tak działa świat. To jest fizyka. To jest matematyka. Poprzez swoją geometrię, przestrzeń, światło, wychodzące przez otworek daje obrazy, które są inne od tysięcy obrazów, otrzymywanych za pomocą aparatów cyfrowych.

Fotogaleria z wydarzenia poniżej.