16-letni Mateusz i jego o 5 lat starszy brat Paweł od dwóch lat rozwijają swoją stolarską pasję.
?php>
Młodzi stolarze z Sudołu swoje dzieła wykonują w piwnicy rodzinnego domu, w altanie bądź pod przysłowiową chmurką. O stolarskiej pasji braci ostatnio usłyszała młodzież podczas saloniku dyskusyjnego zorganizowanego w Centrum Aktywności Obywatelskiej zatytułowanego ?Sukces zaczyna się w głowie- myśl trzeźwo?. Paweł i Mateusz to zgrany duet stolarski. Mateusz wykonuje swoje projekty z drewna: pudełka, tabliczki, napisy, figurki, donice, lampy, a nawet od podstaw meble drewniane.
?php>
?php>
Paweł jako zapalony informatyk skonstruował frezarkę CNC wyposażoną w laser do wypalania drewna. Dzięki urządzeniu może wykonać nawet najbardziej wyszukane i ciekawe wzory w drzewie.
?php>
Dlaczego akurat stolarstwo?
?php>
-Dużo zawdzięczam mojemu dziadkowi oraz najbliższemu przyjacielowi, z którym w wieku 6 lat założyłem ?szałas? na podwórku - mówi Mateusz, wzorowy absolwent gimnazjum, przyszły uczeń LO im. St. Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim. Przez kilka kolejnych lat kontynuowaliśmy rozwój naszej bazy. Zabieraliśmy swoim dziadkom gwoździe, deski i inne potrzebne rzeczy. Wtedy zaszczepiła się u mnie żyłka majsterkowicza. Kilka lat później ukierunkowałem się w stolarstwie. Za pierwszy mój poważniejszy projekt można uznać przeprowadzenie renowacji parapetu w wieku... 13 lat. Tak! 13 lat, praca w całości samodzielna. Parapet trzyma się dobrze i cieszy oko do dziś.
?php>
Z pomysłów syna nie do końca była zadowolona mama Dominika.
?php>
-Podłogę chciał mi cyklinować i malować na ciemny kolor - mówi mama Mateusza. Nie zgodziłam się (śmiech) Po pierwsze - mamy brązowe meble, poza tym bałam się efektu końcowego. -Stale działam w drewnie i nieustannie zdobywam doświadczenie - mówi Mateusz. Wbrew woli rodziców założyłem swój warsztat w piwnicy, a za odłożone pieniądze kupiłem podstawowe narzędzia.
?php>
-Tak zakurzyli weki, które mamy w piwnicy, że nie wiem czy w słoiku jest kompot czy ogórki - śmieje się tata Marcin.
?php>
-Zawsze mogłem liczyć na pomoc dziadka. To on pomagał mi w obróbce drewna na starej i niebezpiecznej strugarce- opowiada Mateusz. To dzięki niemu mogłem cieszyć się ze strugów po pradziadku. Jestem za tę pomoc ogromnie wdzięczny. Z czasem dłuta, ręczne piły zamieniałem na elektronarzędzia: frezarkę, piły, szlifi erki, wkrętarki i wyrzynarkę włosową.
?php>
Zimą Mateusz wykonywał drewniane choinki, a w kuchni pod oknem stoi dębowa komoda. W piwnicy czeka na dokończenie renowacji piękny dębowy stół. Niegdyś bordowy, teraz lśni wspaniałym kolorem dębu, który został wydobyty spod farby. Zostały jeszcze do zrobienia rzeźbione nogi.
?php>
?php>
Wykonana samodzielnie frezarka CNC
?php>
Paweł rozpoczął studia na Politechnice Świętokrzyskiej. Po pół roku zrezygnował z kontynuacji nauki.
?php>
-Tak naprawdę to starałem się o miejsce na kierunku informatyka, niestety zbrakło mi punktów i trafiłem na automatykę i robotykę - mówi straszy z braci. Nie potrafi ę się uczyć rzeczy, które mnie nie interesują i nie będą mi potrzebne. Nie jest to dziedzina, z którą chciałbym związać moje przyszłe życie zawodowe.
?php>
Paweł zapisał się nawet do działającego na uczelni Koła Naukowego.
?php>
-Mieliśmy robić łazik marsjański, w efekcie łazik był już zrobiony, a my niewiele mogliśmy przy nim działać - wspomina. Moje zainteresowania minęły się z tematyką tego koła. Bardziej interesują mnie przyziemne sprawy niż eksploracja kosmosu. Chciałbym mniej teorii, a więcej praktyki. Chcę wykonywać własne projekty.
?php>
O tym, że Paweł ma niebywałą smykałkę do konstruowania urządzeń, świadczy wspomniana już, wykonana przez niego zupełnie samodzielnie frezarka CNC wyposażona w laser do wypalania drewna. Urządzenie jest podłączone do laptopa, który wysyła sygnał sterujący do silników maszyny.
?php>
-Do laptopa wgrywam zdjęcie lub tekst, który jest przenoszony poprzez laser na drewno- wyjaśnia działanie frezarki Paweł.
?php>
Jak wspomina Paweł, w dopracowaniu pomysłu zbudowania frezarki pomógł mu program Cad, którego obsługi nauczył się podczas krótkiej nauki na Politechnice Świętokrzyskiej.
?php>
-Części do budowy urządzenia zakupiłem przez Internet - mówi. W trakcie wykonywania urządzenia miałem kilka przeszkód. A to coś się zepsuło, a to zamówiony laser okazał się za słaby.
?php>
Frezarka Pawła nanosi wzór czy napis na drewno z ogromną precyzją. Widać to m.in. po maleńkim portrecie młodego konstruktora.
?php>
-Pole robocze urządzenia to wielkość kartki papieru A4 i wysokość 10 cm- wyjaśnia Paweł. Mógłbym zrobić większe urządzenie, ale koszty jego wykonania idą w tysiące i brakuje miejsca na nie.
?php>
?php>
Targi i chęć nauki w Szkole Drzewnej
?php>
Bracia biorą chętnie udział w targach stolarskich. Ostatnio byli na targach drzewnych ogólnopolskich w Lublinie. To tam poznali wielu kolegów z branży, a także właściciela firmy Sarnox - producenta obrabiarek CNC.
?php>
-To obrabiarki 10- krotnie większe od mojej, a koszt zakupu jednej sięga nawet milion złotych- mówi Paweł. Cieszę się, że producent zainteresował się moją osobą. Takich właśnie osób szuka do pracy.
?php>
Mateusz chciał nawet kontynuować naukę w Szkole Drzewnej w Lublinie na kierunku technolog drewna. Niestety póki co nie zawiązała się klasa. I tak naprawdę jeszcze nie wiadomo czy będzie na tyle chętnych osób, aby klasa o tym profilu ruszyła. Postanowił jednak, że zostaje w Ostrowcu Świętokrzyskim. Od września będzie uczęszczał do LO im. St. Staszica, znajdującego się w naszym mieście.
?php>
Warto dodać, że bracia są na forach internetowych oraz uczestniczą w grupach dyskusyjnych związanych ze stolarstwem. Doradzają się, dopytują i wymieniają stolarskimi doświadczeniami.
?php>
-Dzięki temu możemy poszerzać wachlarz swoich możliwości - mówią zgodnie.
?php>
W trakcie budowy na przydomowym podwórku jest garaż na samochód. Jak zapewnia tata młodych stolarzy, Paweł i Mateusz będą mieli swój kąt w planowanym budynku. Aby mogli dalej rozwijać nietypową i wyjątkową jak na ówczesne czasy pasję młodych ludzi.
?php>
Młody Stolarz na Facebooku
?php>
Od lutego tego roku bracia prowadzą funpage na Facebooku pod nazwą Młody Stolarz. Można tam znaleźć zdjęcia ich prac, a także skontaktować się z nimi.
?php>
-Zachęcamy do odwiedzenia strony, a także jej polubienia - podkreślają bracia.
Radosław Jacek pożegnał się z KSZO. Dlaczego?
Wszystko to pic na wode fotomontaż
Witold
18:56, 2025-06-15
Nowe przepisy uderzą w właścicieli psów i kotów
Tylko kto za to bedzie placil. Liczba Kotow na wsiach jest niepoliczalna. Dodatkowe koszty dla wlascicieli ktore skoncza sie zabijaniem zwierzat. Jezeli bedzie to darmowe to ok, ale szczerze w to watpie.
Mmm
13:26, 2025-06-14
Zarząd powiatu z absolutorium i wotum zaufania!
Z całym szacunkiem, to zwykłe cwaniakowanie. Takie votum jak nam sie serwuje to jest przedstawienie. Takie votum powinno odbywać się w referendum, a nie pokazywać nam show uwiązanych w układzie większościowym lokalnych bonzów, czy koalicji 13 grudnia. Czyli tych którzy siedzą w pierwszym rzędzie przy korycie. Gdybym chciał obejrzeć cyrk poszedł bym do cyrku. Rząd mie powinien mi tego fundować. Co byście powiedzieli gdyby mafia, która kolwiek, czy rodzina i kolesie tego Cygana od metody na wnuczka, zrobili sobie votum zaufania, żeby zalegalizować swój proceder.
Sralismazgalis
13:21, 2025-06-12
Wybraliśmy Ucznia Roku!
No o z czego się tu cieszyć.... Edukowalo się w tym mieście, a ile tych dzieciaków tu zostanie??? I tak krew w piach w tym mieście z kartonu.
PUSTY DZBAN
12:18, 2025-06-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz