Zamknij

Paweł i Mateusz - zgrany stolarski duet

12:26, 04.07.2019
Skomentuj

16-letni Mateusz i jego o 5 lat starszy brat Paweł od dwóch lat rozwijają swoją stolarską pasję.
?php>

Młodzi stolarze z Sudołu swoje dzieła wykonują w piwnicy rodzinnego domu, w altanie bądź pod przysłowiową chmurką. O stolarskiej pasji braci ostatnio usłyszała młodzież podczas saloniku dyskusyjnego zorganizowanego w Centrum Aktywności Obywatelskiej zatytułowanego ?Sukces zaczyna się w głowie- myśl trzeźwo?. Paweł i Mateusz to zgrany duet stolarski. Mateusz wykonuje swoje projekty z drewna: pudełka, tabliczki, napisy, figurki, donice, lampy, a nawet od podstaw meble drewniane.

?php>


?php>

Paweł jako zapalony informatyk skonstruował frezarkę CNC wyposażoną w laser do wypalania drewna. Dzięki urządzeniu może wykonać nawet najbardziej wyszukane i ciekawe wzory w drzewie.
?php>

Dlaczego akurat stolarstwo?
?php>

-Dużo zawdzięczam mojemu dziadkowi oraz najbliższemu przyjacielowi, z którym w wieku 6 lat założyłem ?szałas? na podwórku - mówi Mateusz, wzorowy absolwent gimnazjum, przyszły uczeń LO im. St. Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim. Przez kilka kolejnych lat kontynuowaliśmy rozwój naszej bazy. Zabieraliśmy swoim dziadkom gwoździe, deski i inne potrzebne rzeczy. Wtedy zaszczepiła się u mnie żyłka majsterkowicza. Kilka lat później ukierunkowałem się w stolarstwie. Za pierwszy mój poważniejszy projekt można uznać przeprowadzenie renowacji parapetu w wieku... 13 lat. Tak! 13 lat, praca w całości samodzielna. Parapet trzyma się dobrze i cieszy oko do dziś.
?php>

Z pomysłów syna nie do końca była zadowolona mama Dominika.
?php>

-Podłogę chciał mi cyklinować i malować na ciemny kolor - mówi mama Mateusza. Nie zgodziłam się (śmiech) Po pierwsze - mamy brązowe meble, poza tym bałam się efektu końcowego. -Stale działam w drewnie i nieustannie zdobywam doświadczenie - mówi Mateusz. Wbrew woli rodziców założyłem swój warsztat w piwnicy, a za odłożone pieniądze kupiłem podstawowe narzędzia.
?php>

-Tak zakurzyli weki, które mamy w piwnicy, że nie wiem czy w słoiku jest kompot czy ogórki - śmieje się tata Marcin.
?php>

-Zawsze mogłem liczyć na pomoc dziadka. To on pomagał mi w obróbce drewna na starej i niebezpiecznej strugarce- opowiada Mateusz. To dzięki niemu mogłem cieszyć się ze strugów po pradziadku. Jestem za tę pomoc ogromnie wdzięczny. Z czasem dłuta, ręczne piły zamieniałem na elektronarzędzia: frezarkę, piły, szlifi erki, wkrętarki i wyrzynarkę włosową.
?php>

Zimą Mateusz wykonywał drewniane choinki, a w kuchni pod oknem stoi dębowa komoda. W piwnicy czeka na dokończenie renowacji piękny dębowy stół. Niegdyś bordowy, teraz lśni wspaniałym kolorem dębu, który został wydobyty spod farby. Zostały jeszcze do zrobienia rzeźbione nogi.

?php>


?php>

Wykonana samodzielnie frezarka CNC
?php>

Paweł rozpoczął studia na Politechnice Świętokrzyskiej. Po pół roku zrezygnował z kontynuacji nauki.
?php>

-Tak naprawdę to starałem się o miejsce na kierunku informatyka, niestety zbrakło mi punktów i trafiłem na automatykę i robotykę - mówi straszy z braci. Nie potrafi ę się uczyć rzeczy, które mnie nie interesują i nie będą mi potrzebne. Nie jest to dziedzina, z którą chciałbym związać moje przyszłe życie zawodowe.
?php>

Paweł zapisał się nawet do działającego na uczelni Koła Naukowego.
?php>

-Mieliśmy robić łazik marsjański, w efekcie łazik był już zrobiony, a my niewiele mogliśmy przy nim działać - wspomina. Moje zainteresowania minęły się z tematyką tego koła. Bardziej interesują mnie przyziemne sprawy niż eksploracja kosmosu. Chciałbym mniej teorii, a więcej praktyki. Chcę wykonywać własne projekty.
?php>

O tym, że Paweł ma niebywałą smykałkę do konstruowania urządzeń, świadczy wspomniana już, wykonana przez niego zupełnie samodzielnie frezarka CNC wyposażona w laser do wypalania drewna. Urządzenie jest podłączone do laptopa, który wysyła sygnał sterujący do silników maszyny.
?php>

-Do laptopa wgrywam zdjęcie lub tekst, który jest przenoszony poprzez laser na drewno- wyjaśnia działanie frezarki Paweł.
?php>

Jak wspomina Paweł, w dopracowaniu pomysłu zbudowania frezarki pomógł mu program Cad, którego obsługi nauczył się podczas krótkiej nauki na Politechnice Świętokrzyskiej.
?php>

-Części do budowy urządzenia zakupiłem przez Internet - mówi. W trakcie wykonywania urządzenia miałem kilka przeszkód. A to coś się zepsuło, a to zamówiony laser okazał się za słaby.
?php>

Frezarka Pawła nanosi wzór czy napis na drewno z ogromną precyzją. Widać to m.in. po maleńkim portrecie młodego konstruktora.
?php>

-Pole robocze urządzenia to wielkość kartki papieru A4 i wysokość 10 cm- wyjaśnia Paweł. Mógłbym zrobić większe urządzenie, ale koszty jego wykonania idą w tysiące i brakuje miejsca na nie.

?php>


?php>

Targi i chęć nauki w Szkole Drzewnej
?php>

Bracia biorą chętnie udział w targach stolarskich. Ostatnio byli na targach drzewnych ogólnopolskich w Lublinie. To tam poznali wielu kolegów z branży, a także właściciela firmy Sarnox - producenta obrabiarek CNC.
?php>

-To obrabiarki 10- krotnie większe od mojej, a koszt zakupu jednej sięga nawet milion złotych- mówi Paweł. Cieszę się, że producent zainteresował się moją osobą. Takich właśnie osób szuka do pracy.
?php>

Mateusz chciał nawet kontynuować naukę w Szkole Drzewnej w Lublinie na kierunku technolog drewna. Niestety póki co nie zawiązała się klasa. I tak naprawdę jeszcze nie wiadomo czy będzie na tyle chętnych osób, aby klasa o tym profilu ruszyła. Postanowił jednak, że zostaje w Ostrowcu Świętokrzyskim. Od września będzie uczęszczał do LO im. St. Staszica, znajdującego się w naszym mieście.
?php>

Warto dodać, że bracia są na forach internetowych oraz uczestniczą w grupach dyskusyjnych związanych ze stolarstwem. Doradzają się, dopytują i wymieniają stolarskimi doświadczeniami.
?php>

-Dzięki temu możemy poszerzać wachlarz swoich możliwości - mówią zgodnie.
?php>

W trakcie budowy na przydomowym podwórku jest garaż na samochód. Jak zapewnia tata młodych stolarzy, Paweł i Mateusz będą mieli swój kąt w planowanym budynku. Aby mogli dalej rozwijać nietypową i wyjątkową jak na ówczesne czasy pasję młodych ludzi.
?php>

Młody Stolarz na Facebooku
?php>

Od lutego tego roku bracia prowadzą funpage na Facebooku pod nazwą Młody Stolarz. Można tam znaleźć zdjęcia ich prac, a także skontaktować się z nimi.
?php>

-Zachęcamy do odwiedzenia strony, a także jej polubienia - podkreślają bracia.

(Joanna Boleń)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%