Od wielu lat mieszkańcy kamienicy przy ul. Górzystej 3 czekali na generalny remont. Stare mury, pozabijane blachą okna na klatce schodowej, brudne ściany, a do tego wilgoć, popękane miejscami tynki i instalacja kominowa z brakiem właściwej cyrkulacji powietrza nie stanowią komfortowych warunków życia lokatorów bloku.?php>
Większość mieszkających tam rodzin starała się o mieszkanie z zasobów komunalnych. Już kilkanaście lat temu mówiło się o wyburzeniu kamienicy, której stan techniczny wiele pozostawia do życzenia. Przez ten czas Zakład Usług Miejskich przeprowadzał jedynie konieczne, bieżące remonty, lecz zdaniem mieszkańców, bez żadnych efektów.?php>
W tym roku ZUM zaplanował przeprowadzenie generalnego remontu ścian balkonowych kamienicy. Jednak możliwy jest on do wykonania, po uprzednim opuszczeniu bloku przez ludzi. Kiedy kilka dni temu lokatorzy otrzymali informację o konieczności opuszczenia mieszkań wraz ze swoim dobytkiem, wywołało to ogromne poruszenie. Na czas trwania prac, tj. do 15 września br., mieszkańcy zostali zobowiązani do znalezienia sobie lokum i przewiezienia sprzętu gospodarstwa domowego. W przypadku, jeśli ktoś nie miałby gdzie się zatrzymać, ZUM zaproponował tymczasowe mieszkania socjalne. Lokatorzy jednak nie godzą się na opuszczenie zajmowanych mieszkań. Niektórzy nie chcą przyjąć również lokali socjalnych. Kamienicę zamieszkuje około 10 rodzin. Niektóre mieszkania stoją puste.?php>
-W domu jest pięć osób, w tym dziecko w wieku szkolnym. Ja mogłabym pójść do siostry, ale co z resztą rodziny? Kto dziś ma takie warunki, aby przyjąć całą rodzinę pod swój dach ?pyta jedna z mieszkanek. ?Do tego we wrześniu dziecko zaczyna szkołę. Musi mieć jakieś warunki, aby się przygotować do nauki. Gdzie my będziemy przewozić te rzeczy. To nie taka prosta sprawa, aby spakować w kilka dni cały dorobek życia.?php>
-Ta kamienica do niczego innego się nie nadaje, tylko do wyburzenia. Od dawna było to wiadomo ?dodaje kolejny lokator. ?Tu wszystko się sypie. Warunki są fatalne. Remont był potrzebny, ale ze dwadzieścia lat temu. A teraz nie wiadomo, jak to się skończy. A ja nie mam gdzie pójść. Otrzymałem propozycję lokalu zastępczego na slumsach. Wszyscy wiedzą, jacy ludzie tam mieszkają. Zwyczajnie strach mnie obleciał, że będę zmuszony mieszkać w takim miejscu. A jeśli podczas prac blok się zawali, to utknę na slumsach do końca życia.?php>
-Nie wiem, jak to wszystko będzie wyglądać. Mam troje dzieci. Trudno mi sobie wyobrazić taką przeprowadzkę. Warunki do życia są tu straszne i z pewnością remont powinien nas cieszyć. Ale myśl, że trzeba wszystko ze sobą zabrać i opuścić dom, po prostu mnie przeraża ?mówi inna lokatorka.?php>
Wśród mieszkańców bloku są osoby powyżej 80 roku życia, które nawet nie chcą słyszeć o przeprowadzce.?php>
-Choćbym miała zginąć w gruzach, nie ruszę się stąd ?mówi jedna z kobiet. ? Całe życie tu mieszkam. Wychowałam tu dzieci. Mam wnuki. Teraz jestem chora. Na nic nie mam siły. Gdzie ja na starość będę się przeprowadzać.?php>
Jak mam zabrać to wszystko? Ledwo chodzę po mieszkaniu. Zakupy mi robią sąsiedzi. Tu jest moje miejsce. Nigdzie nie będę się wyprowadzać.?php>
Mieszkańcy nie są przekonani do proponowanego im rozwiązania. Niektórzy uważają, że budynek należy wyburzyć, a nie remontować. Inni z ogromną goryczą mówią o warunkach, w jakich muszą żyć.?php>
-Gdybym otrzymała inne mieszkanie, nie chciałabym tu wracać ?mówi kolejna lokatorka. ?Staram się o lokal komunalny od kilku lat. Warunki do życia tu są bardzo ciężkie. Są piece, więc węgiel trzeba dźwigać po wysokich schodach. Są wspólne toalety na korytarzach, co bywa przyczyną konfliktów. A mnie o nic nie chodzi, ale żeby godnie żyć. Pracowałam ciężko przez całą młodość, a teraz, kiedy jestem na emeryturze, o niczym innym nie myślę tylko o spokoju na starość. Martwimy się o uchodźców, a tymczasem w naszym państwie uczciwi obywatele nie mają warunków do życia. Gdzie tak jest, aby ludzie w XXI wieku tak żyli? Już dawno należało pomyśleć o mieszkających tu rodzinach, a nie czekać, że teraz ściany runą nam na głowę.?php>
Mieszkańcy kamienicy są rozgoryczeni. Niektórzy liczyli na to, że otrzymają inne, o wyższym standardzie mieszkania, w których już pozostaną. Tymczasem dyrektor ZUM-u, Łukasz Dybiec przyznaje, że decyzja o przeprowadzkach lokatorów nie była łatwa, lecz konieczna z uwagi na zakres zaplanowanych prac i została podjęta w trosce o mieszkańców bloku, po uprzedniej analizie i konsultacji z ekspertami prawa budowlanego. W rozmowie z nami nie ukrywa ryzyka zawalenia się ścian podczas wykonywania prac, stąd obecność lokatorów w tym czasie stwarza dla nich zagrożenie. Niestety, przed ZUM?em stają wyzwania, które są efektem zaszłości z kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat.?php>
-Lokale socjalne, które zaproponowaliśmy mieszkańcom, są to jedyne lokale, którymi dysponujemy. Przez lata nie było budownictwa socjalnego. Nie powstawały nowe mieszkania, które odpowiadałyby zapotrzebowaniu.?php>
Obecnie mamy ok. 700 wniosków złożonych o przyznanie lokalu z zasobów gminnych. Każda rodzina, która składa wniosek, znajduje się w trudnej sytuacji mieszkaniowej. Natomiast my możemy jedynie opierać się na tym, czym dysponujemy, stąd też mieszkańcom, którzy nie mają się gdzie zatrzymać, zaproponowaliśmy tymczasowe lokale. A opuszczenie mieszkań przez lokatorów kamienicy przy ul. Górzystej na czas prac budowlanych jest konieczne, z uwagi na ich bezpieczeństwo i przepisy prawa.?php>
Czas pokaże, jak potoczą się losy kamienicy i jej lokatorów.?php>
A. Mroczek, P. Słowiński
Dropsik15:33, 20.07.2017
a takich blokow w ostrowcu nie jest malo...
ggg12:40, 10.08.2017
Dejta 1000+ i wspomagajta nierobow. Inwestorow sciagac i do roboty wysylac!
Ponad 11 mln zł. na rower miejski dla Ostrowca
Dodam tylko, że na przykładzie wózków sklepowych kultury urzytkowania ich nauczono ludzi z pomocą zwykłej złotówki potrzebnej do odpięcia wózka i odbioru sobie jej po zakupach i odprowadzenu wózka na miejsce. Z pomoca złotóweczki walczono ze złem. Taniutko i z kultura... da sie tylko trzeba to dobrze wykoncypować. A barany będą potulne jak baranki.
Obecnie wzór cnót.
00:07, 2025-05-14
Ponad 11 mln zł. na rower miejski dla Ostrowca
Paweł masz troche racji, jednak to może być sensownym uzupełnieniem komunikacji miejskiej i podmiejskiej jeśli w sposób sensowny zostną rozmieszczone punkty wypożyczania i sposób zwrotu rowerów. Szczególnie sposób zwrotu rowerów powinien być dobrze przemyślany, aby unikać szkód wyrządzanych przez oszołomów. Bo to robi niepotrzebne koszty. Lub winduje cene ubezpieczenia. Szczególnie to drugie ma wpływ na cene wyporzyczeń. Co zatraca sens takiego przedsięwziecia i tu jest chyba miejsce z której się wzięła Twoja opinia. Tak samo kiedyś rozpoczynały wypożyczalnie kaset video i mimo wszystko z powodzeniem dociągnęły aż do czasów darmowych filmów w internecie. A teraz obecnie choć łatwo za darmo znaleźć coś w internecie wielu płaci za kablówke i platformy filmowe, czy sportowe, czy jakie tam jeszcze są. Istotą jest cel komu ma to służyć. I tu znajdziemy sens istnienia i sukcesu, tego jednak sensownego jeśli z sensem zorganizowanego uzupełnienia komunikacji. Peryferyjna wersja chyba zyska na największej popularności. Zakupowiczowa pewnie też jeśli będą abonamenty i duże zniżki dla szanujących mienie. Manie sobie jakiegoś mienia z natury żeczy szanujemy, nie szanują tego nieliczni i na nich potrzebny jest poskramiacz w postaci szybkiej ścieżki prawnego przywracania rozumu do prawilnego traktowania cudzego mienia. I to wiele istotnie zmienia. Narka Dowidzenia.
Były łobuiaczek
23:53, 2025-05-13
Rusza Eurowizja 2025. Kiedy wystąpi Polska?
Gdzie nagrywaja? W klubie pod błekitną ostrygą?
Nik
11:38, 2025-05-13
Ponad 11 mln zł. na rower miejski dla Ostrowca
11 ml zł wyrzuconych w błoto. Po co komu rower miejski w Ostrowcu? Generalnie miasta od lat wycofują się z rowerów miejskich (przykłady: Rzeszów, Bydgoszcz), ale co tam - Ostrowiec przecież stać!
Paweł
11:08, 2025-05-12