Zamknij

Czy granie na giełdzie to coś jak gra w kasynie?

09:04, 12.09.2023
Skomentuj

?php>

Wielu zastanawia się nad tym, czy rozpocząć swoja przygodę z giełdą. Dość często można się spotkać z opinią, że to coś jak gra w kasynie. Czy aby na pewno? Oczywiście nie zachęcamy nikogo do gry. Fakty są takie, że i tu, i tu można zarówno wygrać, jak i wszystko stracić. Istnieją jednak pewne różnice, które sprawiają, że gry na giełdzie nie można porównywać do hazardu.
?php>

?php>

?php>

?php>

?php>

?php>

Kasyna oferują gry losowe, które najczęściej polegają na konieczności przewidzenia wyniku jakiegoś losowania. Przy grze na giełdzie trzeba z kolei przewidzieć, jak zmienią się kursy akcji. Wydaje się to zatem czymś podobnym. Nie jest tak jednak do końca.

?php>

Wyniki giełdowe nie są efektem losowania?php>

Pierwszą i podstawową różnicą jest fakt, że notowania poszczególnych spółek nie są wynikiem losowania. Istnieje wiele form inwestowania takich jak CFD trading, ale wszystkie je łączy jeden fakt. Otóż zmiany kursów są efektem działań danej spółki oraz następujących po nich zachowań inwestorów. 

?php>

Generalna zasada jest prosta i określa ją prawo popytu i podaży. Ceny akcji danej spółki rosną, gdy inwestorzy chcą je kupować, a maleją, gdy nie. Ten pierwszy przypadek ma zwykle miejsce, gdy jakaś firma dobrze sobie radzi, a drugi, gdy niekoniecznie. Oczywiście to duże uogólnienie, bo liczy się bardziej nie to jak jest, ale co myślą inwestorzy.

?php>

Faktem jest natomiast, że nie jest to efekt losowania. Do gry na giełdzie wymagana jest wiedza, analiza i właściwa decyzja. Oczywiście trzeba mieć też szczęście, ale jednak można mu dopomóc edukując się. W kasynie praktycznie w ogóle nie liczą się umiejętności i doświadczenie. Początkujący gracz ma takie same szanse np. na obstawienie właściwej liczby w ruletce, jak ten doświadczony.

?php>

Kasyno praktycznie zawsze będzie na plusie?php>

Rachunek prawdopodobieństwa i konstrukcja gier sprawiają, że przy tysiącach gier kasyno praktycznie zawsze wygra z graczami jako ogółem. Matematyka daje mu kilka procent przewagi, więc da się przewidzieć, że z każdych obstawionych 100 zł zarobi średnio kilka złotych. Sprawia to, że im więcej gramy, tym mniejszą mamy szansę, aby być na plusie.

?php>

Inaczej jest na giełdzie. Ona nie ma ograniczeń wynikających z rachunku prawdopodobieństwa. Nie jest tak, że aby ktoś zarobił, kto inny musi stracić. Jeżeli jest hossa, zarabiają prawie wszyscy, jeśli kryzys, większość traci. Do tego dochodzi fakt, że im więcej gramy, tym większe mamy doświadczenie i większą wiedzę. Sprawia to, że nasze szanse rosną, a nie maleją.

?php>

Oczywiście wiedza o giełdzie, nie jest wiedzą matematyczną i raczej nie da się w stu procentach przewidzieć, co się na niej wydarzy. Istnieją sytuacje, które są praktycznie nie do przewidzenia. Tutaj jednak możemy dopomóc swojemu szczęściu i mamy szansę zyskiwać przez dłuższy czas. Oczywiście ani na giełdzie, ani w kasynie nic nam zysku nie zagwarantuje, zawsze możemy wszystko stracić.

?php>

?php>

?php>

- Artykuł sponsorowany

?php>

?php>

(Redakcja Gazety Ostrowieckiej)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

PKW: najwyższa frekwencja w I turze wyborów

Karol Nawrocki blysnął moim zdaniem najpiękniejszym hasłem wyborczym nawiązujacym do rycerskości i bycia człowiekiem honoru. ,, Choć bym szedł ciemną doliną, zła się nie ulękne, bo Wy jesteście ze mną". Wiele razy w tym kraju Literacki cytat odmieniał ten kraj na lepsze, jak ten Mikołaja Reja że polacy nie gęsi... lub pokazywał że tak to tylko potrafią polacy chocby ten Juzefa Beka ,,Jest jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor" .Oby honor, duma z własnego kraju i naszych obywateli powrócił na salony polskiej polityki. Oby bycie polakiem wzbudzało zazdrość i szacunek wśród obywayeli innych krajów. Nawet sobie nie zdajemy sprawy jak nie wiele nam do tego potrzeba. Pogońmy sprzedajnych szmaciarzy bez honoru i wystarczy wybrać sobie dobrych, służacych nam i naszym sprawom polityków. I szanować się nawzajem. Może jeszcze wspierać, ale to to już wzależności o której szkole wychowania mówimy. Szkole miłości, czy szkole zazdrości. Jak to tam komu wynika z rodznnych tradycji. Obie powinny motywować. Najlepiej pozytywnie motywować. Na początek pozostańmy przy wzajemnym szacunku. To powinno wystarczyć. Reszte mamy wyssaną z mlekiem matki. To najlepsza droga do dobrobytu tego kraju i jego obywateli.

Sposób na Arcybiedas

17:38, 2025-05-30

Automaty do gier w depozycie służb !?

Ale sukces. Wystarczy żeby wsiedli do nieoznakowanego i pojeździli po osiedlach. Praktycznie na każdym jest taki z nadmiarem kamer na budynku :)

nimom

21:18, 2025-05-29

Automaty do gier w depozycie służb !?

a w wąskiej uliczce ?

mogo

20:53, 2025-05-29

PKW: najwyższa frekwencja w I turze wyborów

Platforma kłamstwem robi kampanie , kłamstwem robi polityke, na kłamstwie buduje przekaz medialny, wystawia wytresowanego w kłamstwie i brylowaniu kandydata, zakłamuje i naciąga prawo, siłe swojej partji buduje na pustych obietnicach, nie jasnych konszachtach i zakłamywaniu swoich celòw przed opinią publiczą. Zamykających, lub blokujących najbardziej rozwojotwórcze inwestycje w tym kraju. Układ układów, z najbardziej zakłamanym premierem w historji tego kraju. Platforma jest skończona, tylko jeszcze o tym nie wie. Ich polityka to pic na wode. Przepychanie nie naszych celów rozwojowych, nic lub nie wiele wnoszących w rozwój naszego kraju, budujących partnerskość służalczą, poddańczą polityke międzynarodową. W relacjach z obywatelami, którym powinni służyć opierają sie na sztuczkach, straszeniu i stosują nakaz, a nie propozycje rozwiązywznia problemów. Budowanie gospodarki Niemcom nazywają rozwojem naszego kraju. Platformo pakuj walizki. Wkrótce dołączysz do SLD czy Uni Wolności, mikstóry z której powstaliście, na śmietniku histori. Przekręciarzy i naciągaczy prawa i rzeczywistości, przedstawiajacych wizje rozwoju w krzywych zwierciadłach, a tak naprawde prowadzących polityke usłużną i podnużkową dla skorumpowanej Uni, budującej swoje oligarchiczne państwo. Nikomu nie podlegające w sensie kontrolowania ich poczynań. Które już teraz tuszują afery w zarodku, nie wyciągając konsekwencji, a wręcz chronią aferzystów, budując prawo niewydolne do kontrolowania i wpływania na ich samych i ich poczynania. Odpowiedzmy sobie - czy chcemy zbudować Unie Niepodległych Państw wspólpracujących ze sobą i się wzajemnie wspierających, czy chcemy zbudować kartel na wzór planów Trzeciej Rzeszy posiadajacy władze absolutną i przez nic kontrolowalną z jedynym słusznym wodzem. Wodzem i jego kliką. Czy nie tak przypadkiem zaczyna wyglądać platforma?

Czy nas to wali?

07:25, 2025-05-29

0%