Zamknij

14 lutego świętem państwowym. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej

Dariusz KisielDariusz Kisiel 07:26, 23.01.2025 Aktualizacja: 13:12, 23.01.2025
Skomentuj

Od lat mówi się, że w kwestii oceny działalności Armii Krajowej, czy też Żołnierzy Wyklętych ścierają się ze sobą kolejne powojenne pokolenia. Czy zmieni się to wobec jednogłośnego przyjęcia przez Sejm ustawy zapowiadającej 14 lutego jako dzień nowego święta państwowego – Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej. Spieszymy z informacją, że święto to nie oznacza dnia wolnego od pracy.

Jak czytamy w uzasadnieniu, celem ustawy jest ustanowienie dnia 14 lutego świętem państwowym  – Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej dla upamiętnienia ochotniczego wojska Polskiego Państwa Podziemnego i złożenia hołdu kilkuset tysiącom Polek i Polaków, którzy w ramach struktur zorganizowanych stanęli do bohaterskiej walki z niemieckim okupantem. Dokładnie 14 lutego 1942 r. Naczelny Wódz, gen. Władysław Sikorski powołał Armię Krajową. Była ona kontynuatorką Służby Zwycięstwu Polski i Związku Walki Zbrojnej. Rok 2024 obfitował w okrągłe, 80. rocznice wydarzeń, nieodłącznie związanych  z Armią Krajową, w ramach których oddano hołd bohaterskim uczestnikom walk, m.in. wileńskiej operacji „Ostra Brama” oraz Powstania Warszawskiego. W organizację przedmiotowych obchodów zaangażowały się liczne instytucje publiczne, stowarzyszenia, społeczności szkolne i harcerskie. Powyższe potwierdza wyraźnie, że wielka spuścizna moralna podziemnego Wojska Polskiego nie zniknęła w okresie komunistycznego zniewolenia i stanowi obecnie niepodważalny kapitał w kształtowaniu postaw patriotycznych wśród kolejnych pokoleń polskiej młodzieży. Armia Krajowa stanowiła największą armię podziemnej Europy z lat II wojny światowej. Biorąc pod uwagę liczebność, ochotniczy zaciąg, różnorodność podejmowanych działań, oraz poziom wyspecjalizowania poszczególnych komórek organizacyjnych, stanowić mogła wzór dla innych organizacji konspiracyjnych okupowanej Europy.  Jednocześnie Armia Krajowa była działającym w konspiracji Wojskiem Polskim podległym przez cały czas istnienia najwyższym władzom państwowym i wojskowym Rzeczypospolitej, które z konieczności działać musiały na obczyźnie. W każdej fazie swego istnienia była strukturą legitymującą się mandatem legalnych, konstytucyjnych władz Rzeczypospolitej. Ten fakt odróżnia Armię Krajową od innych podziemnych formacji wojskowych, podporządkowanych konkretnym stronnictwom politycznym. To właśnie dowództwu Armii Krajowej przypadło niezwykle trudne zadanie scalenia, na płaszczyźnie ponadpartyjnej, wszystkich organizacji zbrojnych istniejących w kraju. Mimo wielu napotkanych trudności udało się zjednoczyć większość rozproszonych wcześniej wojskowych sił konspiracyjnych.  W konsekwencji, liczebność Armii Krajowej sięgnęła w 1944 r. ponad 350 tys. zaprzysiężonych żołnierzy, w tym ok. 10 tys. oficerów i ok. 35-40 tys. ochotników walczących w oddziałach leśnych.

W szeregach Armii Krajowej odnalazł się pełen przekrój polskiego społeczeństwa: ludność miejska i wiejska, kwiat polskiej młodzieży (w tym harcerze), intelektualiści, artyści oraz przedwojenni żołnierze zawodowi. W przeważającej liczbie przypadków, chęć oswobodzenia kraju spod jarzma niemieckiej okupacji przeważyła nad partykularnymi interesami poszczególnych środowisk i stronnictw politycznych. Mając na uwadze należyte upamiętnienie Armii Krajowej, kultywowanie pamięci o naszych przodkach walczących o niepodległość i upowszechnienie wiedzy o konspiracji niepodległościowej w latach 1939-1945, ustanowienie 14 lutego świętem państwowym – Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej – jest w pełni uzasadnione. Szczególnie biorąc pod uwagę coraz mniej liczne grono żyjących weteranów, bohaterskich żołnierzy  i żołnierek Polskiego Państwa Podziemnego, dla których to święto stanowić będzie kolejny wyraz pamięci i szacunku obecnych pokoleń.

Tak więc już w 2025 roku obchody 83. rocznicy przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową, stanowić będą pierwsze upamiętnienie tego doniosłego wydarzenia w ramach nowo ustanowionego święta państwowego.

Podczas obrad Sejmu o działaniach AK na Ziemi Świętokrzyskiej mówił poseł Andrzej Kryj. -Jako poseł Ziemi Świętokrzyskiej, ziemi tak szczególnej dla Armii Krajowej, pragnę wyrazić słowa radości, że ten projekt trafił pod obrady Sejmu - powiedział. -Wśród wielu oddziałów AK działających na Ziemi Świętokrzyskiej wymienię tylko kilka. Świętokrzyskie Zgrupowania Partyzanckie ZWZ-AK „Ponury˝, „Nurt˝, dowodzone przez Jana Piwnika ˝Ponurego˝ i Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta˝, oddziały Antoniego Hedy „Szarego”, Mariana Sołtysiaka „Barabasza”, Leona Stoli „Dęba˝ i wiele, wiele innych. Dobrze, że ten dzień będzie m.in. ich honorował. Dobrze się stało, że w ustawie została wprowadzona zmiana podkreślająca represje, jakie spadły na żołnierzy Armii Krajowej po 1945 r. A te represje dotykały nie tylko samych żołnierzy, dotykały także ich bliskich, ich rodzin. Nawet dzieciom uniemożliwiano studiowanie na wybranych przez nie kierunkach.

W przeciwieństwie do większości krajów Zachodu, Państwo Polskie nigdy nie zgodziło się na żadną formę kolaboracji z Niemcami. Mimo terroru wprowadzonego nad Wisłą – m.in. za ratowanie Żydów wymierzana była kara śmierci dla ratującego i całej jego rodziny – w Armii Krajowej działał osobny wydział ratujący osoby wyznania mojżeszowego („Żegota”). Dzięki Temu ocalono od śmierci tysiące ludzi, płacąc za to, niejednokrotnie, cenę najwyższą.

14 lutego 1942 roku Związek Walki Zbrojnej został przemianowany na Armię Krajową. Formacja ta stała się największą podziemną armią okupowanej Europy.  Największą operacją militarną Armii Krajowej była akcja „Burza” i w jej ramach powstanie warszawskie. Strategicznym, choć niezrealizowanym celem AK było przeprowadzenie powstania powszechnego w okupowanej Polsce, w ostatniej fazie II wojny światowej.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

NiktNikt

0 0

Tyle lat trwało dzielenie Polaków i chyba trwa nadal

12:19, 23.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

PKW: najwyższa frekwencja w I turze wyborów

Karol Nawrocki blysnął moim zdaniem najpiękniejszym hasłem wyborczym nawiązujacym do rycerskości i bycia człowiekiem honoru. ,, Choć bym szedł ciemną doliną, zła się nie ulękne, bo Wy jesteście ze mną". Wiele razy w tym kraju Literacki cytat odmieniał ten kraj na lepsze, jak ten Mikołaja Reja że polacy nie gęsi... lub pokazywał że tak to tylko potrafią polacy chocby ten Juzefa Beka ,,Jest jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor" .Oby honor, duma z własnego kraju i naszych obywateli powrócił na salony polskiej polityki. Oby bycie polakiem wzbudzało zazdrość i szacunek wśród obywayeli innych krajów. Nawet sobie nie zdajemy sprawy jak nie wiele nam do tego potrzeba. Pogońmy sprzedajnych szmaciarzy bez honoru i wystarczy wybrać sobie dobrych, służacych nam i naszym sprawom polityków. I szanować się nawzajem. Może jeszcze wspierać, ale to to już wzależności o której szkole wychowania mówimy. Szkole miłości, czy szkole zazdrości. Jak to tam komu wynika z rodznnych tradycji. Obie powinny motywować. Najlepiej pozytywnie motywować. Na początek pozostańmy przy wzajemnym szacunku. To powinno wystarczyć. Reszte mamy wyssaną z mlekiem matki. To najlepsza droga do dobrobytu tego kraju i jego obywateli.

Sposób na Arcybiedas

17:38, 2025-05-30

Automaty do gier w depozycie służb !?

Ale sukces. Wystarczy żeby wsiedli do nieoznakowanego i pojeździli po osiedlach. Praktycznie na każdym jest taki z nadmiarem kamer na budynku :)

nimom

21:18, 2025-05-29

Automaty do gier w depozycie służb !?

a w wąskiej uliczce ?

mogo

20:53, 2025-05-29

PKW: najwyższa frekwencja w I turze wyborów

Platforma kłamstwem robi kampanie , kłamstwem robi polityke, na kłamstwie buduje przekaz medialny, wystawia wytresowanego w kłamstwie i brylowaniu kandydata, zakłamuje i naciąga prawo, siłe swojej partji buduje na pustych obietnicach, nie jasnych konszachtach i zakłamywaniu swoich celòw przed opinią publiczą. Zamykających, lub blokujących najbardziej rozwojotwórcze inwestycje w tym kraju. Układ układów, z najbardziej zakłamanym premierem w historji tego kraju. Platforma jest skończona, tylko jeszcze o tym nie wie. Ich polityka to pic na wode. Przepychanie nie naszych celów rozwojowych, nic lub nie wiele wnoszących w rozwój naszego kraju, budujących partnerskość służalczą, poddańczą polityke międzynarodową. W relacjach z obywatelami, którym powinni służyć opierają sie na sztuczkach, straszeniu i stosują nakaz, a nie propozycje rozwiązywznia problemów. Budowanie gospodarki Niemcom nazywają rozwojem naszego kraju. Platformo pakuj walizki. Wkrótce dołączysz do SLD czy Uni Wolności, mikstóry z której powstaliście, na śmietniku histori. Przekręciarzy i naciągaczy prawa i rzeczywistości, przedstawiajacych wizje rozwoju w krzywych zwierciadłach, a tak naprawde prowadzących polityke usłużną i podnużkową dla skorumpowanej Uni, budującej swoje oligarchiczne państwo. Nikomu nie podlegające w sensie kontrolowania ich poczynań. Które już teraz tuszują afery w zarodku, nie wyciągając konsekwencji, a wręcz chronią aferzystów, budując prawo niewydolne do kontrolowania i wpływania na ich samych i ich poczynania. Odpowiedzmy sobie - czy chcemy zbudować Unie Niepodległych Państw wspólpracujących ze sobą i się wzajemnie wspierających, czy chcemy zbudować kartel na wzór planów Trzeciej Rzeszy posiadajacy władze absolutną i przez nic kontrolowalną z jedynym słusznym wodzem. Wodzem i jego kliką. Czy nie tak przypadkiem zaczyna wyglądać platforma?

Czy nas to wali?

07:25, 2025-05-29

0%