Kompromitacji piłkarskiego KSZO 1929 ciąg dalszy

4. runda Okręgowego Pucharu Polski. *Klimontowianka Klimontów - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:1 p.k. 5:4
0:1 - Patryk Domagała, 80 min.
1:1 - Wiktor Rękas, 89 min. 
Klimontowianka: Pietrasik – Konecki, Sajenko, Rękas, Lenard – Sadłos (57.Skrzypek), Stępień, Tymoshenko, Żebrowski (64.Turek) – Szakalec (73.Chmiel), Kończak (61.Krempa). Trener: Marcin Wróbel. 
KSZO: M.Kot - Łazarz (46.Kołoczek), Domagała, Jarzynka (70.Orlik), Lis (46.Brągiel) - Kafel, Nowak - Dziedzic, Mazurek (46.Kron), Pisarek (46.Morys), S.Kot. Trener: Radosław Jacek. 
Nasi piłkarze kontynuują fatalną passę. Od pięciu kolejek ligowych nie wygrali meczu, a dziś co prawda po rzutach karnych, ale dość niespodziewanie odpadli z okręgowych rozgrywek Pucharu Polski, uznając wyższość naszpikowanej byłymi graczami naszego klubu czwartoligowej Klimontowianki. 
Bramki w tym meczu padały w końcówce spotkania. Nasza drużyna objęła prowadzenie w 80 min., ale nie potrafiła utrzymać prowadzenia do ostatniego gwizdka, a po remisie w regulaminowym czasie gry w konkursie rzutów karnych pomylił się Patryk Orlik i KSZO nieoczekiwanie pożegnał sie w ten sposób z rozgrywkami pucharowymi.