Pierwsze budynki wielorodzinne zaczęto budować w Ostrowcu Świętokrzyskim przed 100 laty na terenie dzisiejszych osiedli: Cukrowni Częstocice i Hutnicze. ?php>
Tuż po wojnie pojawiły się tzw. czerwone bloki przy ul. Sienkiewicza i os. Skarpa. Od koloru cegły nazywano te osiedla czerwonymi i białymi blokami. W tym czasie zakłady rozwijały produkcję i zwiększały zatrudnienie. Do Ostrowca sprowadzali się młodzi ludzie, którzy zakładali rodziny. Potrzeby mieszkaniowe były coraz dotkliwsze i w połowie lat pięćdziesiątych, ówczesne władze miasta rozpoczęły starania, by powstała spółdzielnia mieszkaniowa. W grudniu 1957 r. odbyło się Walne Zebranie Założycielskie Członków Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Wybrano 9-osobową radę nadzorczą, której przewodniczącym został Adam Słowiński. Przewodniczącym zarządu został Michał Koliński. Pierwszą siedzibą spółdzielni było biuro Powszechnej Spółdzielni Spożywców przy dzisiejszej alei 3 Maja 75. PSS już od wielu lat nie istnieje, ale budynek pod tym adresem przetrwał. Pod koniec 1957 r. zarejestrowanych było 72 członków spółdzielni. Latem następnego roku, nowopowstała spółdzielnia przejęła od huty budynek przy ul. Słowackiego 40 z 18 mieszkaniami. Zamieszkało w nim 14 rodzin skierowanych przez dyrekcję huty oraz 4 rodziny z listy członków OSM. We wrześniu 1958 r. spółdzielnia wykupiła od Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych 4-piętrowy blok przy ul. Sienkiewicza 58.
?php>?php>
Wielkie budowanie?php>
Pod koniec stycznia 1958 r. OSM została zarejestrowana w Sądzie Powiatowym w Radomiu I rozpoczęła działalność. Na Walnym Zgromadzeniu 5 listopada tego roku, została wybrana Rada Nadzorcza, a przewodniczącym został Józef Olszewski. Bloki zaczęto budować w rejonie ul. Sienkiewicza i dlatego pierwsze spółdzielcze osiedle nazwano Sienkiewiczowskie. W prasie sprzed laty, wiele miejsca poświecono budowie pierwszego 3-piętrowego bloku przy ulicy Sienkiewicza 68. Wydarzeniem w życiu miasta była też budowa pierwszego wieżowca, przy ul. Sienkiewicza, dziś nazywanego z racji wieku ?dziadkiem?. W 1959 r. rozpoczęto budowę kolejnych 4 bloków w os. Sienkiewiczowskie na gruntach zwanych wówczas ?pobankowych?. Z każdym rokiem inwestycje nabierały rozmachu. Co kilka miesięcy przekazywano ostrowczanom klucze do nowych upragnionych mieszkań. Górujące nad wznoszonymi budynkami ramiona dźwigów stały się powszechnym elementem krajobrazu miasta. W 1963 r. zaczęto budowę bloków przy ul. Iłżeckiej. Ich wykonawcą było Ostrowieckie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego, które od 1965 r. wznosiło budynki tzw. metodą wielkopłytową. Po osiedlu Słoneczne przyszła kolej na Pułanki, a gdy zabudowano cały teren miedzy aleją Jana Pawła II i Gwardii Ludowej, powstał projekt kolejnego osiedla spółdzielczego - Stawki.?php>
Nie tylko mieszkanie?php>
Ideą spółdzielczości było nie tylko budowanie bloków, ale stwarzanie mieszkańcom warunków do życia i zaspakajania różnorodnych potrzeb. Dlatego obok bloków powstawały pawilony handlowe, centra handlowe na przykład na os. Słoneczne, żłobki, przedszkola, szkoły, domy kultury i świetlice środowiskowe. Chodziło o to, by na terenie osiedla, blisko miejsca zamieszkania, można było zrobić zakupy, kształcić dzieci, wypoczywać i aktywnie spędzać wolny czas. Stąd tereny zielone, mini parki, aleje spacerowe. Już w 1964 r. w bloku przy ul. Kochanowskiego oddano dla młodzieży spółdzielczy klub Primo. Rok później był gotowy ogródek jordanowski przy ul. Kopernika. W 1978 r. przekazano do użytku Osiedlowy Dom Kultury przy ul. Wspólnej, popularny ODK. Od samego początku obiekt ten tętnił życiem. Była tam sekcja muzyczna, taneczna, plastyczna. W każdą sobotę odbywały się tam imprezy młodzieżowe, a później także imprezy dla seniorów. Podobna placówka powstała też w os. Słonecznym. Każdy spółdzielca płaci niewielką kwotę pieniędzy na działalność kulturalną. Ostrowiecka Spółdzielnia Mieszkaniowa jest jedną z nielicznych spółdzielni w kraju, które nadal prowadzą działalność kulturalną.?php>
Po uruchamianiu kolejnych wydziałów Nowego Zakładu na początku lat 70. poprzedniego wieku gwałtownie rosła liczba mieszkańców Ostrowca. W okresie boomu gospodarczego i demograficznego rocznie rodziło się u nas ok. 2 tys. dzieci. Na Pułankach, Ogrodach i na Stawkach wybudowano duże szkoły osiedlowe. W 1985 r. została podjęta uchwała o podziale OSM. Spółdzielnia matka stała się spółdzielnią eksploatacyjną, zaś nowa SM ?Krzemionki? zajęła się m.in. inwestycjami.?php>
Tak dalej trzymać?php>
Dziś Ostrowiecka Spółdzielnia Mieszkaniowa zrzesza 8.8 tys. członków, a spółdzielcze osiedla zamieszkuje blisko 17 tys. osób. W jej zasobach są na terenie miasta 133 budynki mieszkalne wielorodzinne, w których znajduje się blisko 7.200 mieszkań. ?Bogactwem? spółdzielni jest 178 lokali użytkowych. Pieniądze pochodzące z wynajmu tych lokali przeznaczane są na różne cele, m.in. działalność wychowawczą, kulturalną i inwestycje.?php>
Obecny prezes zarządu OSM, Marek Zaręba jest jednym z dłużej sprawujących swoje funkcje prezesów. Jego zdaniem najważniejszymi obecnie zadaniami stojącymi przez spółdzielnią jest kontynuowanie prac remontowych związanych z utrzymaniem zasobów w dobrym stanie technicznym, utrzymanie dobrej kondycji finansowej, dobrej atmosfery wokół spółdzielni i pozyskanie środków zewnętrznych na modernizację.?php>
W czasie ostatnich rocznych zebrań, spółdzielcy mieli okazję obejrzeć specjalny program artystyczny, prezentujący dorobek placówek kulturalnych. Był jubileuszowy tort, natomiast w najbliższy weekend na placu za os. Pułanki planowany jest jubileuszowy festyn spółdzielczy. Gwiazdą imprezy będzie znana piosenkarka i aktorka - Izabella Trojanowska.
?php>Anna Mroczek
?php>Krzysztof Florys
Most w Sandomierzu rośnie na naszych oczach
Kiedy w Ostrowcu urośnie na naszych oczach nowy most, nowy wiadukt, nowe osiedle mieszkaniowe, nowa fabryka? Czekamy, choć cierpliwość się kończy.
zatroskany
08:03, 2025-06-01
PKW: najwyższa frekwencja w I turze wyborów
Karol Nawrocki blysnął moim zdaniem najpiękniejszym hasłem wyborczym nawiązujacym do rycerskości i bycia człowiekiem honoru. ,, Choć bym szedł ciemną doliną, zła się nie ulękne, bo Wy jesteście ze mną". Wiele razy w tym kraju Literacki cytat odmieniał ten kraj na lepsze, jak ten Mikołaja Reja że polacy nie gęsi... lub pokazywał że tak to tylko potrafią polacy chocby ten Juzefa Beka ,,Jest jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor" .Oby honor, duma z własnego kraju i naszych obywateli powrócił na salony polskiej polityki. Oby bycie polakiem wzbudzało zazdrość i szacunek wśród obywayeli innych krajów. Nawet sobie nie zdajemy sprawy jak nie wiele nam do tego potrzeba. Pogońmy sprzedajnych szmaciarzy bez honoru i wystarczy wybrać sobie dobrych, służacych nam i naszym sprawom polityków. I szanować się nawzajem. Może jeszcze wspierać, ale to to już wzależności o której szkole wychowania mówimy. Szkole miłości, czy szkole zazdrości. Jak to tam komu wynika z rodznnych tradycji. Obie powinny motywować. Najlepiej pozytywnie motywować. Na początek pozostańmy przy wzajemnym szacunku. To powinno wystarczyć. Reszte mamy wyssaną z mlekiem matki. To najlepsza droga do dobrobytu tego kraju i jego obywateli.
Sposób na Arcybiedas
17:38, 2025-05-30
Automaty do gier w depozycie służb !?
Ale sukces. Wystarczy żeby wsiedli do nieoznakowanego i pojeździli po osiedlach. Praktycznie na każdym jest taki z nadmiarem kamer na budynku :)
nimom
21:18, 2025-05-29
Automaty do gier w depozycie służb !?
a w wąskiej uliczce ?
mogo
20:53, 2025-05-29
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz