Już 30 lipca kolarze ze światowej czołówki wyruszą na polskie drogi, aby walczyć o zwycięstwo na trasie 79. Tour de Pologne UCI World Tour. Pierwszy etap tej sportowej imprezy rozpocznie się w stolicy regionu świętokrzyskiego. Partnerami wydarzenia sportowego są województwo świętokrzyskie, miasto Kielce i Targi Kielce. O Tour de Pologne w kieleckim ośrodku wystawienniczym mówili: polski kolarz, wicemistrz olimpijski i organizator wyścigu Czesław Lang oraz wicemarszałek Marek Bogusławski, prezes Targów Kielce Andrzej Mochoń i wiceprezydent Kielc Marcin Chłodnicki.
?php>
Ponad 1400 zawodników wystartuje w tym roku w najważniejszej polskiej imprezie kolarskiej o międzynarodowej randze, pokonując 1200 kilometrów trasy, podzielonej na 7 etapów. Pierwszy z nich rusza z Kielc. Tu właśnie rozpocznie się impreza, której hasło przewodnie w tym roku brzmi "Wyścig dla pokoju". Będą ją obserwować widzowie w 100 krajach, do których transmitowany będzie przebieg zmagań kolarskich.
?php>
- Tour de Pologne to nie tylko możliwość podziwiania znanych zawodników, mistrzowskich drużyn, świetnych rowerów, ale to też kuźnia talentów, spotkanie sportowe, które odkrywa nowe gwiazdy, okazja do bliskiego kontaktu z tym pięknym sportem - powiedział dyrektor generalny Tour de Pologne Czesław Lang. - Przywozimy do świętokrzyskiego prawdziwe sportowe emocje, doskonałych zawodników. Już dzień przed startem, 29 lipca zaprezentujemy kielczanom, turystom, mediom i miłośnikom kolarzy nasze światowe drużyny, Kielce będą mogły oglądać i podziwiać kolarskie gwiazdy. Przez okres pandemii stęskniliśmy się za widowiskowym sportem, emocjami. Jest więc okazja, by osobiście obserwować przejazd i kibicować - dodał mistrz Lang.
?php>
Samorząd województwa świętokrzyskiego jest partnerem imprezy sportowej, dofinansował organizację zmagań kwotą 150 tysięcy zł. Miasto Kielce przeznaczyło na ten cel 150 tysięcy zł, Targi Kielce - 200 tysięcy. Podczas spotkania partnerzy imprezy: wicemarszałek Marek Bogusławski, wiceprezydent Kielc Marcin Chłodnicki i prezes Targów Kielce Andrzej Mochoń oraz szef wyścigu Czesław Lang podpisali umowy o współpracy i współfinansowaniu imprezy.
?php>
?php>
- Będziemy promować Polskę, będziemy pokazywać województwo świętokrzyskie sportowcom, organizatorom, ekipom sportowym i kibicom, potencjalnym turystom i inwestorom - podkreślił wicemarszałek województwa Marek Bogusławski. - To ogromne i prestiżowe przedsięwzięcie i cieszę się, że po 8 latach to wydarzenie wraca do Kielc, do stolicy regionu. Mamy nadzieję dzięki marce Tour de Pologne zaproponować do zwiedzania piękne miejsca naszego regionu, dostępne także dla miłośników turystyki rowerowej. Ten wyścig śledzą miliony kibiców, za pośrednictwem bezpośrednich transmisji, w informacjach i filmach w mediach społecznościowych. Województwo świętokrzyskie pojawi się w spotach promujących wyścig, będziemy zapraszać wszystkich do tego, by przyjechali na ziemię świętokrzyską i przekonali się o uroku województwa - dodał wicemarszałek.
?php>
Pierwszy etap Tour de Pologne, biegnący przez nasze województwo będzie liczył około 220 km. Peleton wyruszy w Polskę z Kielc, przez Bodzentyn, Nową Słupię, Opatów, okolice Ożarowa aż do mostu na Wiśle w Annopolu. Pierwszego lidera poznamy na placu Litewskim w Lublinie. Kolarze przejadą też m.in. przez Kazimierz Dolny, Roztocze czy małą pętlę bieszczadzką. Meta wyścigu zostanie zlokalizowana na krakowskich Błoniach. Imprezie towarzyszyć będą wyścig dla dzieci i młodzieży Tour de Pologne Junior, a także organizowany w Arłamowie ORLEN Tour de Pologne Amatorów.
Wojsko zestrzeliło drony nad Polską
Kłosiniak Kumoszka może nadaje się do brylowania w kołach gospodyń wiejskich smakując przysmaki, jednak napewno nie nadaje się do funkcji jaką sprawje. Wywalmy czym prędzej ten Rząd. Jeden Morawiecki ma więcej erudycji, wiedzy i trafmych ocen, które sprawnie potrafi zamienić w działanie, niż Tusk ze wszystkimi ministrami razem wzięty. Ja uroczyście oświadczam że unieważniam ten Rząd partaczy i namawiam do referendum w tej sprawie. Dość niszczenia gospodarki, oddawanie Niemcom kolei polskich,układu krwionośnego tego kraju, nie tylko w postaci transporu towarowego, ale również podoba im się osobowy i coraz większego dziadostwa i kolesiostwa w każdej przestrzeni gospodarki i życia obywateli w tym kraju. Przywróćmy na powrót ubekom należne im emerytury, te obniżone do średniej, bo to nie obywatele maja biedować, a ci którzy to dziadostwo spowodowali wyprzedając, rozkradajac doprowadzając do upadłości i niszcząc polską gospodarke. Za chwile upadnie polskie rolnictwo, a my będziemy płacić na zbrojenie się Niemiec. Bo składanie sie na zbudowanie w niemczech przemysłu zbrojeniowego, z którego coś do nas trafi może za pięćdziesiąt lat jest idiotyzmem. Z prawie najlepiej radzącego sobie i rozwijającego się państwa stajemy się pośmiewiskiem za sprawą tego nieudolnego folksdojczowskiego Rządu. Jak długo ten folksdojcz będzie nam mydlił jeszcze oczy. Co jeszcze musi się stać żebyście to zauważyli.
Sól ziemi, tej ziemi
17:15, 2025-09-10
Nie wszyscy mieszkańcy Denkowa na „NIE” obwodnicy
Przed wyborami Łakomiec mówił że Ostrowiec zasługuje na kolejny most przedłuzenie Chrzanowskiego ale do alei 25lecia ...no ale cóż szkodzi obiecać
Ogrodziak
17:01, 2025-09-09
Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg
Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.
realnie
14:21, 2025-09-08
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.
Dober ale hóì0we
19:50, 2025-09-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz