Sprzedawany w sklepie z żywnością naturalną w Ostrowcu Świętokrzyskim ?Chrzan świętokrzyski?, w grudniu został wpisany na listę produktów regionalnych Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. ?php>
Na tę decyzję Czesława i Roman Bojkowie, właściciele małej, rodzinnej przetwórni czekali wiele lat. Pewnie tysiące ostrowczan i nie tylko poznało smak chrzanu produkowanego według tradycyjnej, wiejskiej receptury. W każdym razie szybko znika on z półek sklepu przy alei Jan Pawła II. Można go kupić w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz w Jacentowie, gdzie jest produkowany.?php>
Chrzan jest też wysyłany pocztą kurierską do kilku sklepów z żywnością ekologiczną w dużych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Łodzi.?php>
-Nasz chrzan pierwszą nagrodę zdobył w 2008 r. w Tokarni pod Kielcami w czasie imprezy Sieci Dziedzictwo Kulinarne Świętokrzyskie. Kolejną nagrodę uzyskał w 2010 r. na Międzynarodowych Targach Żywności i Produktów Ekologicznych w Rzeszowie ? mówi Roman Bojek, współwłaściciel gospodarstwa ekologicznego i przetwórni. -Później złożyliśmy wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach o uznanie naszego chrzanu za produkt tradycyjny. Musiał być potwierdzony 25-letnią tradycją jego wytwarzania. Część materiałów, m.in. opinie konsumentów, zbierał Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. Tenże ośrodek koordynował całą akcję. Urząd Marszałkowski po sprawdzeniu i ocenie wniosku przesłał go wraz z całą dokumentacją?php>
do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dnia 1 grudnia 2016 r., zgodnie z ustawą o rejestracji, ochronie nazw oraz oznaczeń produktów rolnych i spożywczych ?Chrzan świętokrzyski? został wpisany na listę produktów tradycyjnych.?php>
Państwo Bojkowie, którzy w Jacentowie prowadzą gospodarstwo ekologiczne od 1990 r., a od 1996 r. zajmują się przetwórstwem w oparciu o surowce z własnego gospodarstwa, nie kryją zadowolenia z decyzji ministra. Wieńczy ona ich wieloletnią pracę i otwiera przed produktem rynek.?php>
-Recepturę chrzanu mam od moich rodziców, którzy od lat robili go na Wielkanoc ?podkreśla pani Czesława. -Oczywiście, kiedyś przygotowywaliśmy go ręcznie na tradycyjnej tarce. W przetwórni musieliśmy ten proces zmechanizować. Chrzan sprzedajemy od lat, głównie w naszym sklepie w Ostrowcu Świętokrzyskim i nie możemy nadążyć za potrzebami naszych klientów.?php>
Prawdopodobnie w przyszłym roku, na etykietce ?Chrzanu Świętokrzyskiego? znajdzie się dopisek? ?Produkt ekologiczny?. Państwo Bojkowie wystąpili już o certyfikat ekologicznej uprawy chrzanu na własnym polu w Jacentowie. Obecnie mają oni certyfikowane 84 produkty, na których mogą używać logo ?Produkt ekologiczny?. Na logo znajduje się mały zielony listek z numerem jednostki certyfikującej.
wymagający09:11, 25.01.2017
Szkoda że sklep tych Państwa jest zlokalizowany w niezbyt wyeksponowanym miejscu w Ostrowcu.Warto tam kupować żywność.Dlaczego ? Bo to żywność posiadająca SMAK , o który trudno w np. warzywach kupowanych w sieciówkach czy od pokątnych handlarzy.Ja nazywam ten sklep delikatesami choć nazwa nie jest adekwatna do jakości sprzedawanych produktów.To takie normalne jedzenie.
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01