Zamknij

Fruzie. Ostrowieckie specjały...

08:43, 21.11.2017 Krzysztof Florys
Skomentuj

Stojąca przede mną w sklepie starsza pani, poprosiła sprzedawczynię o zważenie 20 dag ciastek, jak sądziłem, przygotowanych według receptury ciasta francuskiego.

-To fruzie z Małgorzatki -słyszę. Ma pani szczęście, że o tej porze jeszcze coś zostało.

Ciastka te stały się prawdziwym hitem ostatnich miesięcy i sprzedają się w sklepach, jak świeże bułeczki. Cezary Styczyński, współwłaściciel piekarni ?Małgorzatka?, przyznaje, że fruzie to rodzinny smakołyk. Zawsze na święta żona piekła je ze swoją babcią. Babcia pamiętała wiele przepisów, które w rodzinie żony, właścicieli piekarni, przekazywano z pokolenia na pokolenie. Któregoś dnia postanowiliśmy, że ciastka przygotowywane dotychczas w domu, upieczemy na święta w piekarni. I tak się to zaczęło.

Na razie ?Małgorzatka? sprzedaje ciastka w kilku wybranych, małych sklepach, ponieważ sprzedawczyni musi je przełożyć do torebki i zważyć. W dużych sklepach raczej się nie pojawią. Nie są tanie, gdyż ich przygotowanie jest pracochłonne. Wszystkie prace związane z wypiekiem trzeba wykonywać ręcznie.

-Ciastka te stanowią uzupełnienie naszej oferty. Aby utrzymać pozycję na rynku, musimy dbać o swoich odbiorców. Staramy się oferować wyroby, których nie posiada konkurencja. Czymś trzeba się wyróżniać na rynku! Pieczywo gotowe, dominujące w większości placówek handlowych jest identyczne ? dodaje C. Styczyński.

?Małgorzatka? sięga po kolejne rodzinne przepisy. W sklepach, w których sprzedawane jest pieczywo z tej ostrowieckiej piekarni, można już trafić na rogaliki z jabłkami, a niebawem pojawią się tam domowe wafle (wafle z tradycyjnym nadzieniem).

(Krzysztof Florys)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%