W dniu 4 lipca, na czele z prezesem stowarzyszenia Jackiem Słowakiem, wystartował II etap wyprawy dookoła Afryki.?php>
Jacek Słowak - kielecki wykładowca akademicki, trener sztuki walki judo i jujitsu, instruktor narciarstwa, podróżnik będący w trakcie realizacji wielkiej wyprawy dookoła Afryki, od trzech lat prezes Stowarzyszenia Salutem. Do tej pory zwiedził przeszło 130 państw, z których najtrudniejszymi okazały się kraje Afryki zachodniej. Prywatnie szczęśliwy ojciec czterech synów, którzy wraz z żoną wspierają go w podróżniczych osiągnięciach. Do grudnia 2017 r. największymi zrealizowanymi przez Jacka przedsięwzięciami były podróż dookoła świata oraz wyprawa na Syberię ?Śladami polskich zesłańców?. Dlaczego do grudnia 2017? Już tłumaczę.?php>
Po zakończeniu wyprawy dookoła świata, która miała miejsce w 2016 r., ruszył kolejny wielki projekt. Aktualnie flagowym i najważniejszym przedsięwzięciem, realizowanym przez Jacka Słowaka, jest wyprawa dookoła Afryki. Niby nic wielkiego, a jednak.?php>
Jeżeli przyjrzymy się bliżej okolicznościom, okazuje się, że aktualnie projekt ?Scyzoryki wzdłuż Afryki?, realizowany przez ekipę Stowarzyszenia Salutem na czele z Jackiem Słowakiem, ma szansę być pierwszą w historii, udaną wyprawą tego typu. Celem ekspedycji jest objechanie dookoła całego kontynentu afrykańskiego wzdłuż linii brzegowej, co do tej pory nie udało się jeszcze nikomu. Jest to jedna z najbardziej ryzykownych i wymagających wypraw pod każdym względem, zdaniem podróżników, o niebo trudniejsza od tej dookoła świata.?php>
Projekt ?Scyzoryki wzdłuż Afryki ? podzielony został na dwa etapy. Pierwszy, trwający przeszło dwa miesiące, przebiegający wzdłuż wybrzeża zachodniego, rozpoczął się z Tangeru w Maroko, a zakończył w Kapsztadzie w RPA. Ekipa stowarzyszenia Salutem przejechała w tym czasie 21,5 tysiąca km, odwiedzając 17 afrykańskich państw. Zachodnia część Afryki okazała się prawdopodobnie jednym z najgorszych doświadczeń w życiu Jacka.
?php>?php>
-Gdyby dzisiaj zaproponowano mi podróż przez Afrykę zachodnią, płacąc za to pół miliona złotych, to w życiu bym się na to nie zgodził ?mówi podróżnik. W trakcie podróży na podróżników już od samego początku czyhało wiele niebezpieczeństw.?php>
Od zatrzymania i aresztu za brak zgody na nagrywanie materiału, przez wysokie temperatury sięgające nawet do 45 st. C, brak wody, a na opłakanym stanie dróg i jakości paliwa kończąc. To zaledwie kropla w morzu sytuacji, w których obliczu znalazła się ekipa stowarzyszenia Salutem. Od napotykanych autochtonów niejednokrotnie otrzymywali rady i przestrogi dotyczące toczących się lokalnych konfliktów zbrojnych, wysokiego zagrożenia malarycznego czy napadów rabunkowych. Niestety, ostatnia z wymienionych sytuacji boleśnie doświadczyła kieleckich podróżników. Samochód, którym podróżowali, pozostawiony na strzeżonym parkingu, został uszkodzony oraz doszczętnie okradziony. Na szczęście udało się zabezpieczyć dokumentację podróży, dzięki której możemy w tym momencie odtworzyć przebieg wydarzeń. Na przekór przeciwnościom losu, kielczanie nie poddali się i postanowili dojechać do Kapsztadu, gdzie zakończyli pierwszy etap wyprawy. Mimo przebytych przygód i niedogodności, jednego możemy być pewni. Zachodnia Afryka zostanie w pamięci podróżników na długi czas...?php>
Ostatecznie pierwszy etap wyprawy zakończył się 6 marca 2018 r. zaparkowaniem pojazdu w bezpiecznym miejscu oraz powrotem do kraju po niezwykle ciężkich malarycznych przejściach wszystkich członków załogi. Jak mówią podróżnicy, najważniejszą kwestią w podróży po Afryce jest Logistyka. Planowanie drogi, przejść granicznych, zapoznanie się z warunkami, jakie panują na miejscu oraz staranne rozplanowanie wszelkich aspektów podróży jest sprawą pierwszorzędną!?php>
Podróż dookoła Afryki jest łakomym kąskiem dla każdego żądnego przygód podróżnika z doświadczeniem, dlatego na przełomie listopada i grudnia 2017 r., na podobne wyprawy, wyjechało z Polski sześć niezależnych od siebie ekip.?php>
Wszystkie ekspedycje postawiły sobie za cel przejechanie całego wybrzeża Afryki zachodniej.?php>
-Trasy poszczególnych wypraw były analogiczne do naszej. Generalizując, różniły się nieznacznie - wspomina kierownik wyprawy ?Scyzoryki wzdłuż Afryki?. Niestety, wiele przeciwieństw losu spowodowało, że do półmetka udało się dojechać tylko dwóm ekipom. Jacka Słowaka oraz Piotra Balcerzaka.?php>
Niebawem będzie można zapoznać się z dziennikami podróży oraz relacjami z drugiego etapu podróży po Afryce, które zostaną opublikowane na łamach powstającego właśnie profilu społecznościowego Jacka Słowaka, prowadzonego na platformie Facebook pod tą samą nazwą.?php>
Karolina Pedrycz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz