Zamknij

Będą zaawansowane technologicznie linie, a pieczywo mieć "czystą etykietę"

Paweł SłowińskiPaweł Słowiński 13:09, 15.04.2025 Aktualizacja: 07:13, 19.04.2025
Skomentuj fot.Tomasz Barski fot.Tomasz Barski

Paweł Okólski, właściciel kieleckiej firmy Zakład Piekarniczy „OMAR” tylko na naszych łamach zdradza tajniki budowy nowoczesnego zakładu piekarniczego, który powstaje obecnie w Ostrowcu Świętokrzyskim przy ulicy Bałtowskiej. Inwestycja jest dofinansowana przez Unię Europejską poprzez Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki w ramach zadania „Wdrożenie innowacyjnej gamy suplementowanego pieczywa o udoskonalonych parametrach żywieniowych i przedłużonej trwałości”

- Skąd pana decyzja na lokalizacje tego biznesowego przedsięwzięcia właśnie w Ostrowcu Świętokrzyskim?

- Nasza obecna piekarnia ma już na ten moment charakter przemysłowy- mówi Paweł Okólski, właściciel firmy Zakład Piekarniczy "OMAR". Jesteśmy zaopatrzeni w nowoczesne technologie i wysokowydajne maszyny, a aby one mogły pracować potrzebujemy znacznej ilości mediów. Dotyczy to również nowej inwestycji. W bliższej okolicy nie znaleźliśmy działki, która spełniała nasze potrzeby dotyczące mediów chociażby w zbliżonych ilościach. Na szczęście w Ostrowcu Świętokrzyskim znaleźliśmy miejsce, które idealnie da się zaadaptować pod nasze potrzeby. Co więcej trafność wyboru lokalizacji potwierdziło jeszcze późniejsze zaangażowanie władz w uzyskanie wszelkich pozwoleń i wspieranie w kontakcie z niezbędnymi instytucjami. Serdeczne ukłony w stronę pana Zbigniewa Wesołowskiego, głównego specjalisty ds. promocji gospodarczej, obsługi inwestorów i strategii z Urzędu Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego, dzięki któremu niejedno zadanie stało się łatwiejsze. Wielkie podziękowania dla Starosty Ostrowieckiego pani Agnieszki Rogalińskiej oraz dla Prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego pana Artura Łakomiec wraz z całym zespołem za ciepłe przyjęcie pomysłu inwestycyjnego i pomoc w przebrnięciu przez niezbędne urzędowe formalności. Serdeczne podziękowania również dla wszystkich osób, które dzięki swej życzliwości przyczyniły się do wsparcia nas w procesie inwestycyjnym.

- Co tak dokładnie powstanie przy ulicy Bałtowskiej? Nowoczesny zakład piekarniczy, to zupełnie co innego niż klasyczne spojrzenie na piekarnie, czyż nie?

- Przy ulicy Bałtowskiej powstaje właśnie nowoczesny zakład piekarniczy. Ma pan rację, że od środka wygląda to raczej, jak nowoczesna technologicznie fabryka niż osiedlowy zakład rzemieślniczy. Taki zakład posiadać będzie zaawansowane technologicznie linie, które pozwalają na produkcję tysięcy sztuk produktu na godzinę. Nie oznacza to absolutnie utracenia jakichkolwiek wartości w pieczywie. Wręcz przeciwnie. Nasze pieczywo charakteryzuje się tzw. „czystą etykietą”, czyli do jego produkcji używa się jedynie prostych i niezbędnych składników, a wiele produktów wytwarzane jest na naturalnym zakwasie, który powstaje na terenie zakładu właśnie dzięki możliwościom przestrzennym i technologiom prowadzenia wielogodzinnej fermentacji. Taki stan rzeczy pozwala nam na wytwarzanie najwyższej jakości produktów, ale w ilościach nieosiągalnych dla małych zakładów.

- Polska jest liderem na rynku mrożonego pieczywa. Gdzie produkty z Ostrowca Świętokrzyskiego mają szanse trafiać?

- Nasze produkty trafiają zazwyczaj do większych odbiorców. W Polsce współpracujemy głównie z dużymi sieciami handlowymi typu Biedronka czy Żabka. Duża część produktów trafia również do naszych klientów zagranicznych, wśród których mamy firmy między innymi z Danii, Holandii czy Belgii. Produkty wytwarzane w Ostrowcu również będą trafiać do podobnego profilu odbiorców w kraju i za granicą.

- Widząc szeroki frant robót nasuwa się pytanie, kiedy można liczyć na zakończenie prac i przysłowiowe przecięcie wstęgi?

- Wstępne harmonogramy wskazują na przełom pierwszego i drugiego kwartału 2026 roku. Trzymamy kciuki, aby wszystko poszło zgodnie z planem.

- Wracając do kwestii nowoczesności zakładu, czy linie produkcyjne znacząco ograniczą czynnik ludzki? Ile osób ma szansę na zatrudnienie w Ostrowcu Świętokrzyskim?

- Jesteśmy na etapie dokładnej kalkulacji zapotrzebowania osobowego. Prawdopodobnie w pierwszej fazie inwestycji będziemy zatrudniać około 60 osób.

- Czy ta inwestycja byłaby możliwa, gdyby nie unijne wsparcie? Firmy z regionu mają problem w pozyskaniu tego typu funduszy. Co było najważniejsze, że w tym przypadku środki zewnętrzne zostały przyznane (oryginalny pomysł, profesjonalnie przygotowany wniosek, etc) ?

- Inwestycja byłaby możliwa, ale z pewnością dużo bardziej obciążająca naszą płynność finansową, dlatego bardzo cieszymy się, że udało nam się pozyskać dodatkowy kapitał. Na sukces w pozyskaniu środków na pewno złożyło się kilka czynników, ale myślę, że wymienił pan dwa najważniejsze. Po pierwsze, ten typ dotacji wspiera rozwój nowoczesnej gospodarki i innowacje. Nasz projekt idealnie wpisuje się w ten temat. Planowany nowoczesny park technologiczny będzie dawać możliwość wprowadzenia udoskonalonych produktów piekarniczych wzbogaconych o witaminy, a to zaś wspomaga naturalną suplementację tych składników do organizmów konsumentów. Po drugie, z pewnością nie przebrnęlibyśmy przez cały proces gdyby nie specjaliści z firmy Interlogic ze Śląska. Dzięki ich profesjonalnej opiece i doradztwu udało się zyskać fundusze dotacyjne. Co więcej pozostając w stałym kontakcie otrzymujemy wsparcie na każdym etapie procesu dotacyjnego.

- Dziękuję za rozmowę.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...

W.S.

07:45, 2025-07-03

Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu

Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.

Nowy wymiar...jednak

03:27, 2025-07-03

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.

Hutnik

10:02, 2025-07-02

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

0%